REKLAMA

Grenlandia: nowy rząd chce stawiać na uran

2014-12-05 13:25
publikacja
2014-12-05 13:25

Grenlandia ma już nowy rząd. Po tygodniowych negocjacjach od dnia przyspieszonych wyborów udało się zbudować koalicję, która utworzyła większościowy rząd. Premierem został 40-letni Kim Kielsen - przywódca największej partii kraju, socjaldemokratycznego Siumutu, czyli Naprzód. Przyłączyły się do niej dwie mniejsze partie. Dzięki temu koalicja rządowa dysponuje siedemnastoma miejscami w 31-osobowym parlamencie.

Miejscowe oraz duńskie media podkreślają, że obecnie na trójce przywódców partyjnych będzie spoczywać zadanie wyprowadzenia Grenlandii z zapaści finansowej. Odziedziczony po poprzednikach deficyt budżetowy wynosi ogromną jak na 56-tysięczny kraj sumę 27 mln euro.

By zaradzić tej sytuacji, największa partia nowej koalicji chce postawić na rozwój grenlandzkiego górnictwa, a głównie na eksploatację zasobów uranu - surowca strategicznego, mającego ogromne znaczenie militarne. Inwestować w wydobycie uranu są gotowi Australijczycy. Ale międzynarodowe organizacje ekologiczne już zapowiadają przeciwko temu protesty. Ponadto konieczna jest zgoda raczej niechętnej Kopenhagi, odpowiadającej za obronność Grenlandii. Ta największa wyspa świata, mająca szeroką autonomię, jest częścią królestwa duńskiego i jego zależnym terytorium.



Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/Michał Haykowski, Sztokholm/em/

Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Grenlandia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki