Nie będzie drugiego sezonu serialu "Willow", który kontynuuje historię z filmu z Val Kilmerem, który w latach 80. święcił triumfy popularności. To efekt cięcia kosztów nowego-starego dyrektora generalnego Boba Igera.
"Willow" był takim świetnym dobrym serialem - nie genialnym jak "Gra o tron", przełomowym jak "Miasteczko Twin Peaks" czy drogim jak "Pierścienie władzy". Przyjemnie się go oglądało z żartami Boormana, qeerowymi treściami i wcale nieidealną magią. Ta kontynuacja filmu fantasy z 1988 roku z Valem Kilmerem miała swoją premierę pod koniec zeszłego roku. Została dość dobrze przyjęta zarówno przez krytyków, jak i widzów, otrzymując ocenę 83 proc. "na tak" na Rotten Tomatoes (to dość wysoka pozycja).
Zgodnie z danymi była trzecią najczęściej odtwarzalną serią w Stanach Zjednoczonych, biorąc pod uwagę wszystkie platformy streamingowe i spadła na 6. miejsce w kolejnych tygodniach. Jest to więc niezaprzeczalny hit.
ReklamaDwa miesiące po zakończeniu pierwszego sezonu Disney+ skasował drugi. Niedawno Disney+ anulował także "Drużynę" [oryg. "Big shot"] i "Potężne kaczory: sezon na zmiany" [oryg. "The Mighty Ducks: Game Changers"].
Decyzja ta zbiega się z kolejnymi cięciami, do jakich dochodzi na platformach streamingowych, jeśli chodzi o nowe treści. Oszczędności zapowiadał dyrektor generalny Bob Iger. Anulowanie kolejnego sezonu "Willow", którego marka jest własnością Lucasfilm, może sugerować, że obecnie platforma skupi się na rozszerzaniu gamy produkcji z uniwersum "Gwiezdnych wojen".
Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Jest to także krok ku zawężeniu działalności Disney+, który w pewnym momencie chciał złapać zbyt dużo srok za ogon. Niemniej przyjdzie się mu wytłumaczyć przed fanami, dlaczego znalazł pieniądze na kolejne części "Krainy lodu" i "Toy Story", a więc historie, które wydawały się już zamkniętymi całościami, a w przypadku drugiego - dość też wyeksploatowanymi światami, a nie na "Willow".
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.
