Najważniejsze, zdaniem Piotra Wiśniewskiego z lubuskiej policji, jest to, żeby uczestnicy imprezy pilnowali się wzajemnie. Wiśniewski namawia do sprawdzania sąsiednich namiotów, ponieważ w ubiegłych latach zdarzało się, że pijani pozostawieni w nasłonecznionym namiocie doznawali udaru.
Drogi sprzęt elektroniczny i wartościowe przedmioty zdaniem mundurowych warto zostawić w domu. Jeżeli już bierzemy je na festiwal trzymajmy je zawsze przy sobie. Policjanci codziennie przyjmują kilkadziesiąt zgłoszeń kradzieży. Inną plagą są kradzieże i zaginięcia dokumentów. Dlatego Piotr Wiśniewski z lubuskiej policji radzi dokładne schowanie dowodu osobistego czy prawa jazdy.
Co roku na Przystanek Woodstock przyjeżdża kilkaset tysięcy ludzi z całej Polski i Europy. Festiwal odbywa się w Kostrzynie nad Odrą nieopodal granicy z Niemcami. Bezpieczeństwa na imprezie, jak co roku pilnuje Pokojowy Patrol. Poza nimi na festiwalu obecnych jest prawie 1200 policjantów z Polski i mundurowi z Niemiec. Pomaga im także Straż Graniczna i Straż Pożarna.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Tokarczyk/to/