
Przyjęło się, że zakupy grupowe wpływają na obniżenie ceny danej usługi lub rzeczy. Sprawdziliśmy, czy grupowe zamawianie wypoczynku faktycznie zyskuje na cenie, nie tracąc na atrakcyjności.
Większość ofert do końca czerwca
Obecnie większość ofert przypomina last minute lub wyprzedaż posezonowych terminów. Zazwyczaj dotyczy okresu do końca czerwca. Termin realizacji kuponu jest często ograniczony konkretnymi datami. Zdarzają się także wyłączenia z całego okresu obowiązywania promocji (np. długiego weekendu majowego).
Koniec czerwca to dopiero początek letniego sezonu turystycznego. Wcześniej, poza sezonem, kurorty wypoczynkowe nie tętnią życiem – wręcz przeciwnie. Na ulicach nie ma tłumów, większość obiektów rozrywki jest zamknięta, podobnie restauracje i puby. Czynne są nieliczne sklepy spożywcze. Nie zawsze dopisuje pogoda. Na typowe wakacyjne oferty przypadające na lipiec, sierpień czy nawet wrzesień, trzeba jeszcze poczekać.
Głośne slogany, przemilczane koszty
Portale zakupów grupowych oferują urlop zarówno w polskich, jak i zagranicznych kurortach. W zależności od preferencji, obok relaksu w SPA, mamy do wyboru aktywny lub bierny wypoczynek w górach i nad morzem. W ofertach natrafić można na zorganizowane zagraniczne wycieczki z przewodnikiem.
Często sprzedawcy kuszą klientów sloganami „999 zł zamiast 1500 zł”, „100 metrów do morza”, „Majówka w górach -60%”, „Apartament dla dwojga”. Dopiero dokładna analiza oferty pozwala dostrzec jej mankamenty. Okazuje się, że na przykład:
- ośrodek jest położony w odległości 100 metrów od morza w linii prostej, a w praktyce nie ma dostępu do morza, bo wybrzeże jest klifowe, a zamiast plaży - urwisko,
- apartament dla dwojga znajduje się na zaadaptowanym poddaszu pensjonatu, a warunki w nim panujące odbiegają od opisywanych w ofercie,
- do kosztów zorganizowanej wycieczki trzeba obligatoryjnie doliczyć opłaty: drogowe, parkingowe i wjazdowe (graniczne), klimatyczne, za usługi lokalnego przewodnika, za ubezpieczenie KL i NNW, za bilety wstępu do zwiedzanych obiektów i system audio-guide (audioprzewodniki, automatyczne systemy do indywidualnego zwiedzania obiektów i zabytków), komunikację miejską, napoje do obiadokolacji itp.,
- promocyjna cena nie obejmuje dojazdu (lotu) do danego miejsca.

Aktualne grupowe oferty wypoczynku nie powalają na kolana. Okazuje się, że jeżeli cena jest okazyjna, to często sama oferta traci na atrakcyjności, czy to ze względu na termin realizacji, czy na warunki. Porównywalne zakresem oferty można znaleźć w biurach podróży lub zorganizować na własną rękę. Pozostaje żywić nadzieję, że uznawane za innowacyjne portale grupowych zakupów pozytywnie zaskoczą swoich klientów na wakacje.
Zuzanna Brud, redaktor obszaru Finanse osobiste
z.brud@bankier.pl
Zobacz też:
» Wiadomo, co polskie firmy sądzą o zakupach grupowych
» Masz prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość
» Czas zakupów grupowych dopiero nadejdzie
» Wiadomo, co polskie firmy sądzą o zakupach grupowych
» Masz prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość
» Czas zakupów grupowych dopiero nadejdzie