REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Gwałtowne wzrosty na japońskiej giełdzie

2018-12-27 09:03
publikacja
2018-12-27 09:03

Świetna sesja w Ameryce dała sygnał do wzrostów także i w Japonii. Nikkei dzięki świetnej czwartkowej sesji odrobił sporą część strat poniesionych w święta.

Gwałtowne wzrosty na japońskiej giełdzie
Gwałtowne wzrosty na japońskiej giełdzie
fot. THOMAS PETER / / FORUM

Nikkei zakończył czwartkową sesję 3,9 proc. na plusie, co jest największym jednodniowym wzrostem tego indeksu od listopada 2016 roku. To w dużej mierze reakcja japońskiej giełdy na środowe wydarzenia w Nowym Jorku. Tam bowiem indeksy na poświątecznej sesji zyskiwały nawet po 5 proc. Indeks Dow Jones zaliczył największy w historii punktowy wzrost, a trzy najważniejsze indeksy zaliczyły największe wzrosty od 9 i pół roku. Bardzo duży wzrost ceny zanotowała także ropa naftowa.

fot. / / Bankier.pl

Ciężko znaleźć racjonalne uzasadnienie takich wzrostów, podobnie jak ciężko było o racjonalne uzasadnienie najgorszej w historii Wall Street sesji wigilijnej, która miała miejsce w poniedziałek (w środę indeksy z nawiązką odrobiły te straty). Najbardziej sensowne wydaje się uzasadnienie dotyczące rebalansowania portfeli funduszy, skala wahań głównych indeksów z Wall Street robi jednak wrażenie. Z drugiej strony w tym roku gwałtowne, niewiążące się z napływem istotnych fundamentalnych informacji ruchy amerykańskich indeksów spowszedniały, a opinie ekspertów w kilka sesji potrafią zmienić się z wieszczących bessę, na zapowiadające kontynuację hossy.

Warto dodać, że wigilijne spadki w USA także odbiły się na japońskiej giełdzie. Nikkei we wtorek rano zaliczył zniżkę aż o 5 proc., co było najsłabszą sesją dla tego indeksu od... listopada 2016 roku. 9 listopada 2016 Nikkei spadł o 5,4 proc., by na kolejnej sesji zyskać 6,7 proc. To właśnie do tych osiągnięć obecnie nawiązuje indeks. Teraz sytuacja jest nieco inna, po pierwsze bowiem tym razem mocną sesją nie udało się odrobić pełni strat ze słabej, po drugie zaś wówczas wahania na japońskiej giełdzie nie były poprzedzone tak mocnymi wahaniami w Ameryce.

O tym, że źródłem niepokoju tokijskich inwestorów były wydarzenia po drugiej stronie Pacyfiku, najlepiej świadczy sesja z 26 grudnia. Amerykanie 25 grudnia nie handlowali, w Japonii więc 26 grudnia (po wcześniejszych mocnych spadkach) wciąż punktem odniesienia była fatalna wigilijna sesja na Wall Street. Nikkei początkowo ruszył do odrabiania strat, jednak energii nie wystarczyło na długo i ostatecznie sesję zakończył ledwie 0,9 proc. na plusie (po 5-proc. spadku sesję wcześniej). Dziś, gdy już wsparcie dla japońskiej giełdy stanowiła świetna środowa sesja w Ameryce, Nikkei był we wzrostach o wiele bardziej zdecydowany.

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%) 1Y (%) YTD (%)
Nikkei 225 Japonia 20077,62 3,88 -4,34 -8,54 -12,37 -11,80
SCI Chiny 2493,17 -0,21 -1,70 -3,17 -23,89 -24,61
Hang Seng Hongkong 25548,92 -0,40 -1,03 -1,46 -13,62 -14,61
KOSPI Korea Płd. 2028,50 0,02 -2,42 -3,38 -16,75 -17,79
Sensex Indie 35908,14 0,72 -1,58 1,11 5,89 5,44

Mocne wzrosty w Japonii nie oddawały jednak dzisiejszych nastrojów na innych azjatyckich parkietach, tam bowiem dominowała raczej neutralność, a nie optymizm. W Chinach wskaźnik SCI w dół o 0,21 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze spadkiem o 0,40 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na plusie o 0,02 proc. W Indiach indeks Sensex rośnie o 0,72 proc. Biorąc jednak pod uwagę stopę zwrotu z ostatniego tygodnia, wszystkie te indeksy wyglądają lepiej niż Nikkei. 

Adam Torchała

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
jes
To tylko wymiana noworoczna i od stycznia nadal w dół.
h-b
10 Bilionowego długu kraju,, prawie 253 % zadłużenia do PKB oraz już ponad 75 tyś długu do spłaty coraz bardziej obciążonych nią karków wszystkich obywateli od noworodka do staruszka.Cóż...te wzrosty giełdowe na pewno ani nie poprawią,ani nie zmienią na lepsze ,a tym bardziej nie odciążą spłaty rosnących coraz gwałtowniej długów 10 Bilionowego długu kraju,, prawie 253 % zadłużenia do PKB oraz już ponad 75 tyś długu do spłaty coraz bardziej obciążonych nią karków wszystkich obywateli od noworodka do staruszka.Cóż...te wzrosty giełdowe na pewno ani nie poprawią,ani nie zmienią na lepsze ,a tym bardziej nie odciążą spłaty rosnących coraz gwałtowniej długów niestety całego społeczeństwa -
na wieczność spłat przyszłych Pokoleń !
jes
Kopiuj-wklej, jedno i to samo pod każdym artykułem. Ok, masz rację ale przesada powoduje skutek odwrotny.
h-b odpowiada jes
Świadomości ludzkiej nigdy za wiele szczególni na tym portalu...
h-b odpowiada jes
Ps.Cóż ,,prawda w oczy kole".
etaurus1747
Oj ludzie, ludzie
...
Kliknijcie sobie wykresy głównych indeksów wszelakich za ostatnie np. 20 lat,
i giełdy jak to giełdy, raz góra, raz dół
;-)
No i czym się podniecać, a zwłaszcza ci krakający z jakąś dziwną satysfakcją w każdej sytuacji,
nieistotne czy góra czy dół
:-(((
zwiek
Prawda, ale wieszczacy koniec wszystkiego sa wszedzie i beda wyczekiwac kazdego spadku na gieldzie jako znaku nadchodzacego armageddonu i upadku systemu monetarnego. W perspektywnie ponad 10 lat i tak wszystko idzie do gory, do stycznia beda pewnie spadki by od marca powrocila hossa, a na jesien hop siup od nowa spadki jakies pewnie beda
marxs odpowiada zwiek
nie pocieszajcie się giełdziarze bitkojnowcy juz stracili 90% kapitału teraz pora na was giełdowi dawcy kapitału
tomek323
To pod premie noworoczne; chyba wiecie czym to się skończy? W styczniu będą spadki więcej niż 10 % na jednej sesji...
zwiek
I dobrze realny poziom takiego dow jonesa to 14 tysiecy

Powiązane: Japonia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki