WATS to autorski system warszawskiej giełdy. Budzi równie wiele obaw, co nadziei.
- Zastanówmy się czy to będzie nasz atut, jakie da przewagi naszemu rynkowi kapitałowemu, a jakie są ryzyka związane z jego wprowadzeniem – mówił podczas Konferencji Rynku Kapitałowego w Bukowinie Tatrzańskiej Grzegorz Kołodziejczyk z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
- My liczymy na to, że dzięki WATS uda się wprowadzić nowe produkty i nowe rozwiązania – dodał.
- Wydaje mi się, że własny system daje przewagę, jaką jest elastyczność, można go szybko dostosowywać do bieżących potrzeb rynku. Możemy sami ustalić jego zastosowania i funkcjonalności - uważa Bartosz Świdziński, p.o. prezes Erste Securities Polska
- Projekt jest ambitny, choć rynek przyjął go z ostrożnością. Nie jesteśmy pewni czy giełda jest w stanie samodzielnie udźwignąć taką inwestycję, ponieważ nigdy jeszcze tego nie robiła. By zrealizować inwestycję musiała wewnątrz niemal stworzyć kolejną firmę technologiczną. Nasza powściągliwość wiąże się też z ryzykiem, jakim jest migracja z jednego systemu na drugi. Pamiętajmy, że przy poprzedniej zmianie systemu, migracja miała trwać półtora roku, trwała blisko trzy lata - mówił Radosław Olszewski, prezes Domu Maklerskiego BOŚ.
Dodał, że domy maklerskie dostają obecnie wersje testowe, ale system jest stale w budowie.
- Ryzyko związane z niedotrzymaniem terminu już się materializuje - uważa szef DM BOŚ. Podobnie jak jego koledzy po fachu wyraził także obawy o koszty, jakie będą musiały ponieść domy maklerskie by wykorzystać możliwości nowego systemu, móc z nim współpracować. Uważa, że przed GPW są trzy wyzwania: wytworzyć, „zmigrować” i utrzymać system w taki sposób, by był wydajny dla rynku.
Jak podkreślili eksperci, GPW, aby przekonać domy maklerskie i inwestorów do samodzielnej budowy WATS, zamiast kupić system na zewnątrz, zapewniała, że będzie on zaawansowany i innowacyjny, bardziej dostosowany do potrzeb polskiego rynku kapitałowego, że pozwoli obniżyć koszty transakcyjne, prowadzić więcej produktów, zwiększyć wolumeny. Trzeba przyznać, że rozbudziła tym oczekiwania.
