REKLAMA

Inflacja bazowa szybko spada, ale wciąż przekracza cel NBP

Krzysztof Kolany2024-04-16 14:01główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-04-16 14:01

W marcu odnotowano dalszy spadek tzw. inflacji bazowej – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Tyle tylko że ceny dóbr konsumpcyjnych z wyłączeniem żywności, paliw i energii nadal rosły zdecydowanie za szybko.

Inflacja bazowa szybko spada, ale wciąż przekracza cel NBP
Inflacja bazowa szybko spada, ale wciąż przekracza cel NBP
/ NBP

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych nieuwzględniający żywności, paliw i energii, w marcu obniżyła się do 4,6 proc. względem 5,4 proc. odnotowanych w lutym - poinformował Narodowy Bank Polski.

Był to dwunasty z rzędu miesiąc spadku tego wskaźnika oraz najniższy odczyt od października 2021 roku, czyli przeszło dwóch lat. To także rezultat znacznie niższy niż rok temu, gdy ceny galopowały w rekordowym tempie 12,3% w skali roku. Ekonomiści spodziewali się spadku inflacji bazowej do 4,6% i tyle też pokazały dane NBP.

NBP

Według opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego w marcu 2024 r. inflacja w relacji rok do roku:

  • po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 4,6 proc. wobec 5,4 proc. odnotowanych w styczniu. Wynik ten okazał się zgodny z oczekiwaniami ekonomistów;
  • po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 1,8 proc. wobec 2,8 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 3,4 proc. wobec 4,5 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 2,8 proc. wobec 3,8 proc. miesiąc wcześniej.

Wciąż jednak mówimy o odczytach zbliżonych do 5% i są one blisko dwukrotnie wyższe od 2,5-procentowego celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Z drugiej strony optymizmem napawa bardzo szybki spadek rocznej dynamiki inflacji bazowej, co jednak w znacznym stopniu zawdzięczamy efektowi bardzo wysokiej bazy sprzed roku. Marcowa projekcja inflacyjna NBP zakłada, że bazowa inflacja CPI utrzyma się powyżej 4% przynajmniej do końca 2025 roku.

Przypomnijmy, że spośród czterech wskaźników inflacji bazowej najczęściej używanym przez ekonomistów oraz bankierów centralnych jest wskaźnik pomijający ceny żywności i energii (pierwszy na powyższej liście). Waga obu kategorii w koszyku inflacyjnym wynosi bowiem łącznie ponad 40 proc. W teorii wskaźnik ten ma mierzyć skalę inflacji „krajowej”, wynikającej z siły popytu krajowego pośrednio kontrolowanego przez politykę pieniężną banku centralnego.

- Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – czytamy w komunikacie NBP.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
tomitomi
strach na świecie pompuje walutę !
niski poziom inflacji mają kraje dobrze rozwinięte , a nie takie jak p-oLSKA !
mania wielkości rozwala niektórym umysły ! ! !
simonsoft8
tzw. dane żeby się zgodnio. NBP kłania się
bha
W statystykach inflacja jest już w swoim wygodnym celu, w statystykach inflacja spadła już przecież od swojego szczytu o ponad 16 %!!! - szkoda tylko że w detalu spadku inflacji cenowej i % dziwnie jakoś nadal nie widać??? szczególnie na detalicznych paragonach cenowych i w pustoszejących niestety u wielu, wielu już coraz szybciej W statystykach inflacja jest już w swoim wygodnym celu, w statystykach inflacja spadła już przecież od swojego szczytu o ponad 16 %!!! - szkoda tylko że w detalu spadku inflacji cenowej i % dziwnie jakoś nadal nie widać??? szczególnie na detalicznych paragonach cenowych i w pustoszejących niestety u wielu, wielu już coraz szybciej i szybciej i coraz szerzej i szerzej domowych budżetowych kontach i w portfelach.Statystyka jest fajna i wygodna niestety mniej dużo fajna jest coraz mocniej dla wielu drożyznowa coraz bardziej z roku na rok inflacyjna detaliczna codzienna rzeczywistość!!!.Niestety
jas2
Tym razem przyznam Panu rację. Kolany kluczy i miesza tak, żeby nie podać inflacji w detalu, czyli CPI.

Tymczasem inflacja konsumencka CPI (w detalu) wyniosła 2% w ujęciu rocznym w marcu 2024 r., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
niepejsiaty_polak
A kogo już obchodzi inflacja w jakimś śmiesznym, kolonialnym Polinie? Wszyscy zawijają w panice do najbliższych, bezpiecznych przystani - a tu taki artykuł? Żenada!
iluminata_4
Już dawno by była u celu tylko agent Stasi Oskar vel Tusk z platformy niemieckiej przeszkadza.
money_maker88
Inflacja w dół ceny w górę. Tyle w temacie
pagodzik
Powiedzmy sobie szczerze. Z okazji plandemii nastapil skok na oszczednosci, czyli drukowanie pieniedzy bez pokrycia na ogromna skale. Po paru miesiacach wlaczono hamulce, a potem powrocono do tradycyjnego, umiarkowanego drukowania.

Na efekty trzeba bylo troche poczekac, ale w koncu sie pojawily. Ceny dogonily ilosc pieniadza
Powiedzmy sobie szczerze. Z okazji plandemii nastapil skok na oszczednosci, czyli drukowanie pieniedzy bez pokrycia na ogromna skale. Po paru miesiacach wlaczono hamulce, a potem powrocono do tradycyjnego, umiarkowanego drukowania.

Na efekty trzeba bylo troche poczekac, ale w koncu sie pojawily. Ceny dogonily ilosc pieniadza na rynku. Teraz juz nastepuje stabilizacja na poziomie uwzgledniajacym zwiekszona ilosc pieniadza na rynku.

Do konca roku inflacja ustabilizuje sie na oczekiwanym przez rzady poziomie 2-3 procent.
bha
Cóż... Chyba raczej gdyby tak się zaglębić mniej wygodniej w te statystyki to mamy sumując ten każdy m-c do m-c od roku czy nawet ponad 2 już lat!!! - to mamy jak już obecnie statystycznie licząc to niestety mamy najniższy chyba od m-cy ale jednak jednak kolejny sumaryczny, ogólny wzrost cenowy i % inflacyjny licząc ją m-c do m-c Cóż... Chyba raczej gdyby tak się zaglębić mniej wygodniej w te statystyki to mamy sumując ten każdy m-c do m-c od roku czy nawet ponad 2 już lat!!! - to mamy jak już obecnie statystycznie licząc to niestety mamy najniższy chyba od m-cy ale jednak jednak kolejny sumaryczny, ogólny wzrost cenowy i % inflacyjny licząc ją m-c do m-c szczególnie inflacji tej będącej nadal najwyższej w detalu!. Kolejny wzrost % i raczej długo nie ostatni.Niestety

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki