REKLAMA

Czy to ostatnia podwyżka w cyklu? Stopy procentowe w USA najwyższe od 2007 roku

Krzysztof Kolany2023-05-03 20:00, akt.2023-05-03 20:37główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-03 20:00
aktualizacja
2023-05-03 20:37

Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecydował się podnieść przedział stopy funduszy federalnych o kolejne 25 pb. - do najwyższego poziomu od 2007 roku. Rynek jest przekonany, że to już ostatnia podwyżka kosztów kredytu w tym cyklu.

Czy to ostatnia podwyżka w cyklu? Stopy procentowe w USA najwyższe od 2007 roku
Czy to ostatnia podwyżka w cyklu? Stopy procentowe w USA najwyższe od 2007 roku
fot. Maxx-Studio / / Shutterstock

Przedział stopy funduszy federalnych został dziś podniesiony o 25 pb., do poziomu 5,00-5,25% - oznajmił w komunikacie Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC). Majowa decyzja zapadła jednogłośnie i była zgodna z oczekiwaniami rynku oraz większości analityków. W ten sposób stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych wyrównały najwyższy poziom od września 2007 roku.

Rezerwa Federalna

Z majowego komunikatu FOMC wypadła fraza, która mogłaby sugerować następne podwyżki stóp procentowych. Taki stan rzeczy zapewne utwierdzi rynek w przekonaniu, że była to najprawdopodobniej już ostatnia podwyżka w tym cyklu.

Była to trzecia z rzędu 25-punktowa podwyżka stopy funduszy federalnych (FFR). Taka sama skala podwyżki miała miejsce w marcu oraz w lutym, kiedy był to najsłabszy ruch od rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w marcu 2022 roku. W grudniu FFR podniesiono o 50 pb. Na wcześniejszych czterech posiedzeniach FOMC podnosił stopę funduszy federalnych po 75 pb, jakie nastąpiły po 50-punktowej podwyżce w maju oraz 25-puntkowej w marcu 2022.

Łącznie od marca ’22 stopa funduszy federalnych została podniesiona o 500 pb. i tym samym jest to najgwałtowniejszy cykl podwyżek od 1981 roku. W poprzednich dwóch cyklach zacieśniania polityki monetarnej (w latach 2004-06 i 2015-18) stopy były podnoszone tylko po 25 pb. na posiedzenie. Już we wrześniu podwyżce przedział stopy funduszy federalnych przewyższył maksimum cyklu z lat 2015-18. A teraz wyrównały najwyższy poziom od września 2007 roku.

Rynek terminowy wyceniał prawdopodobieństwo 25-punktowej podwyżki na 88%. Pojawiały się jednak pewne wątpliwości, czy w obliczu rozpoczętego w marcu kryzysu bankowego Rezerwa Federalna wstrzyma się z podwyżką lub ogłosi „pauzę” w zacieśnianiu polityki monetarnej.

QT (oficjalnie) pozostaje bez zmian

Równocześnie od czerwca ubiegłego roku prowadzony jest program „ilościowego zacieśniania” (QT) polityki monetarnej w USA. W ramach QT od września Fed redukuje swoją sumę bilansową w tempie 95 mld USD miesięcznie, zmniejszając w ten sposób nadmierne rezerwy bankowe i efektywnie „odsysając” dolary z rynku finansowego. Więcej o QT pisaliśmy w tekście zatytułowanym „Czy Fed zmierza do złamania rynku akcji?”.

Tyle tylko, że w marcu Fed zwiększył swoją sumę bilansową o blisko 300 mld dolarów w ramach doraźnej pomocy dla tracących płynność finansową banków. To „nie QE” odwróciło połowę zrealizowanego do tej pory QT i stawia pod znakiem zapytania wiarygodność zapowiedzi kontynuowania „ilościowego zacieśnienia”. Podobnie było w roku 2019, gdy pod naciskiem lobby finansowego Jerome Powell po cichu wycofał QT, by kilka miesięcy później rozpocząć cykl obniżek stóp procentowych.

Stopy w USA przewyższyły inflację

Warto odnotować fakt, że po majowej podwyżce stopa funduszy federalnych już bezdyskusyjnie przewyższyła inflację CPI, którą za marzec oszacowano na 5,0% (w kwietniu i maju zapewne będzie to jeszcze mniej).  W ten sposób Stany Zjednoczone dołączyły do Kanady, Chin i Indii – czyli jedynych wielkich gospodarek, w których nominalne stopy procentowe przewyższają inflację zrealizowaną przez poprzednie 12 miesięcy.

W ciągu ostatnich kilku dekad żaden z cykli podwyżek stóp w USA nie zakończył się na poziomie niższym od bieżącej inflacji. Być może dlatego rynek terminowy nie wycenia już ani jednej podwyżki stopy funduszy federalnych. FFR ma się ustabilizować na obecnym poziomie do jesieni. Już na wrzesień oczekiwana jest pierwsza obniżka (o 25 pb.), a za nią kolejne w tym i w 2024 roku.

„System bankowy jest stabilny”

- System bankowy Stanów Zjednoczonych jest zdrowy i odporny – tak komunikat FOMC skitował niedawną plajtę czwartego już w tym roku banku w USA.  Zastrzega jednak, że nawet tak „silne” banki mogą zareagować ograniczeniem podaży kredytu ze wszelkimi tego konsekwencjami dla gospodarki.

- Ostrzejsze warunki kredytowania gospodarstw domowych i przedsiębiorstw zapewne zaważą na aktywności gospodarczej, zatrudnieniu i inflacji. Skala tych efektów pozostaje jednak niepewne. Komitet pozostaje wysoce uważny na ryzyka inflacyjne – czytamy w majowym komunikacie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. To pierwsze zdanie zdaje się sugerować, że kierownictwo Rezerwy Federalnej w swych kolejnych decyzjach weźmie pod uwagę konsekwencje kryzysu bankowego.

- Warunki w sektorze bankowym uległy generalnej poprawie względem początku marca. System bankowy USA jest zdrowy i odporny.  Jesteśmy podekscytowani, aby wyciągnąć właściwe lekcje z tego epizodu i będziemy pracować, aby te wydarzenia się więcej nie powtórzyły – powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell.

Majowemu komunikatowi FOMC nie towarzyszyły ani nowe projekcje makroekonomiczne, ani tzw. fedokropki. Jedne i drugie poznamy po kolejnym posiedzeniu Komitetu, które zaplanowane jest na 13-14 czerwca.

Powell: inflacja pozostaje zbyt wysoka

- Inflacja pozostaje stanowczo powyżej naszego długoterminowego celu 2%. Przez poprzednie 12 miesięcy zakończonych w marcu ceny  PCE wzrosły o 4,2%. Po wyłączeniu zmiennych cen żywności i energii, wzrosła o 4,6%. Inflacja nieco się obniżyła względem drugiej połowy ubiegłego roku. Niemniej jednak presja inflacyjna pozostaje wysoka i proces obniżania inflacji z powrotem do 2% ma jeszcze przed sobą długą drogę – przyznał szef Fedu.

- Pozostajemy zdeterminowani w obniżaniu inflacji do naszego 2-procentowego celu i zakotwiczeniu długoterminowych oczekiwań inflacyjnych.  Redukcja inflacji zapewne będzie wymagała okresu wzrostu gospodarczego niższego od trendu i pogorszenia warunków na rynku pracy. Przywrócenie stabilności cen jest kluczowe, aby umożliwić stan pełnego zatrudnienia i stabilnych cen w dłuższym terminie – dodał Powell.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (34)

dodaj komentarz
jas2
Niech podnoszą.
Ma im być lepiej niż nam?
sterl
Orkiestra gra , ale Tytanic tonie.. Wcisnęli obligacje małym i średnim bankom w USA i się udławiły, 2 bln nieujawnionych strat je zatapia. Bilans FED pomimo podwyżek stale rośnie 9 bln i nie ma komu tego sprzedać, oznacza 9 bln strat plus odsetki dla dużych banków właścicieli FED . Lawina dopiero rusza , dziesiątki bilionów w funduszach,Orkiestra gra , ale Tytanic tonie.. Wcisnęli obligacje małym i średnim bankom w USA i się udławiły, 2 bln nieujawnionych strat je zatapia. Bilans FED pomimo podwyżek stale rośnie 9 bln i nie ma komu tego sprzedać, oznacza 9 bln strat plus odsetki dla dużych banków właścicieli FED . Lawina dopiero rusza , dziesiątki bilionów w funduszach, akcjach, obligacjach itp nie będzie miało jak wyjść bez mega strat lub umorzenia. Coraz więcej papierów będzie szukać realnej wartości a tu niewypłacalność USA przyśpieszyła bo spadły wpływy z podatków.
pozhoga
Bilans FEDu kurczy się od roku: https://www.statista.com/statistics/1121448/fed-balance-sheet-timeline/

Znalezienie tej info zajmuje 2,6 sek.
alekrow
Rządzący utrzymują niskie stopy % przy wysokiej inflacji, żeby zaciągany dług publiczny było łatwiej spłacić. A kto zapłaci? My! Oszczędzający zostaną po prostu okradzeni. Dlatego ważna jest edukacja finansowa, by wiedzieć jak w takiej sytuacji uciec przed tą inflacją i lepkimi paluszkami rządzących. Oni chcą utrzymać nas w finansowej Rządzący utrzymują niskie stopy % przy wysokiej inflacji, żeby zaciągany dług publiczny było łatwiej spłacić. A kto zapłaci? My! Oszczędzający zostaną po prostu okradzeni. Dlatego ważna jest edukacja finansowa, by wiedzieć jak w takiej sytuacji uciec przed tą inflacją i lepkimi paluszkami rządzących. Oni chcą utrzymać nas w finansowej niewiedzy. Dlatego absolutnie nie czytajcie ksiązki pt. "Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęśliwy", bo moglibyście dowiedzieć się jak stać się niezależnym finansowo, zbudować majątek przez rozsądne inwestycje o ograniczonym ryzyku, mieć co miesiąc dochody bez chodzenia do pracy na 8-10 godzin do końca życia. Rządzącym nie jest na rękę niezależność finansowa obywatela, bo nie mogą nas przekupić „plusami”.
bha
Te stopki to mają taki wpływ na inflację szczególnie tą dojną na rynku w detalu ,mają one taki wpływ jak zeszłoroczny deszcz,śnieg!!!!!.Stopki mają taki wpływ na inflację szczególnie tej w detalu jak i u nas na rynku na którym jakoś spadku cen w detalu po ponad już 1,5 roku nadal nie widać!.W detalu inflacja jest dużo wyższa od tej Te stopki to mają taki wpływ na inflację szczególnie tą dojną na rynku w detalu ,mają one taki wpływ jak zeszłoroczny deszcz,śnieg!!!!!.Stopki mają taki wpływ na inflację szczególnie tej w detalu jak i u nas na rynku na którym jakoś spadku cen w detalu po ponad już 1,5 roku nadal nie widać!.W detalu inflacja jest dużo wyższa od tej oficjalnie raczej skromnie podawanej i rośnie tam i zmienia się non stop jak w kalejdoskopie bez umiaru.Stopki to taka dodatkowa wygodna furtka dla rynku by dziesiątki milionów osób złapanych na haczyki kredytowe dodatkowo podoić z kasy i ich oszczędności w skali roku cóż pewnie na dodatkowe grube miliardy dla systemu mamony.To taka rynkowa raczej obłuda i mydlenie oczu że oto niby stopki jak różdżką niby na rynku wewnętrznym zmniejszą inflację najprędzej w marzeniach i wygodnych statystykach !!!.
xyzq
Czy mógłbyś poprzeć swoją niezwykle ciekawą teorię jakimś przykładem? Może to być praca naukowa (prace "naukowe" Erdogana pomijam z wiadomych względów) choć najbardziej interesowałby mnie - i zapewne innych czytających - przykład jakiegoś kraju, gdzie przy zerowych stopach procentowych inflacja dobiła do 20% a następnie Czy mógłbyś poprzeć swoją niezwykle ciekawą teorię jakimś przykładem? Może to być praca naukowa (prace "naukowe" Erdogana pomijam z wiadomych względów) choć najbardziej interesowałby mnie - i zapewne innych czytających - przykład jakiegoś kraju, gdzie przy zerowych stopach procentowych inflacja dobiła do 20% a następnie tak sama z siebie spadła ponownie do - powiedzmy - 2%? Jeżeli taka sytuacja miała gdzieś miejsce - chętnie dowiem się czegoś nowego i ciekawego.
usuniete_przez_moderatora
No proszę, w Hameryce podnieśli stopy powyżej inflacji 5%, która wydaje im się "za duża", a w Bolandzie stopa referencyjna jest z 15 punktów procentowych poniżej inflacji. I to dla prezesa NBP jest w sam raz. On chyba chce dobić z inflacją do procentów wódek kolorowych, a potem do "czystej".
trolley
I to jest pjękne. Stopy powyżej inflacji. Czy teraz Glapa też będzie zybertolił że my jesteśmy jak USA? :) Za jego politykę pieniężną powinien być dawno wywalony i skazany.
bha
Rynkowa gra pozorów i udawanie jarząbka dopóki się tylko da i uda.

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki