Pod względem liczby wydanych pozwoleń na budowę oraz liczby rozpoczętych inwestycji pierwsze trzy miesiące 2018 r. były najlepszym kwartałem w historii sektora deweloperskiego. W tym czasie firmy zdobyły zezwolenia na wzniesienie niemal 44 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o ponad 45 proc. w stosunku do IV kw. 2017 r.
Mocno rozpędzona koniunktura budowlana przy względnie stabilnych cenach – taki obraz wyłania się z najnowszej edycji raportu AMRON-SARFiN, podsumowującej pierwszy kwartał 2018 r. na rynku mieszkaniowym. Tylko pod względem liczby mieszkań oddanych do użytkowania początek roku był słabszy niż końcówka 2017 r. Deweloperzy wprowadzili do oferty 24,8 tys. lokali, czyli o 24,55 proc. mniej niż w IV kwartale poprzedniego roku.


Pozostałe wskaźniki zapowiadają dalsze poszerzenie oferty lokali deweloperskich i, jak wskazują analitycy AMRON, były najwyższe w całej historii polskiego rynku pierwotnego. Dwucyfrowe wzrosty odnotowano w liczbie rozpoczętych budów. W I kw. wystartowały projekty obejmujące 30,7 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 18,9 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku skok jest imponujący – 32,5 proc.
Sektor deweloperski otrzymał w I kw. 2018 r. zezwolenia na budowę 43,9 tys. mieszkań. Dla porównania w IV kw. 2017 r. odnotowano wydanie zgód dla 30,2 tys. lokali, a w przed rokiem (w I kw. 2017 r.) – dla 33,1 tys. mieszkań. Ponad 40-procentowy wzrost zapowiada zwiększenie „produkcji” w nadchodzących kwartałach.


Ceny transakcyjne – niewielkie wahania
„Obecny cykl można nazwać inwestycyjnym, jako że zakupy o charakterze inwestycyjnym, a nie konsumpcja mieszkaniowa są głównym motorem wzrostu popytu mieszkaniowego” – wskazuje w komentarzu do raportu AMRON-SARFiN prof. J. Łaszek ze Szkoły Głównej Handlowej. Ekspert stawia tezę, że nabywcy kierujący się przede wszystkim oczekiwaniami dotyczącymi przyszłych stóp zwrotu z wynajmu wywierają presję na deweloperów i przyczyniają się do ustabilizowania cen.
Z danych zgromadzonych w bazie AMRON wynika, że przeciętna cena transakcyjna metra kwadratowego mieszkania w I kw. 2018 r. wzrosła tylko w aglomeracji katowickiej (o 2,17 proc.), Gdańsku (o 0,86 proc.) oraz w Łodzi (o 1,13 proc.). We Wrocławiu odnotowano w tym czasie stabilizację, a w pozostałych z ośmiu analizowanych przez instytucję miast ceny spadły w niewielkim stopniu.


W dalszym ciągu w większości miast średnia cena metra kwadratowego spada wraz ze wzrostem liczby pokoi w lokalu. Takiej zależności nie odnotowano w aglomeracji katowickiej oraz w Łodzi. Średnia powierzchnia mieszkania nabywanego w I kw. 2018 r. wynosiła 54,35 m kw.