REKLAMA

Inflacja cenowa w Polsce najniższa od 2 lat

2019-01-04 10:00
publikacja
2019-01-04 10:00

Koszty życia w Polsce drugi miesiąc z rzędu stały w miejscu – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. „Oficjalna” inflacja CPI w grudniu spadła do najniższego poziomu od dwóch lat.

Inflacja cenowa w Polsce najniższa od 2 lat
Inflacja cenowa w Polsce najniższa od 2 lat
/ YAY Foto

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) – zwany potocznie (choć niepoprawnie) „inflacją” - w grudniu pozostał na tym samym poziomie co w listopadzie. Był to zatem drugi miesiąc z rzędu, gdy oficjalnie raportowana miesięczna inflacja CPI była zerowa.

W ujęciu rocznym dynamika CPI ukształtowała się na poziomie 1,1% rdr – podał GUS. To mniej niż 1,3% odnotowane w listopadzie i najmniej od grudnia 2016 roku. Jeśli wyniki podawane przez GUS są zgodne z rzeczywistością, to mamy do czynienia z procesami dezinflacyjnymi w polskiej gospodarce.

W ten sposób oficjalna inflacja CPI znalazła się poniżej dopuszczalnego odchylenia od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego (2,5% +/- 1 pkt. proc.). Co więcej, dzięki spadkowi rocznej dynamiki CPI od listopada 2018 roku znów mamy w Polsce realnie nieujemne stopy procentowe. Tj. stopa referencyjna NBP wynosząca 1,5% jest wyższa od inflacji CPI.

Raportowany od kilku miesięcy spadek oficjalnej inflacji CPI jest sporym zaskoczeniem. Opublikowana jeszcze w listopadzie projekcja Narodowego Banku Polskiego zakładała, że w 2019 roku inflacja CPI przyspieszy do 3,2%. Bieżące odczyty inflacji CPI są też znacząco niższe od tegorocznych prognoz ekonomistów. W ankiecie "Pulsu Biznesu" mediana prognoz tegorocznej inflacji wyniosła 2,15%.

Opublikowane dziś dane to tzw. szybki szacunek, który będzie jeszcze przedmiotem rewizji. Finalne dane o grudniowej inflacji zostaną ogłoszone w połowie stycznia. Wtedy też poznamy strukturę wskaźnika CPI w rozbiciu na poszczególne kategorie.

Na razie wiemy tylko, że w grudniu wzrost cen nośników energii wyniósł 1,1% rdr, a żywność była o 0,9% droższa niż przed rokiem. Inflacji cenowej nie zdołały napędzić nawet znacznie wyższe niż przed rokiem (o 7,7%) ceny paliw.

KK

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (34)

dodaj komentarz
ella23
ale propaganda na calego , zaraz beda stopy procentowe scinac ponizej zera, i bedzie cuud, beda miliny mieszkan plus, bedzie drugi singapur i tzreci dubaj a na koncu WENEZUELA
jes
Wygląda na to, że lokomotywy staniały.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
trooper
Inflacja faktycznie padła, bo padły ceny surowców na całym świecie, poczynając od cukru, przez ropę na pszenicy kończąc. Surowe materiały ostro potaniały na całym świecie w ostatnim miesiącu i to przekłada się na koszty produkcji no i tym samym niższe ceny w sklepach. Więc albo czeka nas recesja, albo ostre odbicie inflacji po odbiciu Inflacja faktycznie padła, bo padły ceny surowców na całym świecie, poczynając od cukru, przez ropę na pszenicy kończąc. Surowe materiały ostro potaniały na całym świecie w ostatnim miesiącu i to przekłada się na koszty produkcji no i tym samym niższe ceny w sklepach. Więc albo czeka nas recesja, albo ostre odbicie inflacji po odbiciu surowców. Bez recesji surowce tak nisko się nie utrzymają długo. Pozostaje albo recesja albo gotowość na wyższe stopy procentowe.
madarot
jakoś tego w sklepach nie zauważyłem, a buty i ubrania wg GUS tanieją już od 10 lat, niebawem będą rozdawać za darmo. Ach kłamstwa m,ają krótkie nóżki!
trooper odpowiada madarot
W sumie mają rację, ostatnie skórzane buty kupiłem w LIDL-u za 30 zł. Kilka lat temu to byłoby minimum 100 zł.
jes odpowiada trooper
Jak za 30zł to chyba były ze z_kury a nie skóry.
search
Rzadowy GUS i jej wlodarze chodza do kosciola , modla sie wiec oszczerstwa ze klamia nie pasuja do Polaka Katolika Prawego i Sprawiedliwego a do tego patrioty i uczciwego. :-D
janusz_tracz
Mieszkanie w bloku, sprzedane rok temu za 180k. Teraz są dwa mieszkania w tym samym bloku, podobne piętra, standard, cena 220k.

No tak, ale lokomotywy i buty tanieją i inflacja to 1.1%...

To jest dramat, do tego desperackie próby ograniczenia cen energii...

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki