REKLAMA
NA ŻYWO

Zaprotestowali przeciwko Trumpowi. Protesty „No Kings” jednymi z największych w historii USA

2025-10-20 20:26
publikacja
2025-10-20 20:26

Ponad 7 mln osób wzięło udział w sobotę w protestach pod hasłem „No Kings” (żadnych królów) przeciwko polityce administracji prezydenta USA Donalda Trumpa - przekazali organizatorzy. To jedne z największych demonstracji w historii USA - napisał w poniedziałek „Washington Post”.

Zaprotestowali przeciwko Trumpowi. Protesty „No Kings” jednymi z największych w historii USA
Zaprotestowali przeciwko Trumpowi. Protesty „No Kings” jednymi z największych w historii USA
fot. Michael Nigro / Zuma Press / Forum / / FORUM

Pod wspólnym hasłem „No Kings” odbyło się w sobotę ok. 2,7 tys. wydarzeń we wszystkich stanach oraz w Waszyngtonie. Według „WP” masowy charakter akcji jest wyrazem silnej polaryzacji politycznej pod rządami Trumpa.

Jak napisał serwis Axios, powołując się na wstępne dane ekspertów z American University, typowa osoba protestująca w Dystrykcie Kolumbii to biała wykształcona kobieta w wieku ok. 40 lat. Niemal 90 proc. badanych identyfikuje się z lewicą. Główne wskazywane przyczyny udziału w proteście to natomiast sprzeciw wobec Trumpa (80 proc.) i sprawy związane z polityką imigracyjną (74 proc.).

Większość uczestników badania przyznała, że czuje złość, niepokój i smutek w związku z polityką i wszystkim, co się z nią wiąże.

Według Harvard Kennedy School protesty w 2025 r. objęły większy obszar Stanów Zjednoczonych niż kiedykolwiek wcześniej w historii kraju.

Masowe protesty „No Kings” po raz pierwszy odbyły się w połowie czerwca. Wtedy na ulice wyszło ok. 5 mln ludzi. Wzrost liczby protestujących można odczytać jako ostrzeżenie dla Trumpa, że słabnie poparcie dla jego programu - ocenił w poniedziałek „WP”.

W reakcji na protesty w sobotę wieczorem prezydent opublikował w mediach społecznościowych wygenerowane przez sztuczną inteligencję nagranie, na którym on sam, w koronie na głowie, obrzuca protestujących fekaliami i kieruje samolotem z napisem „król Trump”.

Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson, komentując to nagranie, powiedział, że prezydent „stosuje satyrę, by coś pokazać”. - Nie wzywa do zabijania jego politycznych przeciwników - podkreślił.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (15)

dodaj komentarz
dasbot
Kolorowa rewolucja nabiera rozpędu w kolebce twórców jej idei. Tyle kasy wydrukowali z powietrza, że nie mają co z nią robić. Różnej maści "engeosy", szerzej znane z ustawek w Europie tym bronią utrzymania fasady plutokracji i tak zwanych wartości u siebie. Prym w rozdawnictwie kasy wiedzie niejaka Arabella, choć dobrze Kolorowa rewolucja nabiera rozpędu w kolebce twórców jej idei. Tyle kasy wydrukowali z powietrza, że nie mają co z nią robić. Różnej maści "engeosy", szerzej znane z ustawek w Europie tym bronią utrzymania fasady plutokracji i tak zwanych wartości u siebie. Prym w rozdawnictwie kasy wiedzie niejaka Arabella, choć dobrze znany Jerzy S. i jego kasa jak zwykle musi być w czołówce. Nic nie robi sobie z tego, że administracja 47 ściga jego fundacje z różnych paragrafów. Być może to jest odpowiedź na te działania, a więc atak jako najlepsza forma obrony. Domek z kart się rozpada coraz bardziej i szybciej. I pomyśleć, że podpisaliśmy sobie z nimi cyrograf na dobre i na złe. Nazwa pewnego serialu TV niosła prorocze przesłanie.........Clown world.
secundus
czy uczestnicy tego protestu wiedzą, że nasz gatunek ma tylko dwie płcie?

S.
fiat126p
Wprawdzie protesty są wybrykami Trumpa uzasadnione ale... z jakim zainteresowaniem Amerykanie śledzą losy brytyjskiej rodziny królewskiej (vide koronacja Karola). No, chyba, że to tylko republikanie.
to_i_owo
Ale się pani Natalia posniecila

Nie podała jednak szacunkowo drugiej strony

Wiadomo, PAP

od_redakcji
Bla bla bla. Wóz z orkiestrą jedzie a chłopaki w bębny walą. Nie jesteście wartci zawartości pęcherza
1as
Najbardziej niepokojące jest istnienie takich osobników protestujących.
Zupełnie abstrahując od osoby oprotestowanej.
fiat126p
Protesty w kraju, oficjalnie demokratycznym, przeciwko próbie zmiany ustroju w monarchię/dyktaturę jest niepokojące? Raczej naturalne.
Chyba, że Królestwo Stanów Ameryki Północnej będzie z korzyścią dla Polski... Jakieś uzasadnienie?

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki