Notowania ropy naftowej typu West Texas Intermediate utrzymały się powyżej poziomu 80 USD za baryłkę. Podaż zdołała przecenić kontrakty na ten surowiec jedynie o symboliczne 0,04% do poziomu 82,09 USD za baryłkę. Nastroje na rynkach nie sprzyjały bykom, dlatego spadek mógłby być jeszcze większy, gdyby nie popołudniowy raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE). Podano w nim, że w minionym tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 5,23 mln baryłek. Wartość ta niemal idealnie pokryła się z wtorkowymi szacunkami Amerykańskiego Instytutu Paliw (spadek o 5,21 mln baryłek), jednak była rozbieżna z oczekiwaniami analityków z początku tego tygodnia, w których szacowano, że zapasy ropy w minionym tygodniu w USA wzrosły o 1,35-1,50 mln baryłek.
Tymczasem Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) poinformowała o możliwości zmniejszenia prognozy globalnego popytu na ropę naftową w 2012 r. ze względu na "burzowe chmury" zbierające się nad światową gospodarką. Póki co IEA przewiduje, że w przyszłym roku popyt na ropę naftową wzrośnie o 1,6 mln baryłek dziennie do poziomu 91,1 mln baryłek dziennie. Agencja poinformowała jednak o powiększonym ryzyku wolniejszego od oczekiwań wzrostu gospodarczego na świecie w przyszłym roku - może to sprawić, że zamiast o 1,6 mln baryłek, popyt wzrośnie jedynie o 600 tysięcy baryłek.
Tymczasem dziś rano kontrakty na ropę naftową typu WTI drożeją (o 2,25% około godziny 10.40). Podobnie jest zresztą na rynku miedzi. Po wczorajszej silnej przecenie tego metalu, dziś cena miedzi odbiła w górę, do czego przyczyniły się m.in. bardziej optymistyczne oczekiwania dotyczące stanu gospodarki Chin. Wczoraj pojawiły się informacje o tym, że import miedzi i produktów z tego metalu w lipcu wzrósł o 9,5% (do poziomu 306,6 tys. ton) w stosunku do czerwca (280 tys. ton). Jest to bardzo dobra wiadomość - tym bardziej, że w okresie letnim popyt na miedź zazwyczaj szwankuje ze względu na zdarzające się przerwy w dostawach energii do zakładów przemysłowych. Mniej napięta sytuacja jest obecnie po stronie podaży - strajk w chilijskiej kopalni miedzi Escondida zakończył się po 15 dniach i według władz kopalni, jego wpływ na poziom wydobycia tego metalu nie jest znaczący.
W górę pną się dziś także ceny zbóż, co wynika z oczekiwań obniżenia prognoz wielkości ich zbiorów w Stanach Zjednoczonych. Dziś comiesięczny raport na ten temat przedstawi amerykański Departament Rolnictwa (USDA). Ankietowani przez agencję Bloomberg analitycy przewidują, że prognoza tegorocznych zbiorów kukurydzy spadnie do poziomu 13,08 mld buszli (z szacowanych wcześniej 13,47 mln buszli ), a zbiory soi znajdą się na poziomie 3,184 mld buszli (z 3,225 mld buszli). Rewizja w dół ma wynikać z mniejszej ilości zebranego zboża z akra zasiewów.
Ropa: Wczoraj na wykresie ropy byki ponownie odparły atak niedźwiedzi na wysokim wolumenie. Z tej perspektywy dzisiejszy poranny wzrost nie jest niczym zaskakującym. Obecnie jednak strona popytowa znajduje się blisko oporu w okolicach 84 USD za baryłkę. Poziom ten będzie testem siły byków.
Miedź: Notowania miedzi nadal oscylują w okolicach psychologicznej bariery 4 USD za funt metalu. Na razie więc toczy się walka byków i niedźwiedzi na tym poziomie. Mimo że cena 4 USD za funt może być uznawana przez wielu inwestorów za atrakcyjną, to niekoniecznie musi to oznaczać wzrostów w krótkim terminie, zwłaszcza że na korzyść niedźwiedzi przemawiają niektóre wskaźniki (m.in. MACD, średnie ruchome).
Złoto: Sytuacja techniczna na wykresie złota pozostaje praktycznie niezmienna. Nadal dominuje wyraźny trend wzrostowy, lecz jego dynamika jest tak znaczna, że w krótkim terminie niewykluczona jest korekta.
Srebro: Po wczorajszym naruszeniu wsparcia w okolicach 39 USD za uncję, notowania srebra powróciły do konsolidacji tuż ponad tym poziomem. Liniami oporu nadal pozostają blisko usytuowane linie średnich ruchomych.
Kukurydza: Notowania kukurydzy znajdują się w okolicach oporu w postaci linii 14-sesyjnej średniej ruchomej. MACD jest bliski wygenerowania sygnału sprzedaży, jednak linie wielu wskaźników sprzyjają bykom i kierują się na północ (RSI, Stochastic, średnie ruchome).
Pszenica: Notowania pszenicy nadal pną się na północ, a MACD jest bliski zanegowania sygnału sprzedaży sprzed kilku dni. Bykom sprzyja także większość pozostałych wskaźników - linie Stochastic, RSI oraz 30-sesyjna średnia ruchoma kierują się na północ. Ta ostatnia linia służy obecnie także jako wsparcie.
Dorota Sierakowska
Analityk DM BOŚ