REKLAMA
TYLKO U NAS

Ziobro: Nie bójmy się jawności rozpraw

2016-06-29 17:21
publikacja
2016-06-29 17:21

Nie bójmy się mediów, nie bójmy się jawności rozpraw; państwo powinno umożliwiać kontrolę trzeciej władzy - mówił w środę w Senacie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro broniąc nowelizacji Kodeksu postępowania karnego. Opozycja chce odrzucenia noweli w całości.

fot. Krystian Maj / / FORUM

W środę w Senacie debatowano nad przyjętą przez Sejm na początku czerwca nowelą Kpk, ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.

Według PiS ma ona na celu zwiększenie jawności procesów karnych; opozycja chce jej odrzucenia w całości. Krytykuje niektóre zapisy, m.in. ten aby sprzeciw prokuratora wobec wyłączenia jawności rozprawy był wiążący nawet dla sądu. Oponuje też przeciwko proponowanym modyfikacjom dot. zakresu tajemnicy lekarskiej. Według noweli dysponentem tej tajemnicy po śmierci pacjenta powinny być osoby mu najbliższe, które - o ile zmarły za życia by tego nie zastrzegł - mogłyby poznać całokształt okoliczności związanych ze stanem zdrowia zmarłego. To pozwoliłoby najbliższym np. złożyć zawiadomienie o ewentualnym przestępstwie.

Obu zapisów bronił podczas debaty w Senacie minister sprawiedliwości. Przekonywał, że zwiększenie jawności przyczyni się przede wszystkim do większej transparentności i podniesie poziom zaufania ludzi do sądów. Obecnie - wskazywał - ma je do nich 25 proc. obywateli.

Ziobro przekonywał, że chodzi o "przeciwdziałanie nadużywaniu podstawy wyłączenia jawności ze względów leżących wprost w zainteresowaniu osoby, której zarzucono przestępstwo", w tym - jak wskazywał - o przedstawicieli władzy wykonawczej. Mówił, że dotąd wpływało wiele skarg na decyzje sądów w kwestii jawności, m.in. od organizacji społecznych.

"A więc elementów związanych w sposób zasadniczy z kontrolą trzeciej władzy; bo sądy to władza i kontrola tej władzy powinna być zasadą, którą państwo poprzez właściwe regulacje umożliwia, która powinna mieć realny charakter zwłaszcza w sprawach budzących społeczne emocje" - mówił minister. Ocenił, że dotąd ta zasada "nie była strzeżona przez sądy", tymczasem warto dążyć do modelu skandynawskiego, zakładającego pełną transparentność. "Nie bójmy się mediów, nie bójmy się jawności rozpraw" - mówił. "Jestem przekonany, że więcej jawności będzie zaletą i rzuci wiele światła na dyskusyjne i nie zawsze zrozumiałe decyzje wymiaru sprawiedliwości" - podkreślał szef MS.

Ziobro bronił też zapisów noweli o tajemnicy lekarskiej. Przekonywał, że będą one służyć wyjaśnieniu okoliczności śmierci bliskich, w tym wyjaśniania kwestii błędów lekarskich. "To służy interesowi społecznemu" - przekonywał.

Przeciw obu tym newralgicznym zapisom protestowała opozycja. "Nie możemy zgodzić się na ignorowanie po raz kolejny autorytetów wymiaru sprawiedliwości, w tym Sądu Najwyższego, a także Naczelnej Rady Lekarskiej i GIODO" - mówił Piotr Zientarski; przekonywał, że wszystkie te instytucje źle oceniają zapisy noweli.

Dodał, że w przypadku przyjęcia nowych przepisów mogą być naruszane prawa ofiar zgwałcenia lub oskarżonych o to przestępstwo, którzy potem zostaną uniewinnieni. Ponadto - mówił Zientarski - w noweli "pozbawiono sąd możliwości decydowania o wyłączeniu jawności". "Sąd przestaje być gospodarzem ustawy" - zaznaczał senator PO.

Przed "przerostem prokuratury w procesie" ostrzegał wicemarszałek Bogdan Borusewicz (PO). Wskazywał, że niedawno przyjęta ustawa o prokuraturze dała prokuratorowi generalnemu i zarazem ministrowi sprawiedliwości wielką władzę dot. kontrolowania pracy prokuratorów. "Teraz zaś prokurator zostaje kontrolerem sądów; to on decyduje czy rozprawa bądź jej część będzie jawna czy nie" - wskazywał. Jak ocenił, to jest sytuacja, która "zaburza równość stron".

Ustawę krytykował też Piotr Wach (PO). Według niego co do blokowania przez prokuratora wyłączenia jawności, to może się okazać, że w pewnych wypadkach świadkowie będą krępować się w czasie rozpraw i z tego powodu nie złożą pełnych oraz szczerych zeznań. Natomiast jeśli chodzi o tajemnicę lekarską - mówił - to skoro za życia nie udziela się bliskim pewnych informacji bez zgody pacjenta, to nie powinno się też tego robić po jego śmierci. Ponadto, wskazywał, ujawnienie niektórych danych może narażać na szwank godność pacjenta, szczególnie informacje o charakterze intymnym. Senator zaznaczył, że według danych NRL bardzo wielu pacjentów sprzeciwia się ujawnianiu takich informacji rodzinie.

Wach wskazywał też na trudności formalne związane z tym, że ujawnienie danych może zablokować jeden z bliskich pacjenta. "To może rodzić chaos i możliwość manipulacji czy przypadku, bo nie ma obowiązku ustalania liczby osób bliskich bądź ich powiadamiania, a ich zdania w tej sprawie mogą być różne" - mówił senator.

Aleksander Bobko (PiS) przekonywał, że w Polsce "mamy problem z wymiarem sprawiedliwości i że trzeba zwiększyć do niego zaufanie". "Natomiast nie zmienia to tego, że niektóre zapisy budzą wątpliwości" - wskazał; zaznaczył, że przy noweli dot. tak wrażliwych punktów jak sprawa tajemnicy lekarskiej należy zachować daleko idącą ostrożność. Podobne wątpliwości miał Zbigniew Cichoń, który zgłosił poprawkę likwidującą zapis noweli dot. tajemnicy lekarskiej. (PAP)

wni/ wkt/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
~ula
Od oceny wprowadzanego prawa są ludzie którzy wybierają posłów!!!! Sądy są wyłącznie od tego czy ludzie tego prawa przestrzegają a jak się demokracja nie podoba to trzeba jak mówił Bul Bredzisław zmienić pracę i wziąć kredyt
~leming
Polski wymiar sprawiedliwości to : łapówkara posłanka PO Sawicka uniewinniona a szef CBA, który ją zamknął skazany......patologia i powszechna korupcja w sądach jest wszystkim znana np. korupcja w Sądzie Najwyższym gdzie ustawia się kasacje na grube miliony!!!!! Mało kto ufa sądom bez jawności bez udziału mediów to jest sitwa która Polski wymiar sprawiedliwości to : łapówkara posłanka PO Sawicka uniewinniona a szef CBA, który ją zamknął skazany......patologia i powszechna korupcja w sądach jest wszystkim znana np. korupcja w Sądzie Najwyższym gdzie ustawia się kasacje na grube miliony!!!!! Mało kto ufa sądom bez jawności bez udziału mediów to jest sitwa która sama jest dla siebie
~kalix
oprócz procesów o gwałt wszystkie inne powinny być jawne. Społeczeństwo ma prawo do oceny pracy sędziów. Oni też nie mogę być po za prawem...
~Lipa
no tak, ale jak będą jawne to jak sitwa będzie kryła swoich?
~HL
Niesamowite. Wyobraź sobie, że tak właśnie jest. Procesy są z zasady jawne. Tylko wyjątkowo sąd może utajnić posiedzenia - robi to właśnie w sprawach o gwałty i innych "obyczajowych".
~hiho
'Nie możemy zgodzić się na ignorowanie po raz kolejny autorytetów wymiaru sprawiedliwości, ...'

Jest trójpodział. Sędziowie to władza (autorytety lub nie tylko przy okazji, tak samo posłowie i prezydent to autorytety). Jak każda wymaga kontroli. Sejm ustala prawo, rząd je wprowadza, sędziowie pilnują by było przestrzegane.
'Nie możemy zgodzić się na ignorowanie po raz kolejny autorytetów wymiaru sprawiedliwości, ...'

Jest trójpodział. Sędziowie to władza (autorytety lub nie tylko przy okazji, tak samo posłowie i prezydent to autorytety). Jak każda wymaga kontroli. Sejm ustala prawo, rząd je wprowadza, sędziowie pilnują by było przestrzegane. Nie oni będą rozliczani z tego jakie jest prawo tylko posłowie przez ludzi a jak im się nie podoba demokracja i to jak ludzie wybierają posłów to niech zmienią pracę (i wezmą kredyt).
~wyborca
a duda twituje z ruchadłem lesnym, hihi
~zydozerca
Jedyny przyzwoity i normalny minister z PiS /+pani od szkolnictwa z projektem przywrócenia tradycyjnych szkół/.
Ciężko pracuje,by cokolwiek wywalczyć, mając ograniczone możliwości wdeptania w g.. mafii sądowniczo-prokuratorskiej .
Dopóki nie wywali się na zbity pysk jej bossów i nie odbierze przywilejów-marne są szanse na stworzenie
Jedyny przyzwoity i normalny minister z PiS /+pani od szkolnictwa z projektem przywrócenia tradycyjnych szkół/.
Ciężko pracuje,by cokolwiek wywalczyć, mając ograniczone możliwości wdeptania w g.. mafii sądowniczo-prokuratorskiej .
Dopóki nie wywali się na zbity pysk jej bossów i nie odbierze przywilejów-marne są szanse na stworzenie pozorów praworządności w polskim bagnie.
Warto uprzedzić KE itp.organy unijne,że wszelkie orzeczenia na temat Polski mogą sobie wsadzić w d...-polski rząd może się nimi co najwyżej podetrzeć.
/Z wyjątkiem Jarka-żydopoddańca,który wciąż liże parchom j.jca razem z szefami MON+MSZu w ramach występów PiS-kabaretu/
~oooo
A jawności posiedzeń sejmowych można się bać, panie Ziobro? Proszę nauczyć kolegów postPRLowców znaczenia jawności i transparentności w życiu publicznym zanim sądziów się zacznie reformować.
~wyborca
a duda siedzi i podPISuje hehe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki