Dania obniżyła swoją roczną prognozę wzrostu gospodarczego, powołując się na słabsze oczekiwania dotyczące eksportu leków i rewizję wcześniejszych danych. Kluczową rolę odegrało tu spowolnienie w największej spółce skandynawskiego państwa - farmaceutycznym koncernie Novo Nordisk.
Dania obniżyła w piątek swoją roczną prognozę wzrostu gospodarczego z 3% do 1,4%. W dużej mierze stało się to z powodu słabszych oczekiwań wobec giganta farmaceutycznego Nowy Nordisk, producenta leków na odchudzanie Ozempic i Wegovy.
Duńskie ministerstwo gospodarki starało się jednak studzić nastroje, podkreślając, że pomimo niższej prognozy wzrostu na 2025 roku, sytuacja pozostaje dobra, przy wysokim zatrudnieniu i inflacja na poziomie 2% w ujęciu rocznym.
Obniżając prognozę na ten rok, ministerstwo podniosło oczekiwania co do wzrostu PKB na 2026 rok do 2,1% z wcześniejszych 1,4% w związku z oczekiwaniami dotyczącymi wyższej konsumpcji prywatnej i publicznej.
O tym jak leki na odchudzanie tuczyły Danię
O roli pełnionej przez Nono Nordisk dla duńskiej gospodarki było wiadomo już od dobrych dwóch lat. Zdaniem analityków Danske Banku w 2023 roku spółka ta była jedynym powodem, dla którego skandynawskie państwo nie pogrążyło się w recesji.
W 2023 roku sprzedaż koncernu odpowiadała za 8,3% PKB państwa. W 2024 roku duńska gospodarka odnotowała zaskakujący skok o 3,7%, co według ekonomistów wynikało z "wyjątkowego wzrostu” eksportu produktów farmaceutycznych.
Jednocześnie rosły jednak obawy, że Dania może stać zbyt zależna od wyników jednego koncernu i w najczarniejszym scenariuszu podzielić przez to los Finlandii, która doświadczyła poważnych gospodarczych problemów, gdy Nokia straciła swoją pozycję w branży telekomunikacyjnej.
Czarny scenariusz zmaterializował się szybciej, niż można było się spodziewać. Na początku 2025 roku Novo Nordisk odnotował potężny spadek sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, na co złożyły się zawirowania wokół polityki celnej administracji Donalda Trumpa oraz wzrost konkurencji ze strony innych producentów leków na odchudzanie.
Nie umknęło to zresztą uwadze inwestorów. Akcje Novo Nordisk, który 2 lata temu odebrał LVMH tytuł najwyżej wycenianej giełdowej spółki w Europie, zaczęły tracić jesienią 2024 roku i finalnie straciły w nim 10%. Od początku 2025 roku notowania koncernu spadły już o kolejne 34,55%.
Dokładnie miesiąc temu podczas jednej sesji kurs Novo Nordisk spadł o 23,1% po obniżeniu przez zarząd tegorocznych prognoz finansowych.
Z drugiej strony, nawet pomimo obecnych problemów, zyski i sprzedaż Novo Nordisk pozostają wysokie. W II kwartale 2025 r. spółka odnotowała wzrost sprzedaży o 67% rok do roku przy stałych kursach wymiany wynoszących 19,53 mld koron duńskich (3,03 mld dolarów).
Rozstrzygnięcie w sprawie amerykańskich ceł, usunęło niepewność. Novo Nordisk zmagało się jednak z negatywnymi nastrojami po serii rozczarowujących wyników badań nad lekiem na otyłość nowej generacji o nazwie CagriSema.
Do głosu dochodzą też kolejne raporty na temat możliwych skutków ubocznych "cudownych leków na odchudzanie", które jak uwierzyło wiele osób, miały zastąpić odpowiednią dietę i zdrowy tryb życia.
MM
