REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Kaczyński: Wybory były uczciwe. "Nie ma podstaw do przeliczenia wszystkich głosów"

2025-06-24 11:36
publikacja
2025-06-24 11:36

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że nie ma podstaw do ponownego przeliczenia wszystkich głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Wybory były uczciwe - ocenił. Według niego ci, którzy kwestionują ich wyniki, robią to, bo nie potrafią pogodzić się z porażką.

Kaczyński: Wybory były uczciwe. "Nie ma podstaw do przeliczenia wszystkich głosów"
Kaczyński: Wybory były uczciwe. "Nie ma podstaw do przeliczenia wszystkich głosów"
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Pytany we wtorek przez dziennikarzy w Sejmie, dlaczego wobec doniesień o nieprawidłowościach, nie można przeliczyć ponownie głosów w wyborach prezydenckich, Kaczyński odpowiedział, "bo nie ma żadnych podstaw".

"W ogóle nie ma takiej instytucji przeliczenia wszystkich głosów, a jest zasada legalizmu, państwo działa na podstawie i w ramach prawa" - dodał.

Stwierdził, że "wybory były uczciwe". Ocenił też, że "jest dużo polityków, którzy w ten czy inny sposób kwestionują wyniki wyborów", "bo po prostu nie potrafią pogodzić się z porażką". Dodał, że "nie jest w interesie Polski to, co wyprawia ta szajka, która teraz próbuje wmówić, że były sfałszowane wybory".

Dopytywany, dlaczego wzbrania się przed postulatem przeliczenia głosów, tam, gdzie jest to konieczne, Kaczyński odpowiedział: "bo to jest całkowicie bezprawne".

Na uwagę, że pewnie sam by protestował, gdyby wiedział, że jego głos oddany na Karola Nawrockiego został "przerzucony" w komisji wyborczej na Rafała Trzaskowskiego, szef PiS odpowiedział, że "nie ma żadnych przesłanek ku temu, żeby sądzić", że tego typu nieprawidłowości zdarzyły się w wielu przypadkach. Dodał, że dziennikarze nawet nie wiedzą, czy tak było w tych komisjach, w których SN zlecił oględziny kart, bo nie było żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

Dziennikarze przypomnieli, że według informacji z prokuratury, np. w jednej z dwóch komisji obwodowych w Bielsku-Białej, w których doszło do nieprawidłowości, 160 głosów oddanych na Trzaskowskiego umieszczono w pakiecie z głosami przypisanymi Nawrockiemu i tak zapisano je w protokole.

Na uwagę, że to jest konkretna liczba głosów i czy dla "czystości sprawy" warto jednak byłoby przeliczyć głosy, szef PiS powtórzył, że "nie ma żadnego powodu, by kwestionować wynik wyborów". "Wiemy, że to jest straszliwa klęska tej koalicji, droga do jej upadku, a następnie do rozliczenia tego wszystkiego, co tu się wyprawiało" - powiedział Kaczyński.

Sąd Najwyższy, który rozpatruje protesty złożone przeciwko wyborowi prezydenta RP, zlecił oględziny kart do głosowania, czyli w praktyce ponowne przeliczenie głosów, w kilkunastu obwodowych komisjach w kraju. W weekend poinformowano, że upoważniony przez prokuratora generalnego Adama Bodnara prokurator z Departamentu Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej zapoznał się w SN z protokołami oględzin kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych. Według informacji z prokuratury, w 7 z nich doszło do zamiany głosów, co skutkowało błędnym przyjęciem, że większą liczbę głosów w tych obwodach uzyskał Karol Nawrocki.

Według informacji z poniedziałku, na razie w SN zarejestrowano 10,5 tys. protestów przeciw wyborowi prezydenta; według szacunków wszystkich protestów wpłynęło blisko 50 tys. Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP. Uchwała w tej sprawie zapada na jawnym posiedzeniu w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego powinno zapaść to rozstrzygniecie, jest 2 lipca. (PAP)

mok/ sdd/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (10)

dodaj komentarz
jag63
Tego pana trzeba zawsze rozumieć na opak.

.
pstrzezek
Dziadek sam mówił w wieczór wyborczy "w nocy wygramy" a teraz się dziwi że są wątpliwości? I kto w ogóle mówił o przeliczaniu wszystkich głosów? Typowa manipilacja pod publikę
1a2b
giertych - kukiełka folksdojcza cały czas pieprzy o ponownym przeliczeniu wszystkich głosów
men24a
Zawsze mówił że były sfałszowane wybory a teraz szok .....wygrał uczciwie "doktor" który mówi że z Watykanu do Rzymu jest blisko o innych poczynaniach doktora nie będę mówił bo urąga to polskiemu urzędowi
mirek6504
Jak byl uczciwy to czego się obawiać,,
search
W koncu kon latajacy i Hermes do czegos sie przydaly. A jak nie, to sytuacja pakazuje jakosc wyksztalcenia spoleczenstwa co nie umie czytac i liczyc do 100.
zbadabo 13 komisji a w 10 nieprawidlowosci na ponad 2000 glosow. mamy ponda 30 tys. komisji.
Dramat, teraz nikt nie bedzie chodzil na wybory a PIS bedzie rzadzic niepodzielnie
W koncu kon latajacy i Hermes do czegos sie przydaly. A jak nie, to sytuacja pakazuje jakosc wyksztalcenia spoleczenstwa co nie umie czytac i liczyc do 100.
zbadabo 13 komisji a w 10 nieprawidlowosci na ponad 2000 glosow. mamy ponda 30 tys. komisji.
Dramat, teraz nikt nie bedzie chodzil na wybory a PIS bedzie rzadzic niepodzielnie az do PolExitu.
pawellstolarczyk
Trochę mnie dziwi jego starczy upór w tych przypadkach, w których sprawa jest statystycznie oczywista. Tam, gdzie wynik odbiega drastycznie od rozsądnej ekstrapolacji wyniku z pierwszej tury, jeżeli w dodatku jest osobliwy na tle innych komisji obwodowych z tej samej okolicy, to rzeczywiście trzeba dokonać sprawdzenia. Dobrze wiadomo,Trochę mnie dziwi jego starczy upór w tych przypadkach, w których sprawa jest statystycznie oczywista. Tam, gdzie wynik odbiega drastycznie od rozsądnej ekstrapolacji wyniku z pierwszej tury, jeżeli w dodatku jest osobliwy na tle innych komisji obwodowych z tej samej okolicy, to rzeczywiście trzeba dokonać sprawdzenia. Dobrze wiadomo, że takich komisji jest mało (pomijam komisje w szpitalach i DPSach, to inna kwestia). Nie dziwi mnie natomiast to, że Kaczyński sprzeciwia się przeliczaniu wszystkich głosów. Mniejsza o zasadę legalizmu; to byłoby zaproszenie do tego, żeby władza sfałszowała wybory post factum.
kaczyslaw_
Jak wynik odpowiada to uczciwe, ale jakby nie odpowiadał to na pewno byłyby sfałszowane.

To samo odnosi się do strony przeciwnej.

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki