REKLAMA
BANKIER.PL

KNF będzie kontrolować SKOK-i. Co to oznacza?

Wojciech Boczoń2012-07-31 08:04analityk Bankier.pl
publikacja
2012-07-31 08:04

Zapowiada się prawdziwa rewolucja w systemie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo- Kredytowych. Z końcem października wszystkie trafią pod państwowy nadzór, któremu podlegają już banki. KNF chce się upewnić, czy depozyty członków kas są bezpieczne.

SKOK-i pod nadzorem KNF
Image licensed by Ingram Image

SKOK-i są największą parabankową organizacją finansową w Polsce. Skupiają 2,5 mln członków, mają zgromadzone około 15 mld zł ich depozytów, dysponują siecią blisko 2 tys. placówek. Choć prowadzą działalność podobną do banków, to do tej pory pozostawały poza kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego, organu, który sprawuje pieczę nad bankami.

Działalność komercyjna kas nie różni się w zasadzie od działalności bankowej – oferują konta, karty, przyjmują depozyty i udzielają kredytów. Reklamują się w telewizji z udziałem znanych aktorów. Z ostatnich badań zleconych przez KNF wynika, że i sami Polacy nie widzą większej różnicy między bankami a SKOK-ami. Połowa spośród ankietowanych klientów banków nie potrafiła wskazać różnic między bankiem a kasą.

SKOK-i pod nadzorem KNF


Tymczasem z punktu widzenia klienta są przynajmniej dwie istotne różnice. Przede wszystkim osoba korzystająca z oferty SKOK-u nie jest tak naprawdę klientem, a członkiem kasy. Musi się zapisać, wpłacić składkę i wpisowe (część kosztów jest zwracana przy wystąpieniu z kasy). Po drugie depozyty zgromadzone w Kasach nie są objęte nadzorem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Kasy korzystają z własnego systemu zabezpieczeń na wypadek upadku Kasy (co się jeszcze nie zdarzyło). Do tej pory pozostawały także poza nadzorem KNF, a pieczę nad ich działalnością sprawowała Kasa Krajowa.

Sytuacja ta ulegnie zmianie z dniem 27 października 2012 roku. Od tego dnia wszystkie SKOK-i zostaną objęte państwowym nadzorem. Będą musiały poddać się niezależnemu audytowi, który potwierdzi ich kondycje finansową – oceni jakość kredytów i ustali czy nie mają za mało kapitałów własnych w stosunku do zebranych depozytów. Zmienią się także wymogi stawiane kasom – będą musiały utrzymywać współczynnik wypłacalności na poziomie 5 proc. (w bankach 8 proc.) oraz odprowadzać rezerwę obowiązkową do NBP.

Oprocentowanie lokat spadnie?



SKOK-i są mocnym graczem na mniejszych rynkach, skąd wywodzą się ich korzenie. Pierwotnie kasy ograniczały się do usług świadczonych na rzecz osób tworzących wspólnotę, np. określonych organizacji, zawodów czy mieszkańców danego terytorium. Z biegiem czasu ich działalność stała się w pełni uniwersalna. W mniejszych miejscowościach stanowią silną alternatywę dla banków spółdzielczych. Do tej pory, między innymi dzięki temu, że pozostawały poza państwowym nadzorem i wymogami kapitałowymi, mogły oferować produkty o znacznie korzystniejszych parametrach niż banki.

Oprocentowanie lokat w SKOK jest z reguły o 1-2 pkt proc. wyższe niż w bankach. Także kredyty mają konkurencyjne parametry. Nie można jednak wykluczyć scenariusza, w którym objęciem państwowym nadzorem kas spowoduje, że atrakcyjność oferty SKOK osłabnie. Być może wyższe koszty i wymogi kapitałowe wymuszą na kasach obniżenie oprocentowania lokat i wzrost marży na produktach kredytowych. Z punkty widzenia SKOK-ów taka sytuacja byłaby mało komfortowa, bo straciłyby jeden z podstawowych argumentów w walce o klientów.

Moment prawdy



Wyniki niezależnego audytu upewnią członków kas, czy rzeczywiście przechowują pieniądze w bezpiecznych finansowo instytucjach. Gdyby jednak sprawdził się czarny scenariusz, byłby to mocny cios w system spółdzielczych Kas, które wielokrotnie podkreślały swoją stabilną sytuację. Przypomnijmy, SKOK-i prowadziły liczne kampanie wizerunkowe w momentach kryzysu w sektorze bankowym, godząc w banki z zagranicznym kapitałem.

Z kolei taką sytuację niewątpliwie skwapliwie wykorzystałyby banki. Co najmniej kilka instytucji coraz bardziej łakomym okiem spogląda w kierunku tzw. Polski powiatowej, gdzie nadal widzi duże możliwości ekspansji. Wkrótce swoją działalność na tym polu zamierza rozpocząć PKO Bank Polski we współpracy z Bankiem Pocztowym. Niezależnie od wyników audytu, SKOK-om i tak wkrótce przybędzie więc konkurencja. Będą musiały się z nią zmierzyć na własnym gruncie, ale tym razem według zasad określonych przez nadzór.

Wojciech Boczoń, Bankier.pl
Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (36)

dodaj komentarz
~bolek
słaba kondycja banków w europie została osiągnięta pod nadzorem światowym europejskim i krajowym u nas knf przy wykorzystaniu najnowszych technologii badania ryzyk z wykorzystaniem najlepszego wsparcia informatycznego i co i dupa ! to wszystko fikcja
~Raf
firma ma być przeźroczysta dla klientów bo wtedy jest zaufanie.

Skoro taki Amber Gold tyle czasu mógł funkcjonować w tym dzikim kraju to jaką mamy pewność że SKOK jest OK.

Jak nie ma mechanizmów kontroli to robi się wałki jak to zwyczajowo utrwaliło się w tym kraju.

Poczekamy zobaczymy jak ten SKOK jest prawy
firma ma być przeźroczysta dla klientów bo wtedy jest zaufanie.

Skoro taki Amber Gold tyle czasu mógł funkcjonować w tym dzikim kraju to jaką mamy pewność że SKOK jest OK.

Jak nie ma mechanizmów kontroli to robi się wałki jak to zwyczajowo utrwaliło się w tym kraju.

Poczekamy zobaczymy jak ten SKOK jest prawy i sprawiedliwy
~dm odpowiada ~Raf
Nikt na forach internetowych nie pisze, że go oszukali w SKOK-u, czyli jest O.K.
~Raf odpowiada ~dm
zgadza się

ale to może być jak góra fajerwerków

podpal jeden to reszta wywali tak szybko że nawet nie zareagujesz

jeszcze w zeszłym roku Amber Gold był bardzo cacy a teraz wielkie G
~Marc
Schemat jest prosty: Kasa x daje obywatelowi y pożyczkę.
Obywatel y za te pieniądze kupuje nieruchomość z.
Część z nieruchomości z wynajmuje Kasie na punkt kasowy.
Obywatel y jest znajomym prezesa kasy x.
Kasa x płacąc zawyżony czynsz sama sobie spłaca pożyczkę.
Po paru latach obywatel y zostaje z nieruchomością z.
~Magda
KNF zazdrości, że SKOKI mają dużo członków i mają wieksze zaufanie niz do banków. Nie wierze, że KNF-owi chodzi o dobro klientów. Im chodzi o kasę.
~skoczek odpowiada ~Magda
Wszystko i wszędzie kręci się wokół forsy.
Najzabawniejsze jest to, że na zachodzie klienci uciekają z banków do SKOKów a u nas próbują rozpaczliwie zniechęcać do lokowania forsy w SKOKach. Paranoja.
~Grzechu
skoki nie są parabankami... tylko społdzielniami...
debile te artykuły piszą
jankosmoski
Masz całkowitą rację! Tyle, że ludzie,którzy piszą te artykuły,nie są głupi. Doskonale wiedzą co robią! Medialna machina celowo porównuje Amber Gold (parabank) i SKOK-i. Dzięki temu łatwo mogą zdyskredytować SKOK-i i przestraszyć konsumentów. Po prostu świetnie wykorzystują czas i okoliczności...

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki