REKLAMA
BANKIER.PL

8 najlepszych zawodów dla leniwych osób

Marcin Lekki2014-04-02 06:00
publikacja
2014-04-02 06:00
Niektórzy z nas po całym dniu w pracy wracają wycieńczeni, a po powrocie spędzają czas w wygodnym fotelu. Dla takich osób ciężka, fizyczna lub stresująca praca to prawdziwa katorga. Są jednak zawody, w których każdy leniuch bez problemu się odnajdzie.

Nie znaczy to, że poniższe zawody może wykonywać absolutnie każdy. Wiele z nich jest przeznaczonych dla tzw. „zdolnych leni”. Dużo mogą zyskać osoby, które mają imponującą wiedzę w konkretnym temacie – wtedy swoje umiejętności mogą przekuć na pieniądze. A robienie czegoś, co się uwielbia i otrzymywanie za to pieniędzy, to dla wielu najlepsze uczucie na świecie.

Mów mi „ekspert”

Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ale może zarabiać po prostu dzieląc się swoją opinią na różne tematy. Takie osoby mogą podjąć się pracy profesjonalnego doradcy w wąskiej dziedzinie. Jest szansa (choć trzeba przyznać, że niewielka), że znajdziemy coś, na czym naprawdę dobrze się znamy, a inni mogą łaknąć informacji na ten temat. Podzielenie się wiedzą, którą już posiadamy, nie jest pracochłonnym zadaniem. W podobnym charakterze mogą wystąpić osoby prowadzące własnego bloga. Moda, kulinaria, motoryzacja, a nawet finanse – jak profesjonalny bloger można zajmować się właściwie każdym tematem. Początki nie są łatwe, ciężko też się przebić, ale najsławniejsi blogerzy urastają do rangi celebrytów, a z ich zdaniem liczą się wszyscy w danej branży. A poza tym, mogą zarobić całkiem sporo.

Sprzedawca, ale nie każdy!

Handel może być wymarzonym miejscem dla osób stroniących od wysiłku. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie dokładnie szukać „wymarzonej” pracy. Szczególnie dobrze będą mieli pracownicy punktów, w których nie będzie zbyt dużego ruchu. Tutaj na wygranej pozycji będą sprzedawcy w luksusowych butikach, gdyż te nie cierpią na nadmiar klientów. Jest jeden warunek – kiedy już klient przyjdzie, obsługa musi być perfekcyjna.
praca» 7 sposobów, dzięki którym będziesz szczęśliwy w pracy
Podobną sytuację mają sprzedawcy samochodów. O ile pracownicy komisów, czy handlarze na giełdzie mogą mieć spory ruch, tak osoby pracujące u dealerów - szczególnie droższych marek - na nadmiar pracy narzekać nie powinni. Ale tak samo jak w poprzednim przykładzie, kiedy już doczekamy się klienta, trzeba go obsłużyć fachowo i z klasą.

Pora na zakupy!

Dla osób szczególnie lubiących robić zakupy interesująca może być propozycja pracy jako tajemniczy klient. Takie zajęcie niekoniecznie musi polegać na kupieniu czegoś – czasem naszym zadaniem może być zwrot towaru czy reklamacja. Po wizycie w sklepie lub placówce usługowej musimy napisać raport, w którym wytkniemy obsłudze ich dobre i złe nawyki. Należy pamiętać, że jest to praca typowo dorywcza.

Kamera… Akcja!

Leniuchy, które jednocześnie mają parcie na szkło, mogą poszukać angażu jako statysta przy kręceniu seriali czy programów telewizyjnych. Przejście się po planie nie powinno sprawiać wielu problemów, jednak zarobki nie będą zbyt wysokie. Będzie nieciekawie, jeśli dostaniemy rolę „faceta niosącego skrzynię” albo „dziewczyny biegnącej na autobus”. Dla niektórych szczytem marzeń może być zagranie „zwłok”. Taka rola nikogo nie powinna zmęczyć.

Lubisz grać w gry komputerowe?

7 sygnałów, które mówią, że niedługo cię zwolnią» 7 sygnałów, które mówią, że niedługo cię zwolnią
Dla wielu może być to wymarzona praca – tester gier komputerowych. Pracując na tym stanowisku będziemy mogli jako pierwsi zagrać w najnowsze produkcje. Oczywiście natrafimy na pewne problemy, gdyż często nie dostaniemy gry w wersji ostatecznej. Ale tutaj pojawią się nasze zadania – musimy zwrócić uwagę, co nam przeszkadza w grze nie tylko od strony grywalności (czyli jak bardzo gra się podoba), ale również od strony technicznej. Czasem możemy być poproszeni o wyrażenie opinii np. na temat fabuły gry, więc pośrednio możemy stać się jej twórcą, a to dla każdego gracza wielka nagroda.

Leń – dyrektor idealny?

Taka propozycja może wydawać się dziwna, ale okazuje się, że osoby leniwe mogą sprawdzić się jako pracownicy korporacji, nawet na szczeblach zarządzania. Jako liderzy osoby leniwe, ale jednocześnie inteligentne, mogą się świetnie sprawdzić. Tacy ludzie nie będą zastanawiać się sami nad problemem – będą pytać wszystkich wokół, wybiorą najistotniejsze informacje. Przy podejmowaniu decyzji skupią się tylko na kluczowych czynnikach. Mogą nie sprawdzić się w organizacjach, które chcą się szybko rozwijać, ale w stabilnych, dużych firmach odnajdą się na kierowniczych stanowiskach. Dla leniuchów powinno znaleźć się miejsce w wielu zespołach, nie tylko w dużych firmach. Najbogatszy człowiek świata, Bill Gates, mawiał nawet: „Do trudnego zadania zawsze wybiorę leniwą osobę, bo znajdzie najłatwiejszy sposób na rozwiązanie problemu”. Takie osoby faktycznie nie będą kombinować, będą szukać najprostszej drogi. A jak wiemy, zwykle najprostsze rozwiązania są najlepsze. Marcin Lekki
Bankier.pl
m.lekki@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (11)

dodaj komentarz
~gol
leniuchy niech się wezmą może za szukanie pracy. Na http://top-ogloszenia.net/Praca-11 ofert jest pod dostatkiem w każdej branży - wystarczy trochę poszukać
~biurokracja
Zapomnieli dodać zawód Polityka i Urzędasa!!! To najlepsze zawody dla leniów i to dobrze płatne dlatego tak Donald rozwija biurokracje
~Kinga
Dlatego podobają mi się Rosjanie oni mają http://www.almoc.pl/img.php?id=1712 taki duży sexapil.... i nie wpadają tak głupio
~as
jesli miało być z przymrużeniem oka, to powiedzmy że ujdzie, ale to spore przekłamania. Np. ten tester gier to nie zabawa, on ma formułować wnioski! To musi być katorga.
~Adam
Jest jeszcze jeden zawód dla leniwych, a do tego można być idiotą: autor artykułów na portalu bankier.pl - tylko że nie każdy taką fuchę trafi, dlatego gratuluję Panie Marcine, Pan to ma Lekki żywot.
~lucy
kilka razy widziałam ogłoszenie dla testerów gier na trojmiasto.pl w zakładce praca, nawet ostatnio było , może jeszcze aktualne
~adam239
inteligentny leń = bufon
~gomi
Jest to możliwe i nie wiem na jakim przykładzie autor tekstu opierał wiedzę o testerach
(w kontekście jaka firma, P.S bardzo ładnie napisana końcówka, podoba mi się), ale znajomy tak pracuje, przy czym on musi się znać na robieniu gier, a nawet sam wynajduje dziurę i musi ją ,,załatać'', czyli nie wiem, czy bez dużej
Jest to możliwe i nie wiem na jakim przykładzie autor tekstu opierał wiedzę o testerach
(w kontekście jaka firma, P.S bardzo ładnie napisana końcówka, podoba mi się), ale znajomy tak pracuje, przy czym on musi się znać na robieniu gier, a nawet sam wynajduje dziurę i musi ją ,,załatać'', czyli nie wiem, czy bez dużej dawki wiedzy z zakresu tworzenia gier da się załapać do takiej pracy
~Tester
Chyba chodziło o focus testera, ale etatu się nie znajdzie. Ktoś nie miał do czynienia z QAem w gamedevie skoro twierdzi, że to dla leni. Nadgodziny w dużej ilości, wałkowanie tego samego milion razy (pragnę przypomnieć, że jeden tytuł robi się kilka lat, czyli przez kilka lat 8-12h dziennie gra się w to samo). No i nauka, dobrze Chyba chodziło o focus testera, ale etatu się nie znajdzie. Ktoś nie miał do czynienia z QAem w gamedevie skoro twierdzi, że to dla leni. Nadgodziny w dużej ilości, wałkowanie tego samego milion razy (pragnę przypomnieć, że jeden tytuł robi się kilka lat, czyli przez kilka lat 8-12h dziennie gra się w to samo). No i nauka, dobrze wiedzieć co mogło się schrzanić tworząc zgłoszenie w systemie - "brzydko wygląda" to mało profesjonalny opis.
~Szymon
Ciekawy artykuł jednak z jednym zgodzić się nie można, Tester gier to bardzo żmudna(czy ciężkie jest siedzenie przed komputerem cały dzień to każdy musi ocenić sam) praca wymagająca grania, godzinami oraz dniami, w ten sam fragment gry lub przechodzenia setki razy tej samej walki aby wyłapać błędy naprawdę kosmicznie małe. Trudno Ciekawy artykuł jednak z jednym zgodzić się nie można, Tester gier to bardzo żmudna(czy ciężkie jest siedzenie przed komputerem cały dzień to każdy musi ocenić sam) praca wymagająca grania, godzinami oraz dniami, w ten sam fragment gry lub przechodzenia setki razy tej samej walki aby wyłapać błędy naprawdę kosmicznie małe. Trudno więc nazwać tą pracę pracą dla leni, nikt nie daje testerowi całej gry po to aby "przeszedł sobie całość dwa razy i znalazł dziesięć błędów"...

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki