

Indeks ZEW mierzący oczekiwania niemieckich analityków spadł we wrześniu do 6,9 pkt. wobec 8,6 pkt. w sierpniu. To najniższy odczyt od grudnia 2012 roku, sygnalizujący coraz większe obawy względem koniunktury w największej gospodarce Europy.
Był to wynik lepszy od rynkowego konsensusu na poziomie 4,8 pkt. To jednak marne pocieszenie zważywszy na fakt, iż w sierpniu indeks ZEW zanurkował aż o 18,5 punktu. Od szczytu z marca wskaźnik ten obniżył się o 41,6 punktów, w zaledwie pół roku zamieniając 7-letnie maksimum na blisko 2-letnie minimum.
Indeks ZEW (w pkt., lewa oś) na tle DAX-a (w pkt., prawa oś)

Źródło: Bankier.pl
Coraz mniej profesjonalnych inwestorów pozytywnie ocenia stan niemieckiej gospodarki. We wrześniu odsetek optymistów zmalał aż o 17,4 punktów procentowych i wyniósł 31,9%. Za to o 11,9 pp. zwiększył się odsetek pozytywnych ocen stanu koniunktury w USA. Nadal blisko połowa ankietowanych analityków i zarządzających spodziewa się utrzymania wzrostów cen akcji w horyzoncie 6-miesięcznym.
Indeks ZEW z reguły wyprzedza zachowanie indeksu DAX o kilka bądź kilkanaście miesięcy. W tym kontekście trzeba liczyć się z ryzykiem, że czerwcowo-lipcowe rekordy na giełdzie we Frankfurcie okażą się szczytami hossy rozpoczętej jesienią 2011 roku.
K.K.





















































