Jedna piąta spółek notowanych na GPW nie posiada ani jednej kobiety w zarządzie lub radzie nadzorczej. Udział kobiet we władzach wyniósł 16,6 proc. w ubiegłym roku. "Tempo zachodzących zmian jest zbyt wolne" – wskazują eksperci.
Na koniec 2021 r. udział kobiet we władzach – definiowanych jako zarządy i rady nadzorcze – 140 największych notowanych spółek na warszawskiej giełdzie wzrósł o 1,1 pp. względem roku poprzedniego. Wskaźnik pozostaje nadal na niskim poziomie 16,6 proc. wynika z danych zebranych przez 30% Club Poland.
Przeczytaj także
Jedna piąta spółek bez kobiet we władzach
Jak wynika z danych 30% Club Poland aż jedna piąta z największych spółek giełdowych w Polsce jest bez żadnej kobiet we władzach. Najmniej kobiet w zarządach i radach nadzorczych było wśród firm z sWIG80. Z kolei w spółkach z WIG20 nie było spółek bez kobiet we władzach. Pomimo ogólnie niskiego udziału kobiet w wymienionych strukturach, w jednej na osiem badanych firm – czyli w 18 spółkach – osiągnięty lub przekroczony został poziom 30 proc.
Jak wskazują autorzy badania: "te spółki pokazują, że osiąganie różnorodności płci we władzach jest możliwe. To spółki z różnych sektorów (m.in. finanse, TMT, detal, medyczny), o różnej wielkości (4 firmy z WIG20, 8 z sWIG40 oraz 6 z mWIG80) oraz o różnej strukturze akcjonariatu (zarówno z przewagą polskiego, jak i zagranicznego kapitału)".
Częściej w radzie nadzorczej niż w zarządzie
W badanych spółkach kobiety częściej można spotkać w radach nadzorczych (18,9 proc.) niż w zarządach (13,1 proc.). Wciąż rzadko zajmują one pozycję prezesek zarządu – było tak tylko w 3,6 proc. przypadków (pięć spółek). Częściej, bo w 15,7 proc. spółek (czyli 22) kobiety stały na czele rady nadzorczej. Pomimo korzyści dla biznesu płynących z różnorodności, wśród największych giełdowych spółek w Polsce wciąż jedna piąta nie posiada żadnej kobiety we władzach, podaje 30% Club Poland.
Najlepiej, jeśli chodzi o różnorodność władz wypadają tzw. blue chipy, czyli spółki z WIG20, w których kobiety stanowiły 20,8 proc. władz na koniec 2021 r. - był to nieznaczny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. Na przeciwnym biegunie są spółki znajdujące się w indeksie sWIG80, gdzie różnorodność w zarządach oraz radach nadzorczych była wyraźnie mniejsza. Udział kobiet we władzach był na poziomie 13,9 proc. - wskaźnik spadł o 0,3 pp. w porównaniu z 2020 r.
– Zebrane dane pokazują poprawę rok do roku. Tempo zachodzących zmian jest jednak wolne, za wolne. Zachęcam firmy do podjęcia mocniejszych działań na rzecz zwiększania różnorodności i włączenia. Szczególnie ważne jest stawianie ilościowych celów w zakresie różnorodności, także na najwyższych szczeblach, wraz z horyzontem ich realizacji – komentuje Milena Olszewska-Miszuris, Co-Chair 30% Club Poland.
DF
