Jeśli wierzyć danym Tureckiego Instytutu Statystycznego, to w październiku inflacja CPI była nieznacznie niższa niż we wrześniu. Nie zmienia to faktu, że wartość pieniądza w Turcji spada w dramatycznie szybkim tempie.


W październiku 2023 roku inflacja CPI w Turcji wyniosła 61,36% w skali roku – poinformował Turecki Instytut Statystyczny. To rezultat nieco niższy niż we wrześniu, gdy inflacja CPI wyniosła 61,53%. To także odczyt niższy od oczekiwań analityków. Rynkowy konsensus zakładał bowiem wzrost rocznej dynamiki CPI do 62,1%.


Inflacja w Turcji przyspieszała od lipca, rosnąć z niespełna 40% do przeszło 60% w skali roku. Po krótkim okresie „dezinflacji” (w ramach którego roczna dynamika CPI spadła z 85% do 38%) ceny w Turcji ponownie rosną coraz szybciej. To efekt powyborczego osłabienia liry oraz nowych podatków nałożonych przez władze w Stambule. Żeby poprawić stan finansów publicznych, rząd zdecydował się na szereg zmian podatkowych, w tym podniesienie akcyzy na paliwa o 200% i na gaz o 224%, co poskutkowało skokowym wzrostem cen detalicznych.
Pomimo pozorów „stabilizacji” ceny w Turcji nadal rosną w bardzo szybkim tempie. Tylko w październiku oficjalny indeks cen dóbr konsumpcyjnych (czyli CPI) podniósł się o 3,43% po wzroście o 4,75% we wrześniu. W „normalnych” krajach roczny wzrost cen bywa z reguły wolniejszy. Dla porównania, analogiczny wskaźnik dla strefy euro (HICP) wzrósł o 2,9% w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Czy Turcy opanują „sułtańską” inflację?
Jednakże tym razem tureckie władze zamierzają ugasić inflacyjny pożar zgodnie z podręcznikami ekonomii. W czerwcu turecki „sułtan” znów wymienił prezesa banku centralnego. Nowa prezes zaczęła przeprowadzać „monetarny reset”, ostro podnosząc stopy procentowe. W cztery miesiące koszty kredyty w tureckim banku centralnym wzrosły z 8,5% do 35%.
Przez poprzednie dwa lata TCMB prowadził skrajnie „niekonwencjonalną” politykę pieniężną, obniżając stopy procentowe pomimo szalejącej w kraju dwucyfrowej inflacji cenowej. Gdy jesienią 2021 roku doszło do pierwszych cięć stóp, inflacja CPI wynosiła ok. 20%. Rok później sięgnęła 85%, a Turcy cały czas obniżali koszty kredytu. Do ostatniej obniżki doszło w lutym po tragicznym trzęsieniu ziemi.
Niemniej jednak normalizacja polityki monetarnej potrzebuje dłuższego czasu, aby wpłynąć na procesy zachodzące w realnej gospodarce. Zwyczajowo szacuje się, że opóźnienie transmisji monetarnej wynosi 4-8 kwartałów. Póki co Turcja notuje jedne z najwyższych odczytów inflacji CPI na świecie. Szybsze tempo utraty wartości pieniądza raportuje jedynie Wenezuela (prawie 318%), Liban (208,5%), Syria (79%), Argentyna (138%) oraz Sudan (63%).