Nie znaczy to, że poniższe zawody może wykonywać absolutnie każdy. Wiele z nich jest przeznaczonych dla tzw. „zdolnych leni”. Dużo mogą zyskać osoby, które mają imponującą wiedzę w konkretnym temacie – wtedy swoje umiejętności mogą przekuć na pieniądze. A robienie czegoś, co się uwielbia i otrzymywanie za to pieniędzy, to dla wielu najlepsze uczucie na świecie.
Mów mi „ekspert”
Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ale może zarabiać po prostu dzieląc się swoją opinią na różne tematy. Takie osoby mogą podjąć się pracy profesjonalnego doradcy w wąskiej dziedzinie. Jest szansa (choć trzeba przyznać, że niewielka), że znajdziemy coś, na czym naprawdę dobrze się znamy, a inni mogą łaknąć informacji na ten temat. Podzielenie się wiedzą, którą już posiadamy, nie jest pracochłonnym zadaniem. W podobnym charakterze mogą wystąpić osoby prowadzące własnego bloga. Moda, kulinaria, motoryzacja, a nawet finanse – jak profesjonalny bloger można zajmować się właściwie każdym tematem. Początki nie są łatwe, ciężko też się przebić, ale najsławniejsi blogerzy urastają do rangi celebrytów, a z ich zdaniem liczą się wszyscy w danej branży. A poza tym, mogą zarobić całkiem sporo.Sprzedawca, ale nie każdy!
Handel może być wymarzonym miejscem dla osób stroniących od wysiłku. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie dokładnie szukać „wymarzonej” pracy. Szczególnie dobrze będą mieli pracownicy punktów, w których nie będzie zbyt dużego ruchu. Tutaj na wygranej pozycji będą sprzedawcy w luksusowych butikach, gdyż te nie cierpią na nadmiar klientów. Jest jeden warunek – kiedy już klient przyjdzie, obsługa musi być perfekcyjna.![]() | » 7 sposobów, dzięki którym będziesz szczęśliwy w pracy |
Pora na zakupy!
Dla osób szczególnie lubiących robić zakupy interesująca może być propozycja pracy jako tajemniczy klient. Takie zajęcie niekoniecznie musi polegać na kupieniu czegoś – czasem naszym zadaniem może być zwrot towaru czy reklamacja. Po wizycie w sklepie lub placówce usługowej musimy napisać raport, w którym wytkniemy obsłudze ich dobre i złe nawyki. Należy pamiętać, że jest to praca typowo dorywcza.Kamera… Akcja!
Leniuchy, które jednocześnie mają parcie na szkło, mogą poszukać angażu jako statysta przy kręceniu seriali czy programów telewizyjnych. Przejście się po planie nie powinno sprawiać wielu problemów, jednak zarobki nie będą zbyt wysokie. Będzie nieciekawie, jeśli dostaniemy rolę „faceta niosącego skrzynię” albo „dziewczyny biegnącej na autobus”. Dla niektórych szczytem marzeń może być zagranie „zwłok”. Taka rola nikogo nie powinna zmęczyć.Lubisz grać w gry komputerowe?
![]() | » 7 sygnałów, które mówią, że niedługo cię zwolnią |
Leń – dyrektor idealny?
Taka propozycja może wydawać się dziwna, ale okazuje się, że osoby leniwe mogą sprawdzić się jako pracownicy korporacji, nawet na szczeblach zarządzania. Jako liderzy osoby leniwe, ale jednocześnie inteligentne, mogą się świetnie sprawdzić. Tacy ludzie nie będą zastanawiać się sami nad problemem – będą pytać wszystkich wokół, wybiorą najistotniejsze informacje. Przy podejmowaniu decyzji skupią się tylko na kluczowych czynnikach. Mogą nie sprawdzić się w organizacjach, które chcą się szybko rozwijać, ale w stabilnych, dużych firmach odnajdą się na kierowniczych stanowiskach. Dla leniuchów powinno znaleźć się miejsce w wielu zespołach, nie tylko w dużych firmach. Najbogatszy człowiek świata, Bill Gates, mawiał nawet: „Do trudnego zadania zawsze wybiorę leniwą osobę, bo znajdzie najłatwiejszy sposób na rozwiązanie problemu”. Takie osoby faktycznie nie będą kombinować, będą szukać najprostszej drogi. A jak wiemy, zwykle najprostsze rozwiązania są najlepsze. Marcin LekkiBankier.pl
m.lekki@bankier.pl





























































