

Donald Trump wezwał republikanów do jedności i wyraził przekonanie, że pokona Hillary Clinton w listopadowych wyborach prezydenckich. Miliarder przedstawił siebie jako prawdziwego reprezentanta narodu. Przy okazji Donald Trump oskarżył byłą sekretarz stanu o wykorzystywanie stanowiska do celów prywatnych.
Podczas wystąpienia w Nowym Jorku Donald Trump mówił, że to nie Amerykanie decydują o sprawach kraju tylko banki i wielkie korporacje, które mają w rękach polityków. Miliarder argumentował, że Hillary Clinton jest częścią skorumpowanego systemu i apelował do wyborców Berniego Sandersa, aby przyłączyli się do niego. "Witamy Was z otwartymi ramionami" - mówił miliarder.
Donald Trump zarzucił Billowi i Hillary Clintonom, że przez całą swoją karierę polityczną wykorzystywali stanowiska do celów prywatnych. "Hillary Clinton zamieniła Departament Stanu w Fundusz inwestycyjny. Rosjanie, Saudyjczycy i Chińczycy dawali pieniądze Clintonom, a w zamian byli przychylnie traktowani".
Donald Trump zapewnił sobie nominację kilka tygodni temu, po wycofaniu się z walki wszystkich rywali. Wczoraj jednak przypieczętował ten sukces, wygrywając prawybory w New Jersey, Kalifornii, Nowym Meksyku, Dakocie Południowej i Montanie.
Donald Trump wzywa republikanów do jedności
Hillary Clinton ogłosiła siebie zwyciężczynią prawyborów prezydenckich amerykańskiej partii demokratycznej. Była sekretarz stanu zaapelowała do wyborców Berniego Sandersa, aby przyłączyli się do niej w walce z Donaldem Trumpem.
Podczas zakończonych w nocy prawyborów Hillary Clinton zwyciężyła w New Jersey i Nowym Meksyku, jest też na prowadzeniu w Montanie i Dakocie Południowej. Bernie Sanders wygrał w Dakocie Północnej. Niezależnie więc od wyników w Kalifornii była sekretarz stanu wyraźnie przekroczyła próg 2383 delegatów na konwencję, co gwarantuje nominację.
"Dzięki Wam osiągnęliśmy kamień milowy. Po raz pierwszy w historii naszego kraju kobieta będzie mieć nominację głównej partii" - mówiła. Hillary Clinton oświadczyła, że Donald Trump nie nadaje się na prezydenta. "Kiedy Donald Trump mówi, że wybitny sędzia nie może wykonywać swego zawodu, bo jego rodzice pochodzą z Meksyku, gdy drwi z niepełnosprawnego dziennikarza, a kobiety nazywa świniami, występuje przeciwko naszym wartościom" - stwierdziła była sekretarz stanu.
W tej chwili nie wiadomo, jak zachowa się rywal Hillary Clinton senator Bernie Sanders. Jeśli spośród sześciu wczorajszych prawyborów wygra tylko w Dakocie Północnej będzie poddany ogromnej presji, aby uznać zwycięstwo Hillary Clinton i przerwać kampanię.
Informacyjna Agencja radiowa/IAR/Marek Wałkuski/Waszyngton/wk