REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Brytyjczycy krytykują polskie jaja. Wywołały epidemię salmonelli?

2023-10-25 10:10
publikacja
2023-10-25 10:10

Brexit odbija się Brytyjczykom czkawką. Jajka jeśli już są na sklepowej półce, to coraz częściej pochodzą z importu z chowu klatkowego. Padają też oskarżenia, że epidemia salmonelli na początku tego roku była powiązana z polskimi jajami.

Brytyjczycy krytykują polskie jaja. Wywołały epidemię salmonelli?
Brytyjczycy krytykują polskie jaja. Wywołały epidemię salmonelli?
fot. Suzy Hazelwood / / Pexels

Brexit wiele zmienił w relacjach handlowych Wielkiej Brytanii z krajami Unii Europejskiej. Niedobór jaj i ich reglamentacja przez największe sieci handlowe w ubiegłym roku były natomiast pokłosiem ptasiej grypy. Choć przyczyn kryzysu "jajowego" można szukać jeszcze w 2021 r., kiedy to ograniczono hodowlę kur ze względu na rosnące koszty. Problem z jajkami występował także w USA.

Tak czy inaczej, krajowa produkcja nie jest wystarczająca, a importowane jaja często pochodzą od kur klatkowych i są uważane na Wyspach za produkt niskiej jakości. Jak podaje brytyjska Agencja Zdrowia Zwierząt i Roślin, w ciągu dwóch ostatnich lat liczba jaj importowanych z Polski wzrosła o ponad 2000 proc. O 300 proc. wzrósł także import z Włoch. Jaja importowano również z Łotwy czy Węgier.

Salmonella z polskich jajek?

Brytyjscy eksperci alarmują, że jakość jajek m.in. z Polski może być niższa od lokalnych i wskazują, że to umowy handlowe po brexicie spowodowały "przedostawanie się" na rynek jaj od kur trzymanych w klatkach.

"Dane dotyczące wzrostu importu są zdumiewające. Co więcej, jajka niskiej jakości z chowu klatkowego nie powinny być dopuszczone na rynek i są nielegalne. Standardy powinny być takie same" - uważa Minette Batters, przewodnicząca Krajowego Związku Rolników, cytowana przez "The Guardian".

"To również bardzo niepokojące dla konsumentów, ponieważ niedawny raport pokazuje, że duża epidemia salmonelli, która miała miejsce na początku tego roku, była powiązana z polskimi jajami" - mówi z kolei Gary Ford, zastępca dyrektora naczelnego Brytyjskiej Rady Przemysłu Jajecznego.

Polska chowem klatkowym stoi. Jesteśmy słabo przygotowani na unijny zakaz

W Komisji Europejskiej trwają prace nad zakończeniem „epoki klatkowej” w UE. Rozważany jest wariant, by do 2027 roku zakazać przetrzymywania w klatkach nie tylko kur niosek, lecz także królików, świń, przepiórek, kaczek czy gęsi. Jak wynika z opracowanej przez organizację Compassion in World Farming mapy, Polska jest na taki krok słabo przygotowana. W zestawieniu 28 europejskich krajów zajmuje 21. miejsce z odsetkiem zwierząt hodowanych poza klatkami na poziomie 24 proc. To oznacza, że ponad 40 mln zwierząt jest przetrzymywanych w klatkach.

Można jednak podejrzewać, że polskie jajka na Wyspach przeszkadzają z powodu... ceny. Wystąpił bowiem znaczny wzrost importu z krajów ościennych, podczas gdy krajowi producenci borykają się z trudnościami z powodu słabych zysków. Importowane jaja niekoniecznie były gorszej jakości, co próbują zarzucić brytyjskie organizacje rolnicze.

Z drugiej strony jest faktem, że kury w Polsce przeważnie hodowane są w klatkach. Według szacunków Klubu Gaja, w Polsce hoduje się obecnie około 40 milionów kur niosek, z czego 87 proc. trzyma się w klatkach lub halach. Zaś przeciętna przestrzeń dla każdej kury jest nieco większa niż kartka papieru A4.

JM

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
zoomek
Lepiej q-wa sprawdźcie czy nie z PadlinyU jak ten zbożowy syf!
samsza
"polskie" jaja, czy jaja z Polski ?
szprotkafinansjery
Polskie dobrej jakości? Biedronka cyklicznie wycofuje swoje z powodu wykrycia salmonelli, więc tylko można sobie wyobrazić, co jest z tymi eksportowymi z klatek. Zapomnieliście też o słynnych "jajkach po światełku"? Swego czasu była to afera na miarę Indykpolu....

Jajka trzeba myć, i jak widać ta zasada nie dotyczy
Polskie dobrej jakości? Biedronka cyklicznie wycofuje swoje z powodu wykrycia salmonelli, więc tylko można sobie wyobrazić, co jest z tymi eksportowymi z klatek. Zapomnieliście też o słynnych "jajkach po światełku"? Swego czasu była to afera na miarę Indykpolu....

Jajka trzeba myć, i jak widać ta zasada nie dotyczy tylko mężczyzn ;)
zoomek
Zaraz tam myć - Szkoci tylko wietrzą.

Powiązane: Żywność

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki