Wierni chcą płacić elektronicznie
W naszym kraju ofiary składane na mszach świętych oraz datki oferowane za religijną posługę miały do tej pory najczęściej gotówkową formę. W USA wierni wykorzystują różne instrumenty płatnicze. Zgodnie z wynikami sondażu przeprowadzonego w zeszłym roku wśród 750 chrześcijańskich gospodarstw domowych przez firmę Pew Research, 90% badanych złożyło kiedyś w ofierze czek, a 75% używało gotówki. Aż jedna trzecia skorzystała jednak z elektronicznych płatności przy użyciu karty lub internetowego transferu.
Kościoły nie kojarzą się z pogonią za innowacjami, a raczej z nieufnością wobec technicznych nowinek. Tym razem może być jednak inaczej. Płatności elektroniczne są wygodne dla obu stron. Wierni mogą składać ofiary w dogodnym dla siebie momencie i kwocie, a kościół może liczyć na bardziej stabilne przychody (np. dzięki stałym zleceniom). W niektórych krajach ważnym czynnikiem wspomagającym akceptację e płatności mogą okazać się także regulacje prawne – donacje powyżej pewnej kwoty muszą pozostawiać po sobie podatkowy ślad, a czasem uprawniają one darczyńcę do obniżenia płaconego podatku (np. w Irlandii).
Bankomat w przedsionku kościoła?
|
Firmy takie jak GivingKiosk czy SecureGive oferują także systemy pozwalające na składanie ofiar on line. Parafia, która zdecyduje się na umieszczenie na swojej stronie internetowej formularza płatności kartą może liczyć na techniczne wsparcie w procesie zbierania datków i ich późniejszego rozliczania.
Umożliwienie płatności kartą w kościele może budzić kontrowersje, również natury moralnej. Szczególnie drażliwa jest kwestia wykorzystania kart kredytowych. Czy wierny powinien się zadłużać składając ofiarę? Czy nie jest to nieetyczne, że kościół korzysta z pożyczonych nie przez siebie (i w dodatku słono oprocentowanych) środków? Z powodu takich wątpliwości wiele wspólnot religijnych w USA decyduje się na przyjmowanie wyłącznie kart debetowych. Ich sposób rozliczania jest bardziej przejrzysty i nie można narazić się na zarzut promowania życia na kredyt.
Parafie i zakony zbierają datki w Internecie
W polskim kościele zwrot w stronę bezgotówkowych płatności dopiero się zaczyna. Niektóre zgromadzenia zakonne i parafie umożliwiają na swoich stronach internetowych składanie ofiar. Wiele z nich nie ogranicza się do podania numeru bankowego konta i daje wiernym inne opcje. Najczęściej korzystają z pośrednictwa agregatora płatności (np. platnosci.pl, dotPay.pl), który pozwala akceptować zarówno karty płatnicze jak i szybkie przelewy internetowe.
Raport Bankier.plJak wygodnie i bezpiecznie płacić w internecie? Ile trwa realizacja przelewu? Co to jest chargeback? |
Elektroniczne płatności mogą być doskonałym rozwiązaniem dla kościołów działających za granicą. Osoby chcące wesprzeć działalność misjonarzy często nie mają innego wyjścia niż kontakt przez internet. Złożenie darowizny, np. przez system PayPal, jest najwygodniejszą formą finansowego wsparcia.
Zbieranie datków w internecie to dopiero pierwszy krok. Być może niedługo karta płatnicza nie będzie wydawać się w kościele czymś niestosownym. Podążamy w stronę społeczeństwa bez gotówki, kościół też będzie musiał się z tym wyzwaniem zmierzyć.
Michał Kisiel
Analityk Bankier.pl
m.kisiel@bankier.pl
Zobacz też:
» Kościoły – zyskowne inwestycje
» Chargeback: reklamacja transakcji opłaconych kartą
» W internecie zapłacisz nie tylko kredytówką
» Kiedy liczy się czas – ekspresowe płatności
» Kościoły – zyskowne inwestycje
» Chargeback: reklamacja transakcji opłaconych kartą
» W internecie zapłacisz nie tylko kredytówką
» Kiedy liczy się czas – ekspresowe płatności
Źródło:
