Usługa „kup teraz, zapłać później” pojawia się w kolejnych instytucjach. Co ciekawe, na rynek okupowany do tej pory przez fintechy zaczynają wchodzić banki. Płatności odroczone udostępnił niedawno PKO Bank Polski, teraz z usługą rusza Alior Bank (Alior Pay). W kolejce czeka Blik.


Alior Bank udostępnił pierwszym klientom usługę Alior Pay, która umożliwia dokonywanie płatności odroczonych BNPL (z ang. Buy now, pay later). Dzięki niej możliwe jest odroczenie lub rozłożenie na raty transakcji wykonanych na koncie osobistym. Usługa dostępna jest z poziomu aplikacji mobilnej banku.
Posiadając – przyznany przez bank limit kredytowy – osoby, które skorzystają z Alior Pay, mogą odroczyć transakcję wykonaną na swoim koncie na 30 dni za darmo. Spłata dokonywana jest automatycznie, więc klient nie musi pamiętać o terminach. Jeżeli na koncie osobistym zabraknie środków na spłatę, to 31. dnia transakcja automatycznie zostanie rozłożona na 11 rat. Tu jednak pojawią się standardowe koszty.
ReklamaMożna rozłożyć już wykonane transakcje
Usługa obejmuje już zrealizowane transakcje bezgotówkowe np.: płatności kartą, Blikiem, wykonane nie tylko w sklepach internetowych, ale również w sklepach stacjonarnych. Ponadto, odroczyć można również przelewy np. za prąd czy telefon oraz wypłaty gotówki z bankomatów.
Jak uruchomić usługę? Potrzebna jest do tego aplikacja mobilna. Po zaksięgowaniu transakcji na koncie osobistym, klient otrzymuje informację o możliwości skorzystania z Alior Pay. Podczas odraczania pierwszej transakcji należy zawrzeć umowę o limit kredytowy, który wynosi maksymalnie 3000 zł. Po zawarciu umowy klient zyskuje dostęp do listy transakcji możliwych do odroczenia.
Alior Bank to kolejny bank, który wchodzi na rynek BNPL. W listopadzie usługę „PKO Płacę później” udostępnił klientom PKO Bank Polski. Rozwiązanie obejmuje wszystkie sklepy w Polsce i na świecie akceptujące Blik (internetowe i stacjonarne) oraz metodę płatności „Płacę z iPKO” (pay-by-link w internecie).
BNPL coraz popularniejsze
Z badania przeprowadzonego przez firmę Mastercard wynika, że 89 proc. respondentów w Polsce zna usługę BNPL. Globalnie ten odsetek wynosi 81 proc. To, jaka instytucja udostępnia tę formę finansowania jest dla kupujących bardzo ważne. 62 proc. konsumentów w Polsce przyznaje, że byliby bardziej zainteresowani korzystaniem z opcji płatności odroczonych oferowanej przez ich bank, a 60 proc. czułaby się bezpieczniej korzystając z rozwiązania „kup teraz, zapłać później” wspieranego przez dużą sieć płatniczą, niż z rozwiązań innych dostawców.
Z kolei jak podaje CRIF, usługa BNPL cieszy się coraz większą popularnością. W sierpniu rynek pożyczek buy now and pay later udzielił finansowania o wartości 124,2 mln zł i zanotował 94 proc. dynamikę wzrostu r/r. Pod kątem wartości, sektor BNPL to około 10 proc. finansowania udzielonego przez firmy pożyczkowe. Niemal 84 proc. pożyczek z tego segmentu to pożyczki nie przekraczające 500 zł w momencie ich udzielenia przy średniej na poziomie 323 zł.
Więcej o płatnościach odroczonych pisałem w tekście pt. Jak działają płatności odroczone w H&M, Zalando, Media Markt, Decathlonie? Ile to kosztuje?