REKLAMA

Ceny transakcyjne mieszkań coraz bliżej cen ofertowych

2013-05-15 14:15
publikacja
2013-05-15 14:15
Kurczy się różnica między cenami transakcyjnymi a ofertowymi mieszkań. To efekt przede wszystkim wzrostu cen transakcyjnych, który jednak jest efektem statystycznym i na razie nie nosi znamion trwałego odwrócenia trendu.

W porównaniu z ostatnim wspólnym raportem Domiporta.pl i Open Finance z marca br., różnice między średnimi cenami transakcyjnymi a ofertowymi mieszkań zmniejszyły się. Generalnie, im większy metraż lokalu, tym są one mniejsze. Najniższe są zatem w przypadku mieszkań największych, czteropokojowych i większych, gdzie ostateczna cena widniejąca na umowie kupna-sprzedaży jest średnio o 6,6 proc. mniejsza od ceny oferowanej pierwotnie przez sprzedającego. W poprzednim raporcie było to 7,5 proc.

Kredyt hipoteczny: na 20, 30 czy prawie 50 lat?» Kredyt hipoteczny: na 20, 30 czy prawie 50 lat?

Dla mieszkań trzypokojowych różnica ta stopniała w ciągu dwóch miesięcy z 9,2 do 6,8 proc. Jeszcze większe zmiany zaszły w przypadku lokali dwupokojowych (spadek z 10,8 do 7,3 proc.) oraz jednopokojowych (z 12,2 do 8,6 proc.). Prezentowane dane dotyczą Gdańska, Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy i Wrocławia.

Jak ceny transakcyjne różniły się od cen ofertowych w ostatnich trzech miesiącach


miasto


kawalerka


2-pokojowe


3-pokojowe


4-pokojowe i większe


Gdańsk


-14,6%


-7,5%


-8,2%


-8,0%


Kraków


-8,6%


-9,5%


-14,9%


-8,1%


Łódź


-24,3%


-0,8%


-2,3%


-5,2%


Poznań


-15,9%


-5,1%


-6,5%


-4,9%


Warszawa


-4,1%


-6,1%


-5,2%


-8,0%


Wrocław


-14,0%


-11,9%


-7,5%


0,9%


ŚREDNIE*


-8,6%


-7,3%


-6,8%


-6,6%

*ważone liczbą transakcji. Źródło: Domiporta.pl, Open Finance

Kurczenie się różnicy między cenami transakcyjnymi a ofertowymi mieszkań to zasługa obniżających się cen ofertowych oraz rosnących cen transakcyjnych. Średnie ceny ofertowe, pochodzące z ogłoszeń zamieszczanych w serwisie Domiporta.pl, w ciągu dwóch miesięcy w zależności od wielkości lokalu zmniejszyły się o 0,5 do 1 proc. Z kolei średnie ceny transakcyjne, zaczerpnięte z wniosków kredytowych składanych za pośrednictwem Open Finance, wzrosły od 0,7 proc. (kawalerki) do 3,5 proc. (lokale dwupokojowe).

Trzeba jednak mieć na uwadze, że obserwowany w pierwszych miesiącach br. wzrost cen transakcyjnych mieszkań jest w znacznej mierze efektem statystycznym. Wynika głównie ze zmiany struktury rynku mieszkaniowego w następstwie wygaśnięcia z końcem 2012 roku popularnego programu "Rodzina na swoim". W ostatnim kwartale ubiegłego roku ok. jednej trzeciej udzielanych przez banki kredytów hipotecznych zaciągana była właśnie w ramach RnS. Ze względu na warunki brzegowe obowiązujące w programie, przede wszystkim te dotyczące metrażu i ceny za metr kwadratowy, wywierał on dużą presję na średnie ceny transakcyjne na rynku mieszkaniowym, obniżając je. Ostatni wzrost cen transakcyjnych ma więc charakter raczej korekcyjny i nie musi być zapowiedzią odwrócenia kilkuletniego spadkowego trendu.

- Warto zwrócić uwagę również na dane dotyczące czasu, jaki potrzebny jest na zbycie nieruchomości. W różnych miastach kształtuje się on różnie, ale oscyluje w okolicach 4-5 miesięcy, a są również przypadki gdzie na kupca trzeba czekać znacznie dłużej. To sprawia, że sprzedający zaczynają wystawiać swoje nieruchomości z ceną zbliżoną do tej, którą ostatecznie chcą uzyskać. Złudna nadzieja, że "może się ktoś trafi", albo próba pozostawiania sobie dużego marginesu negocjacyjnego okazały się strategią ryzykowną, która w większości przypadków skutkowała kompletnym brakiem zainteresowania ofertą. Stopniowe urealnianie cen ofertowych zwiększa prawdopodobieństwo przyciągnięcia potencjalnego nabywcy a w statystykach przekłada się na zmniejszanie różnic między ceną ofertową a transakcyjną - dodaje Agnieszka Grotkowska, dyrektor ds. projektów specjalnych Domiporta.pl.

Różnice między średnimi cenami ofertowymi i transakcyjnymi mieszkań w rozbiciu na rynek pierwotny i wtórny*


rynek pierwotny


rynek wtórny


kawalerka


2-pokojowe


3-pokojowie

4-pokojowe


i większe


kawalerka


2-pokojowe


3-pokojowe

4-pokojowe


i większe


-6,61%


-4,75%


-1,75%


-3,23%


-11,79%


-9,95%


-11,64%


-10,90%

*Dane uśrednione dla Gdańska, Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Źródło: Domiporta.pl, Open Finance

Przedstawione przez nas dane powinny być użyteczne szczególnie dla tych wszystkich, którzy przymierzają się do zakupu mieszkania. Trzeba mieć oczywiście na uwadze, że są to dane uśrednione. Niestety, nie mamy możliwości sprawdzenia, po ile ostatecznie sprzedały się konkretne oferowane mieszkania. Każdy przypadek należy więc traktować indywidualnie.

Bernard Waszczyk
Open Finance


Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
~gwito
W RnS doplaty nie sa do polowy odsetek tylko przeliczane sa wg wzoru (wibor 6m + 2%) / 2. Wiec jesli marza banku wynosi np 1,2 % to realne doplaty z BGK przekraczaja polowe odsetek. W moim przypadku tak wlasnie jest. 250 pln place ja, BGK doplaca 430. Nie wiem czy jest to dobrze czy zle liczone ale tak wlasnie to wyglada i jesli W RnS doplaty nie sa do polowy odsetek tylko przeliczane sa wg wzoru (wibor 6m + 2%) / 2. Wiec jesli marza banku wynosi np 1,2 % to realne doplaty z BGK przekraczaja polowe odsetek. W moim przypadku tak wlasnie jest. 250 pln place ja, BGK doplaca 430. Nie wiem czy jest to dobrze czy zle liczone ale tak wlasnie to wyglada i jesli stopy procentowe spadna to zyskam jeszcze wiecej. Tak mam klitke dwupokojowa 45 m2. I wlasne ze wzgledu na wysokie ceny pare lat temu zdecydowalem sie na male mieszkanie. Zalozylem ze ceny sie ustabilizuja lub spadna w ciagu najblizszych lat i tak wlasnie sie dzieje. Pozatym kredyt tylko na 15 lat tak zeby w miare szybko zepchnac kapital a nie jak przy 30 latach splacac 100 pln kapitalu i 1400 odsetek przez pierwsze pare lat. Dzieki doplatom z RnS kredyt jest lekki i nie demoluje budzetu domowego. Za pare lat bede mial mieszkanie na wlasnosc i wtedy sie rozgladne za czyms wiekszym albo zaczne budowac dom. Nie wiem po co na forach tyle zlosliwosci w stosunku do tych ktorzy podjeli lepsze lub gorsze decyzje finansowe. Ci co maja RnS to glownie mlodzi ludzie na poczatku kariery zawodowej. I zgodnie z zalozeniami programu za pare lat maja miec stabilniejsza sytuacje materialna i nawet po utracie doplat poradza sobie z kredytami. Ci co maja franki szwajcarskie tez maja niskie raty tyle ze kwota po przeliczeniu na PLN robi negatywne wrazenie. Latwo byc madrym po fakcie. Jakbym znal przyszlosc 10 lat temu to kupilbym zloto i teraz lezal do gory brzuchem na Seszelach. Po co sie babrac w przeszlosci. Jak taki madry jeden z drugim to niech przepowie kurs euro chocby na tydzien do przodu... Po co te madrosci i uszczypliwosci. Ja osobiscie nikomu nie zycze zeby zbankrutowal. Nigdy nie kupilbym niczego na licytacji komorniczej. Za kazda upadloscia stoi tragedia ludzka. To nie USA ze wystarczy odeslac w kopercie klucze od nieruchomosci do banku i w ten sposob rozwiazac umowe kredytowa. U nas lobby bankowe jest tak silne ze wycisna kazdego do ostatniej kropli krwi. Zamiast sie stroszyc na siebie nawzajem powinnismy powalczyc o zmiane przepisow regulujacych relacje miedzy bankami a klientami... Amen
~as
Dnia 2013-05-20 o godz. 11:38 ~gwito napisał(a):
> Latwo byc madrym po fakcie. Jakbym znal
> przyszlosc 10 lat temu to kupilbym zloto i teraz lezal do
> gory brzuchem na Seszelach. Po co sie babrac w przeszlosci.
> Jak taki madry jeden z drugim to niech przepowie kurs euro
> chocby na tydzien do przodu.
Dnia 2013-05-20 o godz. 11:38 ~gwito napisał(a):
> Latwo byc madrym po fakcie. Jakbym znal
> przyszlosc 10 lat temu to kupilbym zloto i teraz lezal do
> gory brzuchem na Seszelach. Po co sie babrac w przeszlosci.
> Jak taki madry jeden z drugim to niech przepowie kurs euro
> chocby na tydzien do przodu... Po co te madrosci i

Tutaj nie trzeba być żadnym geniuszem ani jasnowidzem. Zagrożenia związane z kredytem są powszechnie wiadome. To nie jest babranie się w przeszłości, tylko próba zwrócenia uwagi na problemy i rada na przyszłość. Niestety większość ludzi nie uczy się nawet na własnych błędach.

> uszczypliwosci. Ja osobiscie nikomu nie zycze zeby
> zbankrutowal. Nigdy nie kupilbym niczego na licytacji
> komorniczej.

A to dlaczego? Dlaczego mam rezygnować z okazji kupienia taniej. Nikogo nie zmuszałem do brania kredytu. Wręcz odwrotnie musiałem się nasłuchać jak to przegrałem życie nie biorąc go. Nie wspominając o innych uszczypliwościach i inwektywach co do mojej wiedzy ekonomicznej i o życiu. Już i tak wystarczająco pieniędzy z moich podatków jest zmarnowanych na idiotyczne dopłaty.
Życie jest brutalne i nie mam zamiaru być łosiem do dojenia.

> Za kazda upadloscia stoi tragedia ludzka. To
> nie USA ze wystarczy odeslac w kopercie klucze od
> nieruchomosci do banku i w ten sposob rozwiazac umowe
> kredytowa. U nas lobby bankowe jest tak silne ze wycisna
> kazdego do ostatniej kropli krwi. Zamiast sie stroszyc na
> siebie nawzajem powinnismy powalczyc o zmiane przepisow
> regulujacych relacje miedzy bankami a klientami... Amen

Wiedziałeś z czym się wiąże kredyt. Więc o co te żale? Trzeba było nie podpisywać umowy. Jak się pożycza pieniądze to trzeba oddać.
~gwito odpowiada ~as
a ja tam nie widzialem zeby wobec osob, ktore nie chcialy sie zadluzac w czasach hossy kredytowej stosowane byly jakies represje. Ani ich nie wytykano palcami ani nie palono na stosach... Po co sie teraz podniecac tymi upadlosciami i licytacjami komorniczymi? Jesli chcesz teraz kupic, masz gotowke lub zdolnosc kredytowa lub jedno a ja tam nie widzialem zeby wobec osob, ktore nie chcialy sie zadluzac w czasach hossy kredytowej stosowane byly jakies represje. Ani ich nie wytykano palcami ani nie palono na stosach... Po co sie teraz podniecac tymi upadlosciami i licytacjami komorniczymi? Jesli chcesz teraz kupic, masz gotowke lub zdolnosc kredytowa lub jedno i drugie to jestes chlopie panem zycia. Kup jedno mieszkanie za gotowke a drugie na kredyt i jestes gosc. Skoro zakladasz ze to wlasnie teraz nieruchomosci sa warte kupienia to zrobisz interes zycia. Przeczekales gorke a teraz zlupisz leszczy... A co jesli za dwa lata strefa euro padnie? Nieruchomosci poleca na leb na szyje. I znowu ktos napisze o Tobie zes frajer bo przeplaciles dwa lata temu.... Powodzenia w interesach
~sieroty
Żałosne są te wasze dyskusje o kredytach dopłatach itp. a nie lepiej zarobić na to wasze wymarzone mieszkanie i kupic je za gotówke a nie pi......ć się z jakimiś ratami przez 30 lat , zakasac rękawy i choćby na zmywak na 3 lata we dwoje zaciskając pasa
~daniel
Zgadzam się z Twoją opinią, choć wyrażoną w dość ostrym tonie.
~Normalny
Zaklinania rzeczywistości ciąg dalszy. A tymczasem w raporcie NBP wyjdzie, ze open fajans znowu z myślą bzdury, żeby tylko oszukać kogoś jeszcze. Tyle ze lemingi się skończyły i kleszczy i frajerów tez niewiele na horyzoncie.. A tymczasem sprzeda od w dol w dziesiątkach procent..
~gwito
Witam czekajacych na ofiary RNS. Mieszkanko kupielem w 2011 na kredyt z RNS. Mam smutna wiadomosc. Do 2019 czyli do konca doplat z RNS planuje splacic caly kredyt. Dzieki RNS place tylko 250 pln odsetek miesiecznie. BGK doplaca prawie 430. I kto tu jest frajerem? Pozdrawiam
~Romek
Nie ma wątpliwości co do tego, że większość RNS-owców poradzi sobie znakomicie. Kłopot w tym, że jest też trochę takich, którzy pod wpływem doradców przeszacowali swoje możliwości. I - moim zdaniem - rzecz nie w tym, żeby cieszyć się ich problemami, ale żeby przewidzieć dalszy rozwój sytuacji na rynku. A zgodzisz się pewnie, że ich Nie ma wątpliwości co do tego, że większość RNS-owców poradzi sobie znakomicie. Kłopot w tym, że jest też trochę takich, którzy pod wpływem doradców przeszacowali swoje możliwości. I - moim zdaniem - rzecz nie w tym, żeby cieszyć się ich problemami, ale żeby przewidzieć dalszy rozwój sytuacji na rynku. A zgodzisz się pewnie, że ich kłopoty będą raczej sprzyjały obniżce cen, nie ich wzrostowi.

Jeśli popatrzysz na rzeczywistość z perspektywy ogólnej, to zobaczysz jeszcze więcej. Urealnienie cen nieruchomości jest potrzebne dla dalszego stabilnego rozwoju kraju w wielu wymiarach, w tym w wymiarze społecznym.

I - przy okazji - gratuluję dobrej kondycji, która pozwoli Ci się uwolnić od długów.
~QW
Możesz mi napisać w jaki sposób płacisz odsetek 250 PLN, podczas gdy BGK dopłaca do kredytu 430 PLN, jeśli dopłata wynosi 50% raty odsetkowej?
Ponadto nie ciesz, jeśli nie kupiłeś domu, to kupiłeś małą klitkę w której będziesz mieszkał do końca życia, bo nie ma szns byś sprzedał ją drożej niż kupiłeś.
~kura24
eh statystyka w wykonaniu open fajans- piekny sport

jeszcze nigdy nie bylo informacji obok tych wyliczen ile tych transakcji bylo miesiac do miesiaca, zeby sie dalo porownac skad te spadki i wzrosty

jezeli oni nie sledza kazdej transakcji i nie wiedza jaka byla finalna cena to skad te wyliczenia:? juz ofertowe ceny
eh statystyka w wykonaniu open fajans- piekny sport

jeszcze nigdy nie bylo informacji obok tych wyliczen ile tych transakcji bylo miesiac do miesiaca, zeby sie dalo porownac skad te spadki i wzrosty

jezeli oni nie sledza kazdej transakcji i nie wiedza jaka byla finalna cena to skad te wyliczenia:? juz ofertowe ceny sa z palca brane

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki