Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump na spotkaniu z darczyńcami twierdził, że zagroził rosyjskiemu przywódcy Władimirowi Putinowi zbombardowaniem Moskwy, jeśli zaatakuje Ukrainę – poinformowała stacja CNN, publikując nagranie ze spotkania w 2024 r.


Nagranie pochodzi z 2024 roku i zostało ujawnione we wtorek przez CNN. Było jednym z zapisów spotkań z darczyńcami w Nowym Jorku i Jersey, gdy Trump ubiegał się o reelekcję.
- Putinowi powiedziałem: „Jeśli wejdziesz na Ukrainę, rozp...ę Moskwę bombami. Nie mam innego wyjścia” – oznajmił Trump na nagraniu.
Później oświadczył, że podobną groźbę – dotyczącą zbombardowania Pekinu - skierował do chińskiego przywódcy Xi Jinpinga w związku z potencjalną inwazją na Tajwan.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskowa oznajmił w środę, że nie wiadomo, czy doniesienia CNN są prawdziwe, gdyż jest „wiele fejków”.
We wtorek Trump ponownie wyraził frustrację z powodu niechęci Putina do zawarcia porozumienia pokojowego. Na posiedzeniu rządu powiedział, że Putin wciska mu „mnóstwo kitu”. - Nie jestem zadowolony z Putina – oznajmił.
Zapytany o te uwagi, Pieskow powiedział, że Rosja "przyjmuje je ze spokojem" i "liczy na kontynuowanie dialogu z Waszyngtonem".(PAP)
mw/ akl/






















































