W 2023 roku wszczęto o ponad 117 proc. więcej kontroli celno-skarbowych niż rok wcześniej - wynika z danych Ministerstwa Finansów. W dodatku 93 proc. zakończyło się stwierdzeniem nieprawidłowości. Fiskus dokonał też ustaleń na blisko 5 mld zł.


Według danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów, w 2023 roku wszczęto 9051 kontroli celno-skarbowych. To o 117,4 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy takich działań było 4163. Fiskus stwierdził nieprawidłowości na blisko 5 mld złotych.
Reakcja na kryzys finansowy?
Jak twierdzi Bartosz Czerwiński, partner w Zespole Postępowań Podatkowych i Sądowych w Dziale Doradztwa Podatkowego w EY Polska, kryzys finansowy, spowodowany pandemią, inwazją Rosji na Ukrainę oraz wysoką inflacją prawdopodobnie zwiększyły presję na uzyskanie dodatkowych środków finansowych dla Skarbu Państwa.
– Naturalną reakcją jest zwiększenie liczby kontroli celno-skarbowych, w celu sprawdzenia prawidłowości rozliczeń podatkowych i ewentualnego dochodzenia należnych wpływów do budżetu – uważa Bartosz Czerwiński.
Urzędnicy masowo przesuwani z US do USC
Według ekspertów w 2022 roku rozpoczęła się konsolidacja struktury organizacyjnej urzędów celno-skarbowych. Efektem tego było powstanie w 2023 roku wyspecjalizowanego i w dużej mierze merytorycznie samodzielnego, zintegrowanego zespołu powołanego do walki z przestępczością podatkową. W szczególności zajmuje się on eliminacją wyłudzeń w podatku od towarów i usług, w tym o charakterze karuzelowym, a także w podatku akcyzowym.
– W tym roku nie spodziewałabym się spadku liczby kontroli celno-skarbowych, zwłaszcza że w ostatnim czasie traci na sile kontrola podatkowa i wygląda na to, że urzędnicy znający się na niej są masowo przesuwani z US do UCS. Podatnicy z pewnością chcieliby, aby działania kontrolne były prowadzone szybciej. Te celno-skarbowe w większości trwają ponad rok – uważa dr Anna Wojciechowska, wspólnik w Solveo Advisory i ekspertka BCC.
Wysoki odsetek „trafionych” kontroli
Dane Ministerstwa Finansów wskazują, że w ubiegłym roku zakończono 7186 kontroli celno-skarbowych. To o 78,2 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy było ich 4033. Spośród ww. działań doprowadzonych do końca w 2023 roku, 6660 było z ustaleniami (92,7 proc. wszystkich zakończonych), a rok wcześniej - 3689 (91,5 proc. wszystkich zakończonych).
Według Bartosza Czerwińskiego wysoki odsetek „trafionych” kontroli celno-skarbowych może sugerować, że organy podatkowe są coraz lepiej przygotowane do typowania odpowiednich podmiotów.
– Kiedy urzędnicy podatkowi przystępują do działania, często mają dokładny obraz tego, czego szukać. Nie mamy tu do czynienia z przypadkowym sprawdzaniem – uważa ekspert. Stąd skoro kontrola jest wszczęta, to z wysokim prawdopodobieństwem może zakończyć się znalezieniem pewnych nieprawidłowości.
Na pierwszym miejscu wśród najczęstszych kontroli jest zasadność zwrotów podatków, przede wszystkim VAT-u. Następnym obszarem jest określanie rzeczywistych dochodów podatnika poprzez ustalenie poprawności zastosowania kosztów jego uzyskania.
Szef MRiT: W projekcie noweli ustawy deregulacyjnej zmniejszenie czasu kontroli w małych firmach
Wśród kilkudziesięciu propozycji MRiT w projekcie nowelizacji ustawy deregulacyjnej jest postulat zmniejszenia o połowę czasu kontroli w najmniejszych firmach, z 12 do 6 dni - poinformował minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman w środę na briefingu prasowym w Krakowie.
"Został powołany zespół ds. deregulacji, jest pełnomocnik ds. deregulacji i ten projekt ustawy już jest przygotowany. To jest pierwszy pakiet deregulacyjny, który będzie usuwał bariery w prowadzeniu działalności gospodarczej, m.in. znajduje się tam postulat, który obiecywaliśmy, że w tych najmniejszych firmach zmniejszymy czas kontroli o połowę, z 12 do 6 dni. Obiecywaliśmy, że jeśli jakiś przepis będzie wchodził w życie, będziemy anulować ten, który był lub będzie zmieniony" - powiedział minister rozwoju i technologii.