NBP w styczniu 2025 r. zwiększył zasoby złota do 14,511 mln uncji z 14,411 mln uncji miesiąc wcześniej - wynika z bazy danych NBP. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze wyliczenia analityków z Bankier.pl.


Na koniec stycznia NBP posiadał 14,511 mln uncji złota, czyli około 451,3 ton. Oznacza to, że zasoby złota banku centralnego w ubiegłym miesiącu wzrosły o 100 tys. uncji (ok. 3,1 ton). Na koniec grudnia 2024 r. polski bank centralny posiadał 14,411 mln uncji złota, czyli 448,2 tony - w grudniu wstrzymał się z zakupami złota.
W 2024 r. bank centralny kupił ponad 89,5 tony złota. W efekcie tych zakupów NBP zwiększył udział złota w rezerwach do ponad 17,6 proc.


Ten komunikat zaledwie potwierdził wyliczenia naszych analityków dokonanych na początku lutego, kiedy wskazali dokładnie na te wartości. Po przeliczaniu, rezerwy Narodowego Banku Polskiego zwiększyły się w ubiegłym miesiącu o nieco ponad 3,11 tony do około 451 ton.
Jak wynika z już opublikowanych danych, złoto stanowiło 17,97 proc. rezerw walutowych Polski. Prezes NBP Adam Glapiński publicznie zapowiedział w 2021 r., że celem banku jest osiągnięcie stanu, w którym złoto stanowi 20 proc. ogółu rezerw walutowych Polski.
Co dalej z notowaniami złota, ropy, kawy, kakao czy gazu? Decyduje nie tylko Trump, ale też pogoda
Wydaje się, że działania Trumpa nakierowane są na obniżenie cen na rynku ropy, które ostatnio oscylują w okolicach 75 dolarów. W przypadku złota poziom 3000 dolarów wydaje się kwestią czasu. Nie można wykluczyć dalszego wzrostu cen kawy, która miała spektakularny początek roku. I z pewnością warto obserwować gaz, którego ceny na rynku amerykańskim w okresie letnim mogą mocno zaskoczyć – wskazuje w komentarzu dla Bankier.pl Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz XTB.
tus/ osz/ mmu/ pad/