Niewielkie wrażenie na inwestorach zrobiła wczorajsza operacja LTRO. Euro próbowało wybić się górą, jednak próby te spełzły na niczym. Obniżono też długoterminowy rating dla Węgier.
Duże nadzieje wiązał rynek z wczorajszą operacją Europejskiego Banku Centralnego. To była pierwsza z zaplanowanych operacji LTRO. Po początkowych wzrostach i testowaniu poziomu 1.32, eurodolar zakończył dzień poniżej poziomu otwarcia. Na wykresie powstała świeca z dużym, górnym cieniem, który może teraz utrudniać dalsze wzrosty.
Drugim wydarzeniem dnia było obniżenie ratingu Węgier – dokonała tego agencja Standard&Poor's. Wcześniej podobny krok wykonał Moody’s, a już mówi się, iż na podobny ruch zdecyduje się agencja Fitch. Ważnych danych makro nie było wczoraj wcale. Dziś poznamy informacje z amerykańskiego rynku pracy, na temat wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Dowiemy się też, jakie nastroje panują za oceanem według Uniwersytetu Michigan.
Na koniec powrócimy do wykresu eurodolara. W normalnych warunkach wczorajsza świeca powinna być wstępem do dalszych spadków. Mamy jednak okres świąteczny, gdzie nikt chyba nie będzie decydować się na poważne transakcje. Jeśli eurodolar utrzyma się w okolicy 1.30 w tym okresie, to przetrzyma presję i otworzy sobie szansę na noworoczne odbicie.(wykres)
Sylwester Majewski
Forex-Desk