Za czasów komunizmu popularne było powiedzenie: "Czy się stoi, czy się leży, 2 tysiące się należy". Dzisiaj funkcjonuje już nowa wersja tego powiedzenia: "Czy się ma pracę, czy się jej nie ma, 1200 zł się należy." O szczegółach opowie Marcin Krasoń, analityk Open Finance.
Ludzie no co wy ?! Przeciez do dzidzius aparatczyka z PZPR. To wlasnie do takich ..ujow rzeczywiscie pasuje "czy sie stoi czy lezy" bo spoko Krason zawsze dostanie PO-sadke do pierdzenia w stolek. Dyplom pewnie mu tata kupil bo rzeczywiscie cienias okropny. To po co byla ta Solidarnosc - zeby taki bezmozgi Ludzie no co wy ?! Przeciez do dzidzius aparatczyka z PZPR. To wlasnie do takich ..ujow rzeczywiscie pasuje "czy sie stoi czy lezy" bo spoko Krason zawsze dostanie PO-sadke do pierdzenia w stolek. Dyplom pewnie mu tata kupil bo rzeczywiscie cienias okropny. To po co byla ta Solidarnosc - zeby taki bezmozgi PZRRowiec teraz mogl PO-nizac ludzi i pieprzyc bzdury w telewizji ?! Wstyd wielki wstyd Jak wiecej PO-traci prace to zobaczymy co PO-ciemnota bedzie piszczesc