REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Czy można żyć bez banku?

2008-03-17 16:00
publikacja
2008-03-17 16:00
W całej Europie istnieją gospodarstwa domowe, które z różnych powodów nie mogą korzystać z usług świadczonych przez banki, są to zatem osoby wykluczone z rynku usług bankowych.

Wykluczenie finansowe obejmuje ogół trudności, jakie mają określone osoby z dostępem do elementarnych usług bankowych. Oznacza to, że placówki bankowe odmawiają niektórym dotychczasowym klientom lub osobom, które po raz pierwszy pragną skorzystać z ich serwisu, dostępu do podstawowych produktów bankowych: rachunku bankowego i produktów ściśle z nim związanych. Osoby wykluczone z rynku bankowego nie tylko nie mogą skorzystać z kredytu czy pożyczki bankowej, ale również nie otrzymają karty płatniczej, nie wypłaci się im żadnych pieniędzy w okienku bankowym ani nie przyjmie od nich wpłaty na lokatę bankową z powodu zbyt niskiej sumy wpłacanych środków.

Łagodniejszy wariant wykluczenia bankowego polega na pobieraniu wyższych opłat i prowizji od osób, którymi bank nie jest zainteresowany ze względów komercyjnych. Tą drogą bank może skutecznie zniechęcić osoby nie pasujące do pożądanych przez niego segmentów klientów do korzystania z usług finansowych.

Miara wykluczenia

Zagadnieniu wykluczenia finansowego poświęca się mało uwagi zarówno w praktyce, jak i w literaturze fachowej, a jest to problem, który narasta w krajach europejskich w związku z nasilającą się imigracją ludności z krajów mniej zamożnych i procesami konsolidacyjnymi w sektorze bankowym, które często prowadzą do zamykania placówek bankowych w małych miejscowościach i na obszarach peryferyjnych z powodu ich niskiej rentowności.

Osoby wykluczone z rynku usług bankowych nie mogą regulować swoich zobowiązań płatniczych (czynsz, opłaty za prąd itp.) poprzez rachunek bankowy i są zmuszone do korzystania z mniej wygodnych i droższych płatności gotówkowych. Nie mając możliwości zaciągnięcia kredytu w banku, uciekają się do pożyczek udzielanych na lichwiarski procent przez instytucje niebankowe i różnego rodzaju pośredników finansowych, często działających nielegalnie. Osoby niemające konta bankowego mają też trudności ze znalezieniem pracy bądź z otrzymaniem zasiłku socjalnego, a ponadto są w gorszej sytuacji, gdy idzie o planowanie swoich wydatków.

Miarą wykluczenia finansowego w danym społeczeństwie jest odsetek dorosłych mieszkańców kraju nie posiadających konta bankowego. W „starych” krajach Unii Europejskiej kształtuje się on w przedziale od 1 do prawie 30 proc. Najwyższy wskaźnik osób z dostępem do usług bankowych poprzez konto osobiste lub rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy mają kraje skandynawskie, Holandia, Niemcy i Francja. Tam też jest stosunkowo najmniej osób wykluczonych z rynku usług bankowych. Najwięcej osób wykluczonych z rynku finansowego w ujęciu bezwzględnym i procentowym, jeżeli chodzi o „stare” kraje unijne, jest we Włoszech. Procentowo dużo osób nie korzysta z rachunku bankowego i innych usług bankowych także w Grecji, Irlandii, Austrii i Portugalii.

Łącznie w krajach UE wiele milionów gospodarstw domowych nie posiada rachunku bankowego i nie korzysta z żadnych usług oferowanych przez banki. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej, które później przystąpiły do Unii Europejskiej, znacznie większy odsetek gospodarstw domowych niż w Europie Zachodniej nie uczestniczy aktywnie w rynku usług bankowych.

Przyczyny...

...wykluczenia finansowego są wielorakie: leżą one zarówno po stronie samych wykluczonych, jak i banków. Wśród osób wykluczonych znajdują się przede wszystkim bezrobotni, osoby pracujące o niskich zarobkach, przedsiębiorcy, którzy ponieśli duże straty w biznesie i wpadli w pułapkę zadłużeniową, inne osoby nadmiernie zadłużone, imigranci, a także mieszkańcy wsi i obszarów peryferyjnych pozbawionych placówek bankowych i nie korzystający z bankowości elektronicznej z powodu braku odpowiedniej infrastruktury lub umiejętności posługiwania się komputerem i innymi urządzeniami elektronicznymi.


Wykluczenie finansowe często idzie w parze z bezdomnością i zepchnięciem na margines życia społecznego. Bezdomni i inne osoby z marginesu społecznego nie mają dostępu do usług bankowych nie tylko z powodu braku odpowiednich dochodów, ale także dlatego, że nie dysponują adresem stałego zamieszkania i często nie posiadają żadnego dokumentu tożsamości.

Szczególnie dużą grupę podmiotów wykluczonych finansowo stanowią osoby, które z różnych powodów wpadły w pułapkę zadłużeniową i o własnych siłach nie są w stanie odzyskać zdolności płatniczej. W przeszłości osoby te korzystały z usług bankowych, w tym także z pożyczek i kredytów, które najczęściej stały się przyczyną ich nadmiernego zadłużenia. Zaprzestanie terminowej obsługi długu pociąga za sobą zamieszczenie przez bank negatywnej informacji o kredytobiorcy w odpowiedniej bazie danych (np. w Polsce w Biurze Informacji Kredytowej, w Niemczech w SCHUFA), co praktycznie uniemożliwia takiej osobie uzyskanie kolejnej pożyczki.

Pułapka zadłużeniowa

Procentowo najwięcej nadmiernie zadłużonych gospodarstw domowych jest w Stanach Zjednoczonych – 12,7 proc. Wiele spośród nich zaciągnęło kredyty mieszkaniowe lub kredyty na leczenie, których teraz nie są w stanie spłacić ze swoich bieżących dochodów. W Europie najwięcej gospodarstw domowych, które wpadły w pułapkę zadłużeniową jest w Niemczech. Jest ich ponad 3 miliony, co stanowi 8,1 proc . wszystkich niemieckich gospodarstw domowych, czyli dwa razy więcej niż przed 12 laty. Dominują wśród nich gospodarstwa domowe osób bezrobotnych, samotnie wychowujących dzieci i pracowników o niskich zarobkach.

Wśród przyczyn nadmiernego zadłużenia gospodarstw domowych w Niemczech wymienia się następujące czynniki: utratę pracy, spadek zarobków, niepowodzenie we własnym biznesie, rozwód, nieumiejętne obchodzenie się z pieniędzmi i brak wiedzy o rzeczywistych kosztach kredytów bankowych. Warto podkreślić, że w Niemczech od 1999 roku istnieją rozwiązania ustawowe dopuszczające upadłość konsumencką. W latach 1999-2005 z wnioskiem o ogłoszenie upadłości w związku z nadmiernym zadłużeniem (głównie w bankach) wystąpiło prawie 200 tys. konsumentów. W przypadku części z nich postępowanie upadłościowe, które w Niemczech trwa do 6 lat, zostało pomyślnie zakończone. W Wielkiej Brytanii nadmiernie zadłużone jest 7,6 proc. ogółu gospodarstw domowych, a w Grecji, Szwecji i Holandii około 3-4 proc. Za nadmierne zadłużenie wielu gospodarstw domowych winę ponoszą także banki, które często za pomocą intensywnej reklamy zachęcają konsumentów do korzystania z różnych form kredytów.

Wina banków

Zwiększeniu liczby wykluczonych z rynku finansowego w danym kraju sprzyja wysoki udział ludności wiejskiej, bezrobotnych i osób pracujących w szarej strefie w całej populacji. Część każdego społeczeństwa jest wykluczona z rynku finansowego z własnej woli. Znaczenie tutaj mają czynniki dochodowe, społeczne i mentalne. Niski poziom lub brak oszczędności finansowych w gospodarstwie domowym sprawia, że przy stosunkowo wysokich opłatach bankowych nie opłaca się posiadać rachunku w banku. Niektóre osoby nie mają rachunku bankowego, ponieważ są przywiązane do gotówki, nie rozumieją korzyści wynikających z posiadania rachunku bankowego, sceptycznie odnoszą się do banków, obawiają się utraty kontroli nad swoimi finansami bądź nie mogą sobie poradzić z nowymi technologiami oraz skomplikowanymi produktami bankowymi.

Wśród przyczyn wykluczenia części gospodarstw domowych z rynku usług bankowych leżących po stronie banków na szczególną uwagę zasługują następujące czynniki:

- dążenie banków do uzyskiwania jak największej rentowności, co prowadzi do zamykania placówek na terenach wiejskich i peryferyjnych, w których nie można wygenerować wysokich dochodów z powodu małej liczby klientów i niskiej wielkości obrotów. Większe zainteresowanie klientami na tych obszarach wykazują jedynie banki spółdzielcze, unie kredytowe i kasy oszczędnościowe;

- zastępowanie obsługi w tradycyjnych okienkach bankowych sprzedażą produktów finansowych przez Internet lub za pośrednictwem terminali samoobsługowych, co jest trudne do zaakceptowania przez osoby starsze i o niskim poziomie wykształcenia;

- fuzje i przejęcia w sektorze bankowym prowadzące z reguły do zmniejszenia liczby placówek bankowych, szczególnie na obszarach o niskiej aktywności gospodarczej, czego konsekwencją jest wydłużenie dla mieszkańców tych terenów drogi do placówek bankowych i rezygnacja z usług bankowych przez osoby niemające samochodu ani innej możliwości dotarcia do banku.

W większości krajów Unii Europejskiej nie ma ustawowych gwarancji dostępu do rachunku bankowego i związanych z nim produktów finansowych, co od wielu lat proponują organizacje konsumenckie. Brak jest też regulacji prawnych dotyczących odpowiedzialnego udzielania kredytów przez banki i przepisów określających górną granicę efektywnego oprocentowania kredytów.

Fakt ten może prowadzić do stosowania przez banki lichwiarskich stóp procentowych przy niektórych rodzajach kredytów. Jednakże również w krajach, w których banki są ustawowo zobligowane do otworzenia rachunku bankowego każdemu, kto się o to zwróci, nie wszystkie osoby rzeczywiście mogą założyć sobie konto w banku. Osoby te bowiem nie są w stanie spełnić wszystkich niezbędnych do posiadania konta bankowego wymogów formalnych.

Pomoc państwa

W Agendzie Socjalnej, przyjętej przez Radę Europejską w Lizbonie w marcu 2000 roku, kraje członkowskie UE zobowiązały się znacząco ograniczyć krąg ubóstwa w swoich krajach w perspektywie do 2010 roku. Nadmierne zadłużenie i wykluczenie finansowe gospodarstw domowych spychają je na margines życia społecznego i dlatego niezbędne jest przeciwdziałanie temu przez państwo i organizacje społeczne. Ważną sprawą jest zapewnienie osobom wykluczonym z rynku bankowego ustawowego dostępu do rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego.

Posiadanie takiego rachunku powinno być bezpłatne lub obciążone niską opłatą i umożliwiać lokowanie środków finansowych, dokonywanie płatności bezgotówkowych i podejmowanie pieniędzy z bankomatów. Jednocześnie w przypadku tych osób należy wykluczyć możliwość zadłużenia się w rachunku bankowym, czyli dopuszczenia do powstawania debetu.

Swego rodzaju socjalne konto dla osób wykluczonych z rynku finansowego istnieje np. w Belgii. Łączne opłaty za posiadanie takiego konta i operacje przeprowadzane za jego pomocą nie mogą przekroczyć 12,80 euro miesięcznie. Bank może odmówić otwarcia konta socjalnego lub zamknąć je tylko w przypadku, gdy ma do czynienia z oszustwem ze strony klienta.

W Holandii socjalne konta bankowe oferują banki komunalne, które są organizacjami non-profit. Oprócz działalności czysto bankowej zajmują się one profilaktyką i zwalczaniem nadmiernego zadłużenia gospodarstw domowych, organizując warsztaty i świadcząc usługi doradcze w zakresie planowania budżetów domowych i obchodzenia się z pieniędzmi. W uzasadnionych przypadkach oferują one też drobne kredyty socjalne, które mają ułatwić osobom wykluczonym z rynku finansowego powrót do normalnego życia. W Polsce osobom, które wpadły w pułapkę zadłużeniową pomocy prawnej i psychologicznej udziela Towarzystwo Krzewienia Edukacji Ekonomicznej. Współdziała ono w tym zakresie z placówkami doradczymi organizacji konsumenckich.

Bardzo ważną rolę w dziedzinie przeciwdziałania wykluczeniu finansowemu odgrywają mikropożyczki udzielane przez różnego rodzaju fundacje, organizacje charytatywne i fundusze (np. w Polsce mikropożyczek udziela Fundusz Mikro). Z mikropożyczek mogą korzystać drobni przedsiębiorcy na założenie i rozwój własnej firmy. Udzielanie mikropożyczek wspiera Bank Światowy i inne organizacje międzynarodowe, które widzą w nich ważne narzędzie walki z bezrobociem i środek przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu nie tylko w krajach najbiedniejszych, ale również wysoko rozwiniętych. Ze względu na wagę mikrofinansowania we współczesnej gospodarce, zagadnieniu temu należy poświęcić oddzielne opracowanie.

Eugeniusz Gostomski

Autor jest profesorem Instytutu Handlu Zagranicznego Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego
Źródło:

Do pobrania

załącznikgif
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~Piotr
W Polsce niestety jest przymus korzystania z banku, większość pracodawców przesyła wypłatę przelewem na konto i nie ma możliwości odbioru wypłaty w gotówce.
~Nem3
Ja bym mógł żyć tylko z expanderem ;) Ale jak się prowadzi biznes, to bank jest koniecznością i lepiej, żeby współpraca przebiegała pomyślnie dla obu stron. I tu się przydaje dobry niezależny doradca, swoją drogą. Z nostalgią wspominam czasy, gdy oszczędności chowało sie za obrazem na ścianie :D
~niewykluczony
Do tematu dodałbym tyle, że czasem można wykluczyć się na własne życzenie. Przecież można nie mieć własnego konta, tylko korzystać np z konta mamusi. Tak jest taniej. I lepiej, bo w razie jakiegoś niespłaconego debeciku w BIK będą dane mamy a nie nasze własne. Takie rozwiązanie propaguje były premier, szef dużej partii politycznej.Do tematu dodałbym tyle, że czasem można wykluczyć się na własne życzenie. Przecież można nie mieć własnego konta, tylko korzystać np z konta mamusi. Tak jest taniej. I lepiej, bo w razie jakiegoś niespłaconego debeciku w BIK będą dane mamy a nie nasze własne. Takie rozwiązanie propaguje były premier, szef dużej partii politycznej. Nie ma co się potem dziwić, że "w „starych” krajach Unii Europejskiej kształtuje się on [odsetek dorosłych mieszkańców kraju nie posiadających konta bankowego] w przedziale od 1 do prawie 30 proc". W "nowych krajach uni" odsetek jest jeszcze większy. I zmniejszał się będzie powoli.
hahaha
~lol
banki to szubrawce,szuje, łachudry,złodzieje wiem co mowie
Karty platnicze-pieniadz plastikowy, a papierkowy? w banku i bedzie pozyczany dalej pracując na wzrost pieniadza na rynku a w dluzszym okresie czasu na inflacje..
są 2 rodzaje pieniedzy i to jest SPRZECZNE Z POLSKĄ KONSTYTUCJĄ!!!!!!!!!!!!

LUDZIE TA MAFIA FINANSOWA
banki to szubrawce,szuje, łachudry,złodzieje wiem co mowie
Karty platnicze-pieniadz plastikowy, a papierkowy? w banku i bedzie pozyczany dalej pracując na wzrost pieniadza na rynku a w dluzszym okresie czasu na inflacje..
są 2 rodzaje pieniedzy i to jest SPRZECZNE Z POLSKĄ KONSTYTUCJĄ!!!!!!!!!!!!

LUDZIE TA MAFIA FINANSOWA NAS NIE UCZY W SZKOLACH O PROCESACH FINANSOWYCH I ICH POCHODZENIU, CO JAKIS CZAS WYJDZIE BURAK W TV I COS PIEPSZY ZE CYKLE SĄ .
~hes
Oczywiście. Jak się nie ma "kłopotów" ze zbytnim nadmiarem gotówki.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki