REKLAMA

Amazonia znika w oczach. Obszar wycinek i wypaleń zwiększył się o niemal 500 proc.

2025-02-02 16:00
publikacja
2025-02-02 16:00

Podczas 2024 r. obszar lasów zniszczonych wskutek pożarów i wycinki w Puszczy Amazońskiej zwiększył się wobec wcześniejszego roku o prawie 500 proc., oszacował brazylijski Instytut Człowieka i Środowiska Amazonii (Imazon). Jedną z przyczyn zwiększonej liczby pożarów była pogłębiająca się, ekstremalna susza.

Amazonia znika w oczach. Obszar wycinek i wypaleń zwiększył się o niemal 500 proc.
Amazonia znika w oczach. Obszar wycinek i wypaleń zwiększył się o niemal 500 proc.
fot. UESLEI MARCELINO / / Reuters

Według szacunków biologów z ośrodka badawczego, który od ponad 30 lat zajmuje się sytuacją Amazonii, dotychczas w puszczy nie stwierdzono tak dużej skali wylesiania wskutek pożarów oraz wycinki drzew.

Zniknął obszar wielkości województwa mazowieckiego 

Łącznie od stycznia do grudnia ub.r. w następstwie pożarów oraz wycinki drzew obszar zdegradowanych drzewostanów amazońskich wyniósł 36,4 tys. km2, czyli był większy o prawie 500 proc. w porównaniu do 2023 r. - sprecyzowali brazylijscy naukowcy w komunikacie przekazanym agencji Lusa.

Potwierdzenie nienotowanych wcześniej strat w drzewostanach Amazonii uzyskano dzięki obliczeniom na podstawie zdjęć puszczy, wykonanych z ujęć satelitarnych - przekazała Larissa Amorim z instytutu Imazon.

W sierpniu i wrześniu wzrost o ponad 1000 proc. 

Najbardziej na statystykach zniszczeń w Amazonii zaciążyły dane z sierpnia i września 2024 r. "W okresie tym obszar zniszczeń w amazońskich lasach był większy o ponad 1000 proc. w porównaniu do analogicznych miesięcy w 2023 r." - wyjaśniła Amorim.

Zgodnie ze statystykami brazylijskiego ośrodka badawczego dotychczas rekordowym okresem pod względem degradacji lasów amazońskich wskutek pożarów i wycinki drzew był 2017 r., kiedy to zniszczono obszar blisko 11,5 tys. m2 drzewstanów.

Według studium prowadzonego przez Imazon drastyczny wzrost zniszczeń w Puszczy Amazońskiej w ub.r. to efekt nasilającej się od 2022 r. ekstremalnej suszy w tej części Ameryki Południowej. Niedobory wody i wysuszenie gruntu są zdaniem biologów brazylijskiego ośrodka badawczego głównym powodem rekordowo wysokiego wzrostu strawionego obszaru lasów przez ogień.

Dane Imazon potwierdzają też naukowcy z brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań Przestrzeni (Inpe), którzy odnotowali, że nigdy jeszcze w Amazonii w ciągu jednego roku nie pojawiło się tak dużo pożarów. Szacunki Inpe dowodzą, że w 2024 r. wybuchło ponad 140,3 tys. pożarów, czyli o 42 proc. więcej wobec wcześniejszego roku.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ zan/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
czadfad
Państwa Mercosur szykują miejsce pod nowe uprawdy dla europejczyków. W EU rolnictwo jest nieekologiczne, ale wycinka lasów w amazoni widać nikomu nie przeszkadza. Najważniejsze że Niemcy będą mieli nowy rynek zbytu na swoje samochody.
sweetacid1313
Czemu nie wprowadzą tam takiego systemu jak u nas: przed wycięciem drzewa trzeba napisać podanie do gminy, potem przyjeżdżają dwie, słownie DWIE urzędniczki w godzinach swojej pracy, by ocenić, czy masz zapłacić za straty środowiskowe spowodowane wycięciem drzewa, czy nie, po czym otrzymujesz pocztą (listonosz tworzy też ślad węglowy) Czemu nie wprowadzą tam takiego systemu jak u nas: przed wycięciem drzewa trzeba napisać podanie do gminy, potem przyjeżdżają dwie, słownie DWIE urzędniczki w godzinach swojej pracy, by ocenić, czy masz zapłacić za straty środowiskowe spowodowane wycięciem drzewa, czy nie, po czym otrzymujesz pocztą (listonosz tworzy też ślad węglowy) obszerny, opatrzony stosownymi pieczęciami podpisany przez Burmistrza elaborat (wydrukowany na, a jakże, papierze, w którym, jeśli jesteś szczęściarzem urząd łaskawie godzi się na wycięcie drzewa z jakichś ważnych przyczyn, lub też, również dla jakichś innych ważnych przyczyn (za każdym razem przywoływane są te same przepisy prawa) musisz zapłacić za wycięcie jakieś drakońskie pieniądze, by ich nie płacić, musisz wykonać na swój koszt i na swoim terenie "nasadzenia zastępcze", po których wykonaniu znowuż te same dwie, słownie DWIE urzędniczki przyjeżdżają by skontrolować ich zgodność z przepisami. "Nasadzenia" dają nieźle zarobić zarówno szkółkom leśnym, jak i firemkom zajmującym się ich sadzeniem. Trzeba wspomnieć również o wynagrodzeniu urzędniczek, które, nadmieniam, przyjadą grupowo TRZECI RAZ za cztery lata do ciebie by skontrolować, czy "nasadzenia" się przyjęły. Te wynagrodzenia są, oczywiście za darmo, rząd ma u ciebie w kieszeni kopalnię pieniędzy i w razie potrzeby sięgnie tylko do niej głębiej. Jak się to ma rzeczonej Amazonii? sugeruję, by te urzędniczki tam posłać, one spowodują, że ci źli "drwale" uciekną w panice i nie będą tam zaglądać przynajmniej przez kolejne cztery lata.
bha
Cóż.... Czego to się nie zrobi dla Mamony i Zysku coraz większego Zysku.Niestety
harrytracz
Jak tam Unio? Jakie to masz te cele klimatyczne?
Może jeszcze jakaś unijna dyrektywa ?
samsza
W Mercosur się wytnie, a potem będzie się tysiącami km (np. odległość z Brazylia do Polska to 9999 km) płody ziemi transportować do UE, a w Polsce zrobi się bagna.

Genialny plan na płonącą planetę!
sweetacid1313
Jakie bagna? Tu będzie rezerwat Natura ileśtam, BANTUSKSTAN!

Powiązane: Amazonia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki