Lektura najnowszych raportów PMI była jedyną rozrywką podczas poniedziałkowej sesji. Niewielka zmienność i śladowe obroty zakrawały wręcz na bojkot ze strony inwestorów, którzy najwyraźniej postanowili rozpocząć sierpień od wydłużonego weekendu.


Niespełna 16 punktów zmienności i tylko 335 mln złotych obrotu – te dwie liczby mogą posłużyć za całe podsumowanie dnia w wykonaniu WIG20. Dla porządku odnotujmy, że indeks blue chipów zakończył poniedziałkową sesję wzrostem o 0,12% i z wynikiem 2.230,28 punktów.
Lepsza koniunktura panowała na głównych giełdach Starego Kontynentu. Na godzinę przed zakończeniem notowań DAX rósł o prawie 1%, CAC40, FTSE MIB i IBEX35 zyskiwały po 0,5-0,7%. Wszystko jednak bladło przy giełdzie w Atenach, gdzie po pięciu tygodniach administracyjnego zamknięcia rynek spadł o niemal 23%, by do końca sesji zniwelować straty do -16,2%.
W kalendarium makroekonomicznym rządziły publikacje „przemysłowych” indeksów PMI. Wręcz katastrofalnie zaprezentował się odczyt dla Grecji, mocno rozczarowały wyniki dla Węgier, Szwajcarii oraz Chin i Hiszpanii. Za to nadspodziewanie dobrze wypadł PMI dla Polski, osiągając najwyższą wartość od stycznia i sygnalizując przyspieszenie tempa wzrostu aktywności w sektorze wytwórczym.
GPW (jak zwykle) zignorowała dane z Polski, za to widać było reakcję na niższy od oczekiwań odczyt amerykańskiego indeksu ISM (odpowiednik PMI), który w lipcu obniżył się do 52,7 pkt. wobec 53,6 pkt. w czerwcu. Analitycy obstawiali wzrost do 53,8 pkt.
Nudę na WIG20 próbowały rekompensować mniejsze spółki. Gwiazdą sesji były walory PBG, które po zwyżce o 35% osiągnęły najwyższy kurs od dwóch lat. Tak rynek zareagował na informację ze spółki o podpisaniu dokumentacji restrukturyzacyjnej z bankami. Układ musi jeszcze zaakceptować Zgromadzenie Wierzycieli wyznaczone na 3-5 sierpnia 2015 r.
Dobrą passę z ostatnich dni kontynuowały drożejące o ponad 7% akcje Ropczyc i zwyżkujące o ponad 13% papiery Biotonu. Warta odnotowania jest też statystyka 21 spółek (4,9% ogółu), których notowania wyznaczyły 52-tygodniowe maksima. Dzięki postawie Budimeksu WIG-Budownictwo osiągnął najwyższą wartość od lutego 2012 roku. Dobrze spisał się też sWIG80, który po wzroście o 0,82% znalazł się na najwyższym poziomie od 12 czerwca.
Paskudny dzień mieli za to akcjonariusze Europejskiego Funduszu Hipotecznego. W piątek po sesji spółka przekazała wiadomość o ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej, w efekcie czego akcje EFH potaniały z ośmiu do dwóch groszy (-75%). O ponad 14% przeceniono walory Hawe, co było reakcją na zbycie akcji przez największego udziałowca. Kurs Hawe spadł w ten sposób do najniższego poziomu od kwietnia 2009 roku
Krzysztof Kolany