Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego zdecydowała się na kolejną podwyżkę stóp procentowych, windując koszty kredytu do najwyższego poziomu od czasów Wielkiego Kryzysu Finansowego.


- Inflacja się obniża, ale według projekcji zbyt długo pozostanie za wysoka. Rada Prezesów jest zdecydowana zapewnić, żeby inflacja wkrótce powróciła do docelowego poziomu 2 proc. w średnim okresie. W związku z tym Rada Prezesów postanowiła dziś podnieść trzy podstawowe stopy procentowe EBC o 25 punktów bazowych.
Od 21 czerwca stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących wzrośnie do 4,00 proc., stopa kredytu w banku centralnym do 4,25 proc., a stopa depozytu do 3,50 proc. We wszystkich przypadkach jest to podwyżka o 25 pb. Jest to najwyższy poziom stóp procentowych w strefie euro od 2008 roku. Decyzja była zgodna z powszechnymi oczekiwaniami rynkowych ekonomistów.


To już ósma podwyżka kosztu pieniądza w EBC z rzędu. Rada Prezesów rozpoczęła cykl zacieśnienia polityki pieniężnej w lipcu, podnosząc stopy po raz pierwszy od ponad dekady, o 50 pb. We wrześniu zdecydowała się na przyspieszenie tempa podwyżek do 75 pb. Miesiąc później ogłosiła analogiczny ruch. W grudniu zwolniła do 50 pb., a kolejne "pięćdziesiątki" dorzuciła w lutym i marcu. W maju tempo zaostrzania polityki monetarnej zostało ograniczone do podwyżki o 25 pb.
- Przyszłe decyzje Rady Prezesów zapewnią, żeby podstawowe stopy procentowe EBC znalazły się na poziomach wystarczająco restrykcyjnych dla szybkiego powrotu inflacji do docelowego poziomu 2 proc. w średnim okresie i pozostały na tych poziomach tak długo, jak będzie to konieczne - wskazała Rada Prezesów. Ekonomiści prognozują, że była to przedostatnia podwyżka w tym cyklu. Ostatnia - i także w wymiarze 25 pb. - oczekiwana jest w lipcu.
Ilościowe zacieśnienie (QT) w eurolandzie
Portfel programu APP jest zmniejszany w określonym i przewidywalnym tempie, w miarę jak Eurosystem nie reinwestuje wszystkich spłat kapitału z tytułu zapadających papierów wartościowych. Wielkość tego zmniejszania będzie wynosić średnio 15 mld EUR miesięcznie do końca czerwca 2023. Od lipca 2023 Rada Prezesów zaprzestanie reinwestycji w ramach programu APP.
Spłaty kapitału z tytułu zapadających papierów wartościowych nabytych w ramach programu PEPP będą reinwestowane "co najmniej do końca 2024", a "wygaszanie w przyszłości portfela PEPP będzie się odbywać w sposób kontrolowany, żeby nie zaburzać odpowiedniego nastawienia polityki pieniężnej". Rada Prezesów nadal będzie "stosować elastyczność, tak aby przeciwdziałać związanym z pandemią zagrożeniom dla mechanizmu transmisji polityki pieniężnej" - głosi czerwcowy komunikat.
Euroinflacja wciąż bardzo odległa od celu
Władze EBC decydują się na zacieśnianie polityki pieniężnej w obliczu bardzo wysokiej, choć zwalniającej inflacji w strefie euro. Według wstępnych szacunków Eurostatu w maju inflacja HICP w strefie euro obniżyła się do 6,1 proc. względem 7,0 proc. w kwietniu. Był to już 23. miesiąc z rzędu, w którym inflacja HICP przekraczała 2-procentowy cel Europejskiego Banku Centralnego.


Nadal jednak niepokojąco wysoka pozostaje inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen po wyłączeniu żywności, paliw i energii. W maju wyniosła ona 5,3 proc., spadając z rekordowych 5,7 proc. odnotowanych w marcu oraz 5,6 proc. w kwietniu.
Z czerwcowej projekcji przygotowanej przez ekonomistów z EBC wynika, że przynajmniej do 2025 r. średnioroczna inflacja w eurozonie będzie nadal przekraczać cel banku. W tym roku ma sięgnąć średnio 5,4 proc., w 2024 r. 3,0 proc., by rok później obniżyć się do 2,2 proc. Podobną ścieżką powinna podążyć inflacja bazowa: schodząc z 5,1 proc. w tym roku, przez 3,0 proc. w kolejnym, do 2,3 proc. w 2025 r.
Dzień wcześniej amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała się przerwać trwający od marca 202 roku cykl podwyżek stóp procentowych, które za Atlantykiem wyniesiono do najwyższego poziomu od 2007 roku. Prezes Fedu Jerome Powell nie potwierdził, czy to zakończenie cyklu i czy zdecyduje się na kolejne podwyżki ceny pieniądza.