Zarząd Idea Banku poinformował o złożeniu do Komisji Nadzoru Finansowego wniosku dotyczącego odwołania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z funkcji kuratora banku. Idea zarzuca BFG niewłaściwe wypełnianie tej roli.
Jak czytamy w opublikowanym w czwartkowy wieczór komunikacie, Idea Bank chce, aby KNF wyznaczyła innego kuratora, który „faktycznie będzie realizował cele powołania kuratora”. Na wypadek gdyby KNF nie przystała na tę propozycję, bank zwrócił się do BFG o „wypełnianie zadań kuratora” i „podjęcie realnych działań w celu poprawy sytuacji spółki”.
W uzasadnieniu takiego postępowania Idea Bank wskazuje, że BFG nie podejmuje aktywności mających na celu poprawę sytuacji banku.
– W ocenie Emitenta, BFG nie realizuje celu, dla którego został powołany na kuratora Emitenta, gdyż nie podejmuje aktywności służącej poprawie sytuacji Emitenta, ani też nie wspiera organów Emitenta na etapie opracowania, ani też na etapie wdrażania działań naprawczych – czytamy w dokumencie, pod którym podpisali się wiceprezes Piotr Miałkowski oraz członek zarządu Marek Kempny.
Należący do „imperium” Leszka Czarneckiego bank argumentuje także o mogących występować jego zdaniem „przeszkodach natury prawnej, które uniemożliwiają BFG sprawne i efektywne pełnienie funkcji kuratora”. Potencjalne przeszkody dotyczą informacji, które BFG może przekazywać bankowi
– Trafność powyższych wniosków stanowiłaby o niemożności sprawowania funkcji kuratora przez BFG. Ponadto, szczególny status Funduszu i różne role, w jakich może on występować w ramach szczególnych reżimów prawnych w praktyce utrudnia efektywną współpracę Emitenta z BFG jako kuratorem z uwagi na niepewność w zakresie roli, w jakiej BFG w danym momencie występuje oraz zakresu przysługujących BFG praw i ciążących na BFG obowiązków – dodaje Idea.
KNF dała 3 miesiące na poprawę
Bankowy Fundusz Gwarancyjny został powołany na kuratora Idea Banku w maju 2019 r. Komisja Nadzoru Finansowego określiła wówczas, że do zadań kuratora należy m.in. wsparcie organów Idea Banku w działaniach mających na celu doprowadzenie do poprawy jego sytuacji ekonomiczno-finansowej, w szczególności przez opracowanie oraz realizację wiarygodnego planu naprawy.
„Wybór kuratora w postaci Bankowego Funduszu Gwarancyjnego podyktowany jest doświadczeniem funduszu w działaniach o charakterze restrukturyzacyjnym oraz ma umożliwić skuteczną i efektywną autosanację" – przekonywała KNF. Decyzja ta nie budziła kontrowersji w środowisku bankowym, a BFG w przeszłości był już ustanawiany kuratorem.
W połowie lipca KNF odmówiła zatwierdzenia aktualizacji planu naprawy grupy Idea Banku, wezwała do przedstawienia nowego planu w ciągu trzech miesięcy. KNF wskazała, że współczynniki kapitałowe banku wciąż kształtują się poniżej minimalnych poziomów regulacyjnych. Jednocześnie zdaniem nadzoru, plany banku w zakresie pozyskania kapitałów oraz spełnienia minimalnego wymogu kapitałowego nie zostały należycie uprawdopodobnione.
BFG zablokował transakcję
Z kolei dwa tygodnie temu BFG sprzeciwił się sprzedaży przez Idea Bank udziałów w Idea Money. 65 proc. akcji Idea Money miały nabyć Fundacja Jolanty i Leszka Czarneckich oraz Idea Getin Leasing. Bank szacował pozytywny wpływ transakcji na maksymalnie 300 mln zł. Z taką decyzją BFG nie zgadzał się p.o. prezesa Idea Banku Jerzy Pruski.
— Decyzja BFG dotycząca Idea Money, której uzasadnienia bank nie zna, wywołała wiele komentarzy, które są krzywdzące dla banku i merytorycznie fałszywe. Na rynku pojawiły się interpretacje koncentrujące uwagę na tym, że zapowiedziana sprzedaż akcji Idea Money, Idea Getin Leasing oraz wierzytelności leasingowych są transakcjami, które mają charakter księgowo-formalny, natomiast nie stanowią faktycznego dokapitalizowania banku. Takie tezy są całkowicie merytorycznie fałszywe, oparte na głębokim niezrozumieniu procesów naprawczych w bankach i sprzeczne z praktyką banków na całym świecie, a szczególnie w Europie po kryzysie, jaki wybuchł w 2008 r. — mówił przed dwoma tygodniami Jerzy Pruski w wypowiedzi dla „Pulsu Biznesu”.
Ten sam dziennik tydzień temu opublikował artykuł „Polisa Leszka Czarneckiego wygasła”, dotyczący zbliżających się rozstrzygnięć w sprawie borykających się z problemami banków kontrolowanych przez wrocławskiego biznesmena.
