BANK FINANSUJĄCY INWESTYCJEBiznes na nowo. Przedsiębiorcy to dla banków żyła złota

2024-11-06 06:00
publikacja
2024-11-06 06:00

Przedsiębiorcy to dla banków żyła złota, bo Polska w ostatnich kilkunastu latach była najszybciej rosnącym rynkiem kredytów dla firm w UE. Rynkiem, który zmieniła nie tylko pandemia, ale przede wszystkim technologia.

Biznes na nowo. Przedsiębiorcy to dla banków żyła złota
Biznes na nowo. Przedsiębiorcy to dla banków żyła złota
fot. kai keisuke / / Shutterstock

Choć w skali całej UE rola polskiego sektora bankowego w tradycyjnym finansowaniu przedsiębiorstw jest stosunkowo niewielka, to jednak jest on zdecydowanie największym kredytodawcą firm w naszym regionie – wynika z ubiegłorocznego raportu „Bankowość przedsiębiorstw w Polsce” zaprezentowanego przez Bank Pekao SA.   

Oczywiście rola banków nie ogranicza się wyłącznie do udzielania kredytów – czytamy w raporcie Pekao. – Banki są bowiem również m.in. istotnym wierzycielem firm z tytułu wyemitowanych przez nie instrumentów dłużnych.

Co to wszystko oznacza zarówno dla banków, jak i firm? To, że banki, choć wciąż doskonale sprawdzają się jako instytucja finansowa, dziś muszą również dostosować się do zmian, jakie niesie za sobą globalna gospodarka i Internet.

Ponad milion terminali POS

Jeszcze kilkanaście lat temu za zakupy w lokalnym sklepie spożywczym czy warzywniaku nie można było zapłacić kartą. Usługi? Fryzjer, wulkanizator… to zawody, w których obrót bezgotówkowy nie istniał. Dziś – jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego – w Polsce działa ponad 1,3 mln terminali POS, do czego niewątpliwe przyczyniły się malejące prowizje za usługi kartowe, ale też działalność Fundacji Polska Bezgotówkowa.

Przeczytaj koniecznie

Zresztą same terminale również przeszły niemałą rewolucję. Obecnie coraz więcej sprzedawców – szczególnie tych działających sezonowo lub mobilnych – korzysta również z softpos, czyli aplikacji w smartfonie, która działa jak klasyczny terminal.

Blik rozbił bank

Jeśli jednak przedsiębiorca wciąż nie korzysta z POS, to może prowadzić działalność bezgotówkową, wykorzystując jedynie kody Blik.

Dziś można płacić nimi niemal wszędzie – od sklepu po sprzedawcę ze skrzynką pomidorów czy warsztat samochodowy. Pytanie, czy warto.

W zaledwie sześć miesięcy 2024 użytkownicy systemu Blik zrealizowali za jego pomocą przeszło 1,1 mld operacji, czyli o 40 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Od stycznia do czerwca br. największy wzrost procentowy pod względem liczby transakcji odnotowano jednak tam, gdzie z Blik można korzystać za pośrednictwem terminali POS.

Tu liczba płatności Blikiem wzrosła o 58 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2023 r. Użytkownicy zrealizowali w ten sposób 258 mln operacji, z czego ponad 100 mln odbyło się zbliżeniowo!

fot. Proxima Studio / Shutterstock

Blik bije również rekordy w Internecie. Między styczniem a czerwcem br. konsumenci zapłacili za zakupy online 544,5 mln razy – czyli o 28 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Średnia wartość pojedynczego zakupu online wyniosła 145 zł. Jakie wnioski powinni z tego wyciągnąć przedsiębiorcy?

Nie da się dziś prowadzić firmy offline bez obsługi płatności bezgotówkowych.
W sieci konieczne jest zaś wykorzystanie oferowanych przez banki bramek płatniczych, które pozwalają zintegrować dowolną działalność e-commerce z rachunkiem firmowym, a klientom płacić w szybki i niemal dowolny sposób. To samo rozwiązanie zapewnia uproszczony dostęp do oferty ratalnej czy też odroczone płatności, gdzie klient ma nawet 30 dni na opłacenie zakupów bez dodatkowych kosztów.

Dzięki temu dziś klient szybciej kupi dowolny produkt na raty, jadąc autobusem, niż przychodząc do stacjonarnego sklepu.

Bank zapewnia bowiem również niezawodność systemu transakcji, także w szczytach sprzedażowych, np. przed świątecznymi zakupami lub podczas wyprzedaży.

Koniec prostych rozwiązań

Przedsiębiorcy bez banków nie mają szans, by rozwijać biznes. Tyle że dziś coraz rzadziej oferta banku to zwykły kredyt w rachunku bieżącym.

Piotr Górski, dyrektor Departamentu Klientów MŚP w Banku Pekao SA, potwierdza, że 20 lat temu rzeczywistość była zupełnie inna, a firmy oczekiwały prostych produktów, jakie były dostępne na rynku.

– Przedsiębiorca miał więc kilka rachunków w różnych walutach i korzystał z przelewów. Dziś oprócz standardowych usług posiada terminale POS, wykorzystuje płatności bezgotówkowe, a jego system księgowy jest połączony z systemem bankowym, co znacząco upraszcza i przyspiesza obsługę finansową firmy – mówi Piotr Górski. Obrót gotówkowy? Standardem są dziś wrzutomaty, które działają całodobowo, a księgowanie środków odbywa się online. Gotówkę do wrzutni można dostarczać nawet w kilku walutach, a środki na koncie są dostępne kilka minut później.

Coraz chętniej firmy korzystają również z faktoringu, czyli odroczonych płatności, by finansować bieżącą działalność, bez obaw o zatory płatnicze.

Dzięki temu w pierwszym półroczu br. polskie firmy faktoringowe zrzeszone w PZF sfinansowały działalność krajowych przedsiębiorstw na kwotę 228,3 mld zł. 24,1 tys. firm zamieniło na gotówkę 14,2 mln faktur.

Nie ma technologii bez relacji

Obsługa firm przez banki – nie tylko tych działających regionalnie – opiera się na relacjach. Rozumieją to doskonale nie tylko najmniejsze banki spółdzielcze, ale też tak duże instytucje jak np. Bank Pekao SA. Ten ostatni stworzył w całej Polsce sieć 52 centrów biznesowych, w których przedsiębiorcy mogą uzyskać wsparcie. Tak naprawdę jednak najwięcej spotkań biznesowych odbywa się w firmach, do których docierają przedstawiciele banku. To oni jako pierwsi rozpoznają potrzeby klienta, a następnie do firm jadą specjaliści od leasingu, faktoringu, kredytów, produktów skarbowych. Bank jest coraz bardziej doradcą, a coraz mniej tradycyjną instytucją finansową.

– W naszym banku mamy doradców, którzy współpracują z tymi samymi klientami nawet od 30 lat. Ta stabilność długoterminowa jest przez firmy bardzo ceniona – podkreśla Górski. –

Doradca doskonale zna przedsiębiorcę i dzięki temu może zaoferować kluczowe usługi, służyć wsparciem technicznym czy kontaktem ze specjalistą bankowym. Na tych relacjach opieramy swój biznes.

Polskie firmy działają coraz bardziej globalnie

Eksport towarów i usług w 2023 r. w Polsce wzrósł o 4,8 proc., wyniósł 429.868,8 mln EUR i był na najwyższym poziomie w historii Polski – podaje w swym raporcie Polski Fundusz Rozwoju. Wciąż naszym najważniejszym partnerem handlowym są Niemcy.

Kraje Unii Europejskiej są również najważniejszymi odbiorcami polskich towarów oraz największymi dostawcami towarów do Polski. Od momentu dołączenia do UE kraje Wspólnoty odpowiadały za około75 proc. naszego eksportu.

Ale Polska – jak podaje PFR – staje się również coraz bardziej cenionym partnerem handlowym zarówno dla krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Towary z naszego kraju coraz częściej sprzedawane są w Chinach, ale też w krajach arabskich czy w Afryce Północnej. I to jest jedna z tych dziedzin, gdzie polskie firmy oczekują większego zaangażowania banków i doradztwa w zakresie współpracy biznesowej.

Tu szczególnie ważne są narzędzia zabezpieczające przedsiębiorców przed ryzykiem zmian kursów walut, które są dziś standardową usługą bankową.

– Klienci, którzy handlowali z Europą Zachodnią, teraz częściej sprzedają do krajów arabskich, południowej Europy czy północnej Afryki – przyznaje Piotr Górski. – Rolą banku jest w tej sytuacji wsparcie takich przedsiębiorców – zarówno bezpośrednie, kredytowe, jak i pośrednie.

Bankier.pl

Rosnąca rola AI

Nie ma dziś nowoczesnej bankowości bez narzędzi wykorzystujących rozwiązania AI jak i BIG Data, co zauważa w swym raporcie o innowacjach w sektorze banków komercyjnych w Polsce Narodowy Bank Polski. Te zmiany mają jednak określony cel.

To najczęściej ograniczanie kosztów, choć też wykorzystanie dużych zasobów danych oraz zaawansowane metody analityczne, które pozwalają lepiej poznać potrzeby i preferencje klientów – także tych biznesowych.

Podobnie jest z wykorzystaniem technologii AI&ML oraz biometrią, co pozwala – jak zauważa NBP – na wdrożenie nowych możliwości zdalnej obsługi przy zwiększonym poziomie bezpieczeństwa realizowanych transakcji.

Przedsiębiorcy – podobnie jak klient indywidualny – coraz częściej chcą korzystać z kanałów zdalnych, a bank do obsługi firmy chcą mieć nie tylko w swoim mieście, lecz również we własnym smartfonie.

Standardem jest wówczas możliwość korzystania w kanałach mobilnych z produktów kredytowych, faktoringu, leasingu. To także możliwość kontaktu z merytorycznym doradcą w godzinach, które odbiegają od tych bankowych, i niekoniecznie musi to być doradca AI.

Zmiany te nie mogą być jednak gwałtowne – rolą banków jest bowiem stworzenie ram prawnych i technologicznych, aby nowoczesne rozwiązania dla firm były jak najlepsze, lecz również jak najbardziej bezpieczne.

Źródło:Materiał partnera
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Powiązane: Bank finansujący inwestycje

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki