
iStockphoto
Amerykańskie giełdy zakończyły środową sesję ostrymi spadkami – Dow Jones stracił 0,8 proc. a S&P500 ponad 1,2 proc. Z kolei Nasdaq Composite zanurkował ponad 1,5 proc. Tak nerwowa reakcja inwestorów jest konsekwencją przedstawionego wczoraj protokołu po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Kilku członków FOMC uważa bowiem, że należy uważnie oceniać zyski i straty wynikające z ilościowego łagodzenia polityki monetarnej (quantitative easing) oraz, jeżeli zajdzie taka potrzeba, zmniejszyć skalę interwencji.
»Fed powinien być przygotowany do zmiany tempa QE |
Obecnie Rezerwa Federalna kupuje aktywa za 85 mld dolarów każdego miesiąca. Działania amerykańskiego banku centralnego mają olbrzymi wpływ na rynki finansowe, dlatego każde pogłoski dotyczące ewentualnego ograniczenia skali działań Fed rodzą niebezpieczeństwo głębokiej korekty na rynkach finansowych.
Napięta atmosfera na amerykańskich giełdach udzieliła się także azjatyckim rynkom. Giełda w Szanghaju traci dzisiaj ponad 3 proc., a spadki w Tokio sięgają 1,4 proc. W Hongkongu giełda traci 1,7 proc.
PL