Poniedziałkowa sesja przyniosła nowe minima cen giełdowych papierów Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jedna akcja JSW była przed południem po raz pierwszy w historii wyceniana poniżej 16 zł.


Przed południem za akcję Jastrzębskiej Spółki Węglowej należało zapłacić 15,77 zł. Historyczne minimum zostało ustanowione jednak tuż po rozpoczęciu notowań, kiedy to przez chwilę inwestorzy papier ten wyceniali nawet na 15,65 zł. Poprzednie minimum wynosiło 16,05 zł, zostało ono ustanowione w grudniu 2014 roku.
Nowe minima jastrzębskiej spółki to dowód potwierdzający tezę, że wybicie, które miało miejsce na akcjach JSW na początku bieżącego roku, było przedwczesne. Po mocnych spadkach związanych z taniejącym węglem i eskalacją sporu na linii zarząd-związkowcy papiery spółki odbiły nawet do 27,70 zł w lutym. Oznacza to, że w ciągu ledwie dwóch miesięcy wycena JSW skoczyła o niemal 70%.
Kolejne dni przyniosły jednak powrót przecen. W JSW wprawdzie zakończył się generujący znaczące straty strajk, podpisano także porozumienia ze związkowcami, spółka wciąż nie posiada jednak prezesa, W sprawie następcy Jarosława Zagórowskiego, którego odejścia domagali się strajkujący, dziś będzie obradowała Rada Nadzorcza.
Węgiel wciąż w odwrocie
Dodatkowo spółce wciąż nie sprzyja otoczenie. Tani węgiel koksowy, który obok wewnętrznych problemów jest największą bolączką jastrzębskiego giganta, nie chce drożeć. Wręcz przeciwnie, tylko w ciągu bieżącego roku cena kontraktów na czarne złoto zapikowała o ponad 25%, wyraźnie kończąc okres stabilizacji, jaki przyniosła druga połowa 2014 roku. Władze JSW już w marcu przyznały, że w II kwartale "trudno będzie obronić cenę z I kwartału".
Jastrzębska Spółka Węglowa to jeden z największych światowych graczy na rynku węgla koksowego. Spółka zadebiutowała na GPW w lipcu 2011 roku i w miesiącu tym jej łączna wycena przekraczała momentami 14 mld zł. Nadejście bessy na rynku węgla mocno uderzyło w spółkę i uwypukliło wszystkie wewnętrzne problemy. Efektem tego był spadek giełdowej wyceny spółki do notowanych obecnie 1,85 mld zł.
Adam Torchała