Jak poinformowały Reprezentatywne Związki Zawodowe działające w JSW, skierowano do władz spółki i Ministerstwa Aktywów Państwowych, żądanie wypłaty części kwoty przeznaczonej na podatek od nadmiarowych zysków, nad którym trwają prace w parlamencie. Górnicy ostrzegają przed manifestacją w Warszawie.


Rozpoczęte w czerwcu rozmowy na temat jednorazowej nagrody dla pracowników JSW zakończyły się wypłatą ok. 230 mln zł brutto dokonaną 21 lipca. Była to jednak realizacja porozumienia z lutego br., która zakładała, że fundusz płac dla pracowników spółki zostaje zwiększony o 15,4 proc. i wzrośnie o ok. 580 mln zł. Wypłata nagród, z tej puli była uzależniona od kondycji finansowej JSW.
Póki co jest ona więcej niż dobra, bo JSW śpi na gotówce (lokaty, depozyty: 4,37 mld zł), której na kontach i w specjalnym funduszu stabilizującym (5,13 mld) ma ok. 9,5 mld zł. To więcej niż obecna giełdowa kapitalizacja, która wynosi 4,75 mld zł.


Skarbiec JSW zapełniła w 2022 r., w którym, jako Grupa zarobiła rekordowe 7,6 mld zł. Wyników za drugi kwartał jeszcze nie pokazano (data raportu 06.09.23), ale w I kw. 2023 r., spółka zarobiła na czysto 1,27 mld zł, bijąc przy tym rynkowe oczekiwania. Nic z tej sumy nie zobaczyli akcjonariusze, bo Skarb Państwa, który ma pakiet kontrolny JSW przegłosował brak dywidendy.
Po pieniądze chce sięgnąć jednak w inny sposób, za pomocą „daniny od nadzwyczajnych zysków”, która obecnie jest procedowana w parlamencie. Ostatnie poprawki Senatu sugerowały, że płacić będzie musiała tylko JSW. Na ten cel spółka miałaby przeznaczyć nawet do ok. 2,6 mld zł., które zabezpieczyła w swoim budżecie, o czym informowała.
Zgodnie z projektem nadmiarowe dochody to takie, które przekraczają 120 proc. średnich dochodów osiągniętych w okresie wcześniejszych 4 lat. Mają być one obciążone składką w wysokości 33 proc. Sprzeciw wobec takiego obrotu sprawy wyrażają pracownicy JSW.
„W związku z zamiarem obciążenia JSW podatkiem od nadmiernych zysków za 2022 rok jako jedynej spółki w branży węglowej żądamy wypłacenia pracownikom spółki 15 % netto wartości kwoty przeznaczonej na ten podatek” – czytamy na profilu Reprezentatywnych Związków Zawodowych na FB.
Swoje żądanie skierowali do władz spółki oraz wiceministra aktywów państwowych Marka Wesołego. Powołali się przy tym na Ustawę o rozwiązywania sporów zbiorowych z adnotacją, że w przypadku braku odpowiedzi w ustawowym terminie zapowiadają zorganizowanie manifestacji w Warszawie.
Michał Kubicki