Hiszpańskich studentów nie stać na opłacanie studiów. W zakończonym roku akademickim z nauki musiało zrezygnować co najmniej 40 tys. osób. Opłaty za uniwersytety wzrosły średnio o ponad 60 proc., a wiele regionów zapowiedziało kolejne podwyżki.
Przed rozpoczęciem kryzysu, czyli 5 lat temu, średnia roczna opłata za studia na publicznym uniwersytecie wynosiła 750 euro. Teraz wynosi 2.200 euro. Wprawdzie kwotę można wpłacić w trzech ratach, ale dla wielu uczących się to i tak za dużo.
Uważamy, że podniesienie opłat jest nie na miejscu. Równocześnie ograniczono nam dostęp do stypendiów i wielu moich kolegów porzuca naukę wyłącznie ze względów finansowych - mówi student z Madrytu.
Kolejną podwyżkę, która wynieść ma 20 proc., skrytykowali wykładowcy uniwersyteccy. Zaapelowali też o pomoc dla zdolnych studentów, których nie stać na opłaty. Ostrzegają, że w przyszłym roku akademickim ze studiów może zrezygnować co najmniej 50 tys.osób.
Informacyjna AgencjaRadiowa/IAR/Ewa Wysocka - Barcelona/moc