REKLAMA

Aramco chce wejść na polski rynek. Zdradza szczegóły

2024-06-22 06:31
publikacja
2024-06-22 06:31

Program "Energia paliw", jakim saudyjski koncern chce objąć na wyłączność niezależne stacje paliw, nie zawiera programów lojalnościowych dla klientów stacji ani oferty gastronomicznej - wynika z informacji przekazanych PAP przez Aramco.

Aramco chce wejść na polski rynek. Zdradza szczegóły
Aramco chce wejść na polski rynek. Zdradza szczegóły
fot. Ali Jarekji / / Reuters

W połowie czerwca br. PAP informowała, że Aramco Fuels Poland (AFP), należące do saudyjskiego koncernu Aramco, skierowało do niezależnych stacji paliw w Polsce ofertę programu partnerskiego "Energia paliw". W regulaminie programu, datowanym na 1 marca br., AFP wskazało, że jego celem jest "stworzenie sieci dystrybucyjnej zapewniającej potencjalnym nabywcom paliw łatwiejszy dostęp do paliw".

PAP zapytała Aramco, czy na stacjach objętych programem przewidziano ofertę gastronomiczną i programy lojalnościowe dla klientów stacji niezależnych. "Oferta Programu Partnerskiego +Energia paliw+ dotyczy wyłącznie dostaw benzyny i oleju napędowego i nie obejmuje oferty gastronomicznej, czy programów lojalnościowych dla klientów stacji. To nie jest współpraca franczyzowa" - wyjaśniło w odpowiedzi Aramco.

Koncern wskazał, że udział w programie "Energia paliw" wiąże się z korzyściami dla właścicieli niezależnych stacji paliw. "To m.in. większe możliwości rozwoju biznesu, stabilny dostęp do kompleksowej oferty paliw silnikowych (...), a także możliwość skorzystania z narzędzi wsparcia marketingowego oferowanego przez Aramco Fuels Poland" - wymieniła firma.

Na pytanie PAP, czy w tym roku w ramach programu zostaną podpisane pierwsze umowy z niezależnym stacjami, spółka odpowiedziała, że "Aramco Fuels Poland rozpoczęło wdrażanie programu na początku tego roku i proces ten jest w toku".

Aramco zastrzegło, że warunkiem uczestnictwa w programie jest zakup paliw wyłącznie od Aramco Fuels Poland. "Na stacji paliw nie mogą być wykorzystywane ani promowane paliwa innych marek" - dodało. Saudyjska firma oferuje w ramach programu zewnętrzne elementy wizualizacji stacji z logo Aramco oraz z logo programu.

Zdaniem analityka rynku paliw portalu e-petrol.pl Grzegorza Maziaka, Aramco chce w ten sposób zmaksymalizować kanał hurtowej sprzedaż paliw pochodzących z Rafinerii Gdańskiej, której jest udziałowcem. Jego zdaniem wraz z "najprawdopodobniej atrakcyjną ofertę cenową i gwarancją jakości paliw" spółka oferuje wizualizację swojego brandu niezależnym stacjom paliw. "Ale coś za coś" - dodał zaznaczając, że będą one zobowiązane do zakupu paliw wyłącznie od Aramco. Analityk zwrócił uwagę, że to podobny rodzaj współpracy partnerskiej jaką oferuje Orlen w ramach programu Paliwa BAQ, czy programu, który kiedyś oferowała Grupa Lotos, poprzedni właściciel Rafinerii Gdańskiej.

Obecnie większość największych sprzedawców paliw ma w swojej ofercie zarówno programy lojalnościowe oraz ofertę gastronomiczną - Orlen ma Stop Cafe, BP - Wild Bean Cafe, MOl - Fresh Corner, a Shell - Shell Cafe. Także sieci niezależne, takie jak np. MOYA, AVIA czy Pieprzyk zbudowały swoją ofertę gastronomiczną oraz programy lojalnościowe.

Aramco ma 100 proc. udziałów w Aramco Fuels Poland oraz 50 proc. udziałów w Air BP Aramco Poland. Koncern Aramco wszedł na polski rynek m.in. dzięki przejęciu 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Transakcja sprzedaży saudyjskiemu koncernowi części udziałów w Rafinerii Gdańskiej była jednym z warunków (środków zaradczych), jakie stawiała Orlenowi Komisja Europejska, wydając zgodę na połączenie Orlenu z Grupą Lotos.

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) informowała w kwietniu, że na koniec 2023 r. co najmniej dwa gatunki paliwa oferowało 7,9 tys. ogólnodostępnych stacji paliw w Polsce. "W ciągu zeszłego roku ich liczba wzrosła o około 0,2 proc., co potwierdza nasycenie rynku stacji paliw w kraju" - ocenili w raporcie eksperci. (PAP)

autor: Anna Bytniewska

ab/ pad/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
sterl
Warto dodać że inni oferowali 7 razy wyższą cenę , ale nawet nie przyjęto od nich oferty..
darius19
widze ze "homo sovieticus" ciagle mocny. Konkurencja - be. Monopol - cacy. Juz to przerabialiśmy. Tym niemniej - czysta konkurencja potrzebna. Panstwo/UE pilnuje przestrzegania reguł. A to nie takie proste
men24a
Mądrego zawsze warto posłuchać.
Tusk chciał sprzedać LOT ale PiS taką wrzawę rozpętał i uratowaliśmy dofinansując trzema miliardami i mamy narodowego przewoźnika a lotos ? Po co nam lotos jak mamy Orlen. Jak był chętny to warto było sprzedać za 3 miesięczny zysk i pieniądze na 800+ się znalazły
simonsoft8 odpowiada men24a
Lot chciała sprzedać Tusk. ta popraw ć
lukaszslask
No i teraz tylko od Nas zalezy czy uratujemy polski Orlen tankujac na nim….
Skoro rzadzacy przygotowali taki klops…
Czemu Orlen?
Bo Polski,bo na polskiej gieldzie,bo bedzie wyplacal nam,Rodzicom,Dziadkom,emerytury w postaci dyw na ppk,ike,ikze,polisy na zycie,placil w Polsce podatki dzieki,ktorym macie 800 plus,13,14,czego
No i teraz tylko od Nas zalezy czy uratujemy polski Orlen tankujac na nim….
Skoro rzadzacy przygotowali taki klops…
Czemu Orlen?
Bo Polski,bo na polskiej gieldzie,bo bedzie wyplacal nam,Rodzicom,Dziadkom,emerytury w postaci dyw na ppk,ike,ikze,polisy na zycie,placil w Polsce podatki dzieki,ktorym macie 800 plus,13,14,czego nie pochwalam,ale wole 800 plus w Polsce niz nowe rollsa w Arabii Saudyjskiej,bo sponsoruje polskich sportowcow itd itp
usuniete_przez_moderatora
Piękny biznes Jarosław I Wielki nam zafundował. 417 stacji Lotos sprzedano węgierskiemu MOL-owi i co gorsze - na rynek wpuszczono Aramco, któremu Orlen może tylko buty czyścić. A Aramco rozwija teraz własną sieć konkurencyjna względem Oren i stacji niezależnych. Według Jarosława, transakcja była dla Polski "niezwykle korzystna".Piękny biznes Jarosław I Wielki nam zafundował. 417 stacji Lotos sprzedano węgierskiemu MOL-owi i co gorsze - na rynek wpuszczono Aramco, któremu Orlen może tylko buty czyścić. A Aramco rozwija teraz własną sieć konkurencyjna względem Oren i stacji niezależnych. Według Jarosława, transakcja była dla Polski "niezwykle korzystna". Pewnie dla tych, którzy wzięli pod stołem swoje.

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki