Początek tego roku charakteryzował się zwiększoną zmiennością na rynku walutowym, najpierw za sprawą potyczki politycznej w amerykańskim Kongresie na temat budżetu, a w reakcji na dane napływające z globalnej gospodarki. Dolar kanadyjski w połowie stycznia wystawiony był na duże wahania, jednak obecnie jego kurs w stosunku to koszyka walut stabilizuje się w zakresie 1,0100 - 1,0040.
Mimo, że rynek nie spodziewa się zmiany głównej stopy procentowe przez Bank Kanady, to komentarz uzasadniający tę decyzję może wpływać na wycenę tamtejszej waluty. Pamiętajmy, że bliskość gospodarek USA i tej spod znaku liścia klonowego powoduje, że polityka monetarna w tym pierwszym państwie ma częściowo przełożenie na swojego sąsiada. Kanadzie nie na rękę jest, by jej waluta się umacniała, dlatego też komentarze osłabiające CAD pojawiały się już wcześniej.
Bardzo ciekawie wygląda dolar kanadyjski z perspektywy analizy technicznej. Obecnie jesteśmy w delikatnie wznoszącym się kanale, który rozpoczął się w połowie listopada zeszłego roku. W mojej ocenie, przełamanie poziomu 1,00 CAD w relacji do koszyka walut, może wygenerować silny impuls osłabiający dolara kanadyjskiego. Z drugiej strony, bardziej gołębie komentarze płynące z Rady Banku Kanady mogą umacniać CAD, gdy przełamany zostanie opór przy 1,016. To może natomiast otworzyć drogę do zeszłorocznych szczytów w okolicach 1,04.
Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex, City Index
Źródło:City Index