REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Kamiński: Za rządów PO-PSL ABW inwigilowała 48 dziennikarzy

2016-02-24 15:09
publikacja
2016-02-24 15:09

48 osób wykonujących zawód dziennikarza było inwigilowanych przez ABW w czasach rządów PO-PSL - powiedział w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji minister-koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński (PiS).

fot. Tomasz Adamowicz / / FORUM

Minister wypowiadał się na posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, która jest poświęcona przyczynom dymisji komendanta głównego policji insp. Zbigniewa Maja. PO pytała m.in., czy obecny na posiedzeniu szef MSWiA Mariusz Błaszczak próbował weryfikować informacje o rzekomych nielegalnych podsłuchach dziennikarzy.

Nawiązując do tego Kamiński powiedział, że do końca lutego będzie trwał audyt w służbach specjalnych, w ramach którego "badany jest wątek inwigilacji dziennikarzy". "Informuję państwa oficjalnie, że w tym momencie istnieje lista 48 dziennikarzy, którzy w czasach rządów Platformy Obywatelskiej i PSL-u byli inwigilowani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego" powiedział Kamiński.

Dodał, że audyt nie został jeszcze zakończony. "Być może lista ta ulegnie rozszerzeniu, natomiast 48 osób wykonujących zawód dziennikarza było inwigilowanych przez ABW" powiedział minister.

Kamiński zapowiedział, że lista dziennikarzy zostanie przekazana posłom. Dodał, że o sprawie została poinformowana premier Beata Szydło. "Więc proszę nie zarzucać pani premier jakiejkolwiek dezinformacji w tym zakresie" powiedział Kamiński.

Ewa Kopacz kwestionuje podsłuchy wobec dziennikarzy

Posłanka PO w rozmowie z Polskim Radiem 24 przypominała, że kwestia podsłuchów pojawiła się w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Wówczas - jak relacjonuje - zwróciła się o wyjaśnienia do ówczesnej szefowej MSW, a ta poprosiła o wyjaśnienia ówczesnego Komendanta Policji. Za każdym razem otrzymywała odpowiedź, że podsłuchów dziennikarzy nie było. Natomiast w tym miesiącu stołeczna prokuratura niejako to potwierdziła, bo uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia postępowania w tej sprawie.

Zdaniem Ewy Kopacz, rząd powinien ujawnić treść audytu rządów poprzedniej koalicji. Była premier mówiła, że sobie nie ma nic do zarzucenia, a swoją rolę jako premiera wykonywała starannie. "Jeśli cokolwiek się wydarzyło w jakimkolwiek z resortów, to niewątpliwie bez mojej wiedzy" - zapewniała. Dodała jednak, że ma nadzieję, że jej ministrowie okazali się ludźmi godnymi zaufania. "Nie wierzę w to, że mogliby przemilczeć jakieś złe rzeczy, które mogłyby się w tych resortach dziać, nie informując mnie o tym" - dodała.

Błaszczak broni swojej decyzji o powołaniu komendanta Maja

Opozycja podczas posiedzenia pytała ministra spraw wewnętrznych o okoliczności odwołania komendanta głównego policji. Mariusz Błaszczak wyjaśniał, dlaczego Zbigniew Maj został mianowany na to stanowisko mimo, że CBA prowadziło śledztwo w jego sprawie.

Poseł PO Marek Wójcik taką sytuację nazwał skandalem. Tym skandalem w ocenie Wójcika jest nie tylko późniejsze odwołanie Zbigniewa Maja ze stanowiska po dwóch miesiącach, ale również to, że można było sformułować pod jego adresem "tak wiele oskarżeń", a mimo to uzyskał on rekomendację na szefa KGP.

Mariusz Błaszczak odpowiedział, że podczas poprzedniej kadencji Zbigniew Maj zajmował wysokie stanowisko w kierownictwie policji. "Mimo prowadzenia śledztwa przez jedną służbę, druga wydała Majowi certyfikat bezpieczeństwa" - podkreślił szef MSWiA. Jak mówił Błaszczak, Zbigniew Maj miał dostęp do najtajniejszych informacji, a certyfikat został mu wydany w 2014 roku, a więc za rządów poprzedniej koalicji.

Klub Platformy Obywatelskiej złożył dziś zapowiadany wniosek o odwołanie ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Zdaniem posłów PO, Mariusz Błaszczak nie radzi sobie z nadzorem nad Policją. PiS uważa, że wniosek jest absurdalny, a zarzuty PO mają jedynie polityczny charakter.

(PAP)

ral/ itm/

Źródło:PAP
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
~PiS_da_albo_nie_da
To teraz szybkie pytanko- ile osob dodal PiS do listy tych 48 szczesliwcow? Ile mediow teraz kontroluje?
~kwaki
gdzie jeest kod??? zbiórka pod siedzibą po
~Kamil
Prosze... Ułaskawiony przestępca za inwigilacje będzie pouczał o podsłuchach. A na pytanie czy legalne sa to podsłuchy to juz nie odpowiedział.... Co innego podsłuchiwać dla samego podsłuchiwania co robił Kamiński a co innego podsłuchiwać legalnie w sprawie jakiegoś śledztwa....
~Ore
Dlatego,drodzy towarzysze, uchwalilismy t a k a ustawe inwigilacyjna, zeby w przyszlosci nikt sladu nie znalazl !!
~ursyn
Ha,ha, ha. Ten ulaskawiony przez rezydenta niziolek, ktory podsluchiwal w latach 2005-7 pół spoleczenstwa teraz wylewa krokodyle łzy nad rzekomo podsłuchiwanymi dziennikarzami ? Może jakies dowody panie niziolek a nie czcze oskarżenia jak to zwykle u waszej sekty !
~narew
Wreszcie ktoś posprząta po tej mafii Po-PSL!
~won
"Kamiński: Za rządów PO-PSL ABW inwigilowała 48 dziennikarzy".
I dlatego my, PiS, będziemy inwigilować 4800 dziennikarzy. Ale to oni robili źle, nie my.
~Wania
Najgorzej , że wotum nieufności dla ministra Błaszczaka jest nie trafiony, a tyle się w PO napracowali żeby coś wymyślić . A miało być tak pięknie oskarżając ministra o kłamstwo że oskarżenia wobec rządu PO-PSL o podsłuchy dziennikarzy są nieprawdziwe. Biedni ci z PO
~mecenas_Roman
Sienkiewicz zlecał przez telefon podpalanie butki MZ Rosji i była zabawa a tak na marginesie to właśnie tak działały za czasów PO-SŁUŻBY nie przekazały informacji o uwikłanych politykach czyli praktycznie nie działy, ręka rękę myła
~windykator
W temacie "seryjnego samobójcy" jest prowadzone jakieś śledztwo ?
- Od 1989 roku spory materiał się nazbierał do analizy. SP> Ludzie już przestali wierzyć w przypadki samobójstw, szczególnie tych osób, które posiadały "niebepieczną" wiedzę na pewne tematy i/lub mogły wywołać tzw. ferment z racji zajmowanych
W temacie "seryjnego samobójcy" jest prowadzone jakieś śledztwo ?
- Od 1989 roku spory materiał się nazbierał do analizy. SP> Ludzie już przestali wierzyć w przypadki samobójstw, szczególnie tych osób, które posiadały "niebepieczną" wiedzę na pewne tematy i/lub mogły wywołać tzw. ferment z racji zajmowanych stanowisk (mundurowi).

Powiązane: Rząd Ewy Kopacz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki