Były szef CBŚ nie komentuje prasowych spekulacji. Bardziej rozmowni politycy PO potwierdzają, że bardzo zależy im na doświadczeniu i popularności generała. Z kolei jego byli współpracownicy podkreślają, że przyjęcie propozycji Donalda Tuska oznaczałoby dla niego wejście w świat polityki, od której zawsze uciekał.
Adam Rapacki cieszy się olbrzymią popularnością wśród policjantów, głównie dzięki sukcesom w walce z narkotykami oraz organizacji CBŚ. Pod rządami poprzedniej koalicji został powołany na szefa małopolskiej policji. Został jednak zmuszony do odejścia. Oficjalnie z powodu podpisania pozwolenia na broń dla jednego z gangsterów. Nieoficjalnie z powodu konfliktu ze Zbigniewem Ziobro - przypomina "Dziennik".
"Dziennik"/jp/MagM
Źródło:IAR