REKLAMA

10 tysięcy aut do naprawy. Wśród nich fordy, mazdy i nissany

Marcin Kaźmierczak2019-04-08 14:42redaktor Bankier.pl
publikacja
2019-04-08 14:42

10 tysięcy samochodów siedmiu marek zostało zgłoszonych przez producentów jako niebezpieczne. Usterki wykryto w fordach, nissanach, mazdach, lexusach, jaguarach, bmw i mercedesach. Kampania naprawcza objęła m.in. popularne na polskich drogach fordy focusy i nissany qashqaie.

Do natychmiastowej naprawy muszą trafić 9943 egzemplarze, których podzespoły – zdaniem producentów – zagrażają zdrowiu, a nawet życiu ich właścicieli. Najwięcej uszkodzonych aut do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgłosiła mazda – 5533 pojazdy.

Ford – otwierające się drzwi

Kampania naprawcza Forda obejmie 1306 modeli focus wyprodukowanych w fabryce w niemieckim Saarlouis między 12 marca 2018 a 21 stycznia 2019. Według producenta, w felernych modelach może dochodzić do otwierania tylnych drzwi przy opuszczaniu tylnych okien. Właściciele uszkodzonych pojazdów otrzymają listowne  powiadomienie o konieczności wizyty w najbliższej autoryzowanej stacji obsługi, gdzie usterka zostanie usunięta.

Nissan  – przegrzewające się chłodnice

W przypadku nissana wadliwy okazały się modele qashqai wyprodukowane w Wielkiej Brytanii. To 926 pojazdów, w których zamontowano nieodpowiedni i niezatwierdzony alternatywny kondensator ceramiczny w sterowniku silnika wentylatora, który mógłby spowodować zwarcie i uszkodzenie wentylatora chłodnicy. Jak tłumaczy producent, w samochodzie użytkowanym w takim stanie temperatura cieczy chłodzącej silnik może wzrosnąć, w wyniku czego ochrona silnika zmniejszy dostępny moment obrotowy, o czym poinformuje lampka ostrzegawcza. Właściciele otrzymają listy z propozycją stawienia się do ASO.

Mazda i bmw – niebezpieczne poduszki powietrzne

O możliwych usterkach w wyprodukowanych przez siebie autach poinformowała także Mazda. Wady zostały wykryte w 5533 pojazdach, które zjechały z linii produkcyjnej w Japonii pomiędzy 28 lipca 2003 r. a 3 listopada 2014 r. To modele mazda 2 (de), bt-50 (un), mazda 6 (gh), cx-7 (er), rx-8 (se) i cx-9 (tb). Jak twierdzi producent, stałe wystawienie na działanie wysokiej wilgotności i temperatury może spowodować uszkodzenie obudowy i nieprawidłowe napełnienie poduszki w przypadku kolizji, przy której konieczne jest jej uruchomienie. Usterka może spowodować, że w takiej sytuacji metalowe kawałki uderzą pasażerów powodując obrażenia. Właściciele wadliwych aut zostaną powiadomieni przez producenta o konieczności umówienia się na wizytę w autoryzowanej stacji obsługi Mazdy.

Problemy z poduszkami powietrznymi odnotowało także BMW. Problem dotyczy właścicieli 1350 egzemplarzy bmw 5 (e39) i bmw x5 (e53), które wyprodukowano w Niemczech. W wadliwych autach w przypadku uruchomienia poduszki powietrznej kierowcy, może wystąpić wysokie ciśnienie wewnątrz generatora gazu i doprowadzić do jego rozerwania. W takim przypadku z poduszki mogą wydostać się niebezpieczne metalowe elementy. W ramach napraw w ASO wymieniane będą moduły poduszki powietrznej kierowcy.

Lexus – uwaga na opony

Wady zgłoszone do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczą także samochodów marki lexus ls produkowanych w Japonii od 3 marca 2017 r. do 13 lipca 2018 r, które zostały wyposażone w pony typu run-flat ze wzmocnionym bokiem. Na polskim rynku to 252 pojazdy. Ze względu na nieprawidłowy sposób montażu opon na obręcze istnieje prawdopodobieństwo powstawania pęknięć we wzmocnieniu boku opony i ich powiększania się z upływem czasu, co z kolei może prowadzić do powstawania ponadnormatywnego hałasu i wibracji. Dodatkowo, ugięcie opony może być większe niż zakładane, powodując wzrost temperatury ogumienia. Jak zaznacza producent, podczas prowadzenia auta na autostradzie z niskim ciśnieniem w oponie, warstwy bieżnika mogą oddzielać się i tym samym zmniejszać stabilność prowadzenia pojazdu. Właściciele felernych opon w swoich samochodach dostaną zaproszenia do najbliższej ASO, gdzie opony zostaną wymienione na nowe.

Mercedes – wadliwe zaczepy pasów

O możliwych usterkach w wyprodukowanych przez siebie autach poinformował także Mercedes. To 227 pojazdów. W modelach 205, 222 oraz 238 wadliwe mogą okazać się zaczepy pasów bezpieczeństwa, których przełączniki wykonano niezgodnie ze specyfikacją. Usterka może spowodować, że nawet prawidłowo zapięty pas zostanie nieprawidłowo wykryty przez pojazd jako niezapięty, gdy samochód jest w ruchu, a w razie awarii podczas wypadku z przewidzianym naprężeniem pasa, nie zostanie aktywowane elektryczne i pirotechniczne naprężenie pasa. Producent poinformuje właścicieli aut listownie o możliwej naprawie w ASO.

Jaguar – za wysoki poziom emisji CO2

Kampanią naprawczą objętych zostało także 349 pojazdów marki jaguar. To modele xf, XE, e-pace, f-pace (rocznik 2018) oraz jaguary f-pace (rocznik 2019) wyposażone w dwulitrowy benzynowy silnik Ingenium I4, w których może występować wyższy niż zakładany poziom emisji dwutlenku węgla. Samochody zidentyfikowane po numerze VIN zostaną sprawdzone podczas wizyt w serwisie. Naprawa będzie polegała z kolei na zaktualizowaniu oprogramowania sterowania silnika.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki