REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Zakup auta poleasingowego

2010-08-31 06:00
publikacja
2010-08-31 06:00
Firma chcąca zakupić auta używane, powinna wziąć pod uwagę zakup samochodu poleasingowego. To forma pozyskania samochodu z drugiej ręki dająca spore bezpieczeństwo, ale także oferująca wiele innych korzyści: możliwość kupna leasingowanego przez siebie pojazdu, korzystne zasady rozliczania amortyzacji samochodu, a także nieco niższą od rynkowej cenę zakupu.

Mówiąc o aucie poleasingowym, można mieć na myśli dwa rodzaje pojazdów. Mogą to być pojazdy leasingowane, które jeździły w jakiejś flocie, czyli auta, które przez okres od trzech do pięciu lat były użytkowane przez jakieś przedsiębiorstwo. Po wygaśnięciu umowy leasingobiorca wykupił je po ustalonej w umowie kwocie. W trakcie trwania umowy za obsługę samochodu najczęściej odpowiedzialny jest leasingobiorca. Wytyczne dotyczące eksploatacji pojazdu zawsze są przedmiotem umowy leasingowej – zwykle ograniczają się one do obowiązków wynikających z gwarancji.

Inną kategorię aut poleasingowych stanowią pojazdy, które były przedmiotem umowy wynajmu długoterminowego. Były one użytkowane przez firmę będącą klientem przedsiębiorstwa sektora CFM. Umowa zakładała najczęściej ich użytkowanie przez okres 2-3 lat, a comiesięczny czynsz uwzględniał koszty obsługi samochodu, a więc zarówno jego ubezpieczenie, koszty napraw wynikających ze zużycia, jak i systematyczne serwisowanie. W porównaniu z tradycyjnym leasingiem w przypadku wynajmu długoterminowego na kliencie (czasami na firmie wynajmującej) spoczywa większy obowiązek systematycznej obsługi pojazdu. Niezależnie, kto jest odpowiedzialny za serwis pojazdu, zawsze proces ten jest koordynowany bowiem przez firmę wynajmującą.

Mniejsze ryzyko

Zakup samochodu z rynku wtórnego zawsze wiąże się ze sporym ryzykiem. Nierzadko niejasna jest przeszłość auta, w przypadku aut sprowadzonych z zagranicy czasami trudno ustalić, czy auto przypadkiem nie było uszkodzone i naprawiane w Polsce, trudno też o pewność, czy przebieg widniejący na liczniku jest prawdziwy. Auta poleasingowe, zwłaszcza jeśli jeździły w jakiejś polskiej flocie, wiele z tych wątpliwości rozwiewają. Przede wszystkim ich historia jest dość dokładnie udokumentowana. Są to bowiem samochody kupione w kraju, w autoryzowanych salonach. W okresie trwania umowy leasingowej serwisowane były w autoryzowanych warsztatach, w systemach których zarysowana jest przeszłość napraw i przeglądów tych aut. Pojazdy poleasingowe mają również książki serwisowe, uzupełniane zgodnie ze stanem faktycznym i harmonogramem przeglądów w ASO danej marki, co pozwala dodatkowo precyzyjnie odrysować przeszłość auta oraz zweryfikować autentyczność jego przebiegu. Stan techniczny samochodów poleasingowych i z wynajmu może być różny. Jeżeli kupowany pojazd ma pełną dokumentację, którą możemy potwierdzić w ASO, to możemy te dane przyjąć bez obaw, właściwym kryterium oceny atrakcyjności danej oferty jest zawsze relacja ceny do stanu faktycznego auta.

Bez wątpienia znane pochodzenie auta i pełna historia serwisowa, także informacje o naprawach powypadkowych, to podstawowe zalety aut poleasingowych dla potencjalnego nabywcy.

Pełen wybór młodych aut


Plusem aut poleasingowych jest także wiek. Są to auta młode, które z powodzeniem mogą służyć jeszcze długi czas innej firmie. Dla firmy poszukującej auta z leasingu spore znaczenie może mieć także fakt, że auta poleasingowe dostępne na rynku są mocno zróżnicowane i to pod każdym względem. Poszukujący zwykle może wybierać spośród samochodów różnej wielkości, spośród wielu modeli wszystkich niemal klas, choć oczywiście najpopularniejsze są te z małych i średnich segmentów. Na rynku wtórnym dostępne są zarówno samochody osobowe, jak i dostawcze i ciężarowe.

Pewną wadą samochodów poleasingowych jest ich duży przebieg. Leasingowane auta firmowe przejeżdżają bowiem średnio ok. 50 tys. km rocznie, co oznacza, że samochód po umowie trwającej trzy lata ma na liczniku ok. 150 tys. km. Mogą jednak trafić się auta z mniejszym przebiegiem, np. samochody użytkowane przez menedżerów, dla których auto nie jest narzędziem pracy, jak w przypadku samochodów przedstawicieli handlowych. Ponadprzeciętne przebiegi nie powinny być jednak odbierane jako dyskwalifikujące je wady.

Systematyczne przeglądy, wymiany płynów i części eksploatacyjnych najczęściej wpływają na utrzymanie dobrego stanu technicznego aut. Coraz mniej uzasadniona staje się ostatnio opinia, jakoby samochody poleasingowe były samochodami ponadnormatywnie eksploatowanymi i „zajeżdżanymi” przez firmowych kierowców. Wiele firm korzystających z usługi leasingu w swojej polityce flotowej uwzględnia bowiem kary dla tych kierowców, którzy doprowadzają do nieuzasadnionego zużycia pojazdu w danym czasie. Podyktowane jest to tym, że leasingobiorca obligowany jest zapisami umowy do dokonania dodatkowych opłat za gorszy stan pojazdu po zakończeniu umowy. Małe, typowe uszkodzenia i usterki są natomiast na bieżąco usuwane.

Wycena auta poleasingowego


Auta sprzedawane po ustaniu umów leasingowych zwykle mają nieco mniejszą cenę od innych aut z rynku wtórnego. O mniejszej o 5-10% wartości decydują m.in. większy przebieg auta czy ewentualne logo firmowe trwale widniejące na karoserii samochodu. Pierwsza cecha postrzegana na pierwszy rzut oka, w rzeczywistości może być zaletą. Kupując – powiedzmy – auto trzyletnie z przebiegiem 150 tys. km mamy pewność, że to auto ma rzeczywiście za sobą tyle przejechanych kilometrów. Kupując najpopularniejsze w Polsce auta z drugiej ręki, czyli samochody z importu, najczęściej nie mamy pewności, ile tysięcy kilometrów ma za sobą pojazd i obiegowa opinia mówi, że podany przebieg rzadko jest prawdziwy. Jednak, jak twierdzi Eliza Kamińska z Eurotax Glass’s, przebieg to jeden z najważniejszych parametrów branych pod uwagę przy zakupie auta używanego. Podaje przykład wyceny dwóch samochodów z rynku wtórnego. Trzyletni, pięciodrzwiowy Ford Focus 1,8 TDCI SilverX kosztuje przy standardowym przebiegu (ok. 65 tys. km) 34,5 tys. zł. Jeśli będzie miał przebieg 150 tys. km, wtedy jego cena rynkowa spada już do ok. 29 tys. zł. Tak więc niższa cena aut poleasingowych to przede wszystkim efekt trzy, cztery razy wyższych przeciętnych przebiegów, które każą obawiać się o ich stan techniczny. Warto na pewno i o tym pomyśleć przy kupnie samochodów, bo gdy po kilku latach, kiedy do przebiegu dołoży się własnych kilkadziesiąt tysięcy, trudno będzie znaleźć na takie auto kupca.

Trudno precyzyjnie wycenić poleasingowe auto. Wpływ na wartość – oprócz modelu i jego parametrów – ma przede wszystkim wiek, pojemność silnika i wyposażenie auta. Duże znaczenie ma także rzeczywisty stan techniczny pojazdu i jego przebieg. Spore znaczenie przy określaniu ceny sprzedaży mają wreszcie także pewne czynniki zewnętrzne, jak region, w którym sprzedawane jest auto. Im większa liczba pośredników specjalizujących się w sprzedaży aut poleasingowych, tym zwykle większa możliwość wynegocjowania korzystnej ceny zakupu.

Wartym uwagi przy próbie wyceny samochodu poleasingowego jest specjalny dokument opracowany przez Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów zatytułowany „Ocena zwrotu pojazdów” (dostępny na stronie internetowej PZWiLP). Jest to przewodnik, który szczegółowo opisuje i klasyfikuje najczęściej spotykane uszkodzenia eksploatacyjne. Dokument został opracowany z myślą o sprawnym użytkowaniu samochodów flotowych – zarówno wynajmowanych, jak i leasingowanych i ma być pomocny szczególnie firmom leasingowym przy zamknięciu kontraktu z firmą użytkującą auta. Może być także przydatny przy próbie wyceny pojazdu poleasingowego oraz rozważaniu opłacalności jego zakupu.

Sprzedawcy aut poleasingowych

Auta poleasingowe można nabyć bezpośrednio od firmy z sektora CFM lub firmy leasingowej, które dysponują zwykle sporą ilością aut, na które pokończyły się umowy leasingowe lub najmu. Firmy te sprzedają samochody tradycyjnymi sposobami, np. wykorzystując własne strony internetowe, na których znajdują się zakładki z wystawionymi na sprzedaż pojazdami czy też za pośrednictwem internetowych giełd itp. Forma zakupu samochodu poleasingowego nie różni się oczywiście od zakupu innego pojazdu z rynku wtórnego.

Zakup po ustaniu kontraktu

Dla nabywcy szczególnie atrakcyjny może być zakup samochodu, który sam użytkował jako leasingobiorca. Jeśli zakup pojazdu następuje po upływie podstawowego okresu umowy leasingu, klientowi przysługuje prawo nabycia auta po cenie niższej od rynkowej. Cena ta nie może być jednak niższa od tzw. hipotetycznej wartości netto auta. W takiej sytuacji firma leasingowa musiałaby określić swój przychód z tytułu sprzedaży w wysokości wartości rynkowej pojazdu.

Może jednak okazać się, że korzystający z samochodu leasingowanego w trakcie trwania umowy leasingu dokonał całkowitej lub niemal całkowitej spłaty wartości początkowej pojazdu, czyli w kwocie przekraczającej wartość rynkową przedmiotu umowy, którą finansujący może uzyskać, sprzedając środek trwały na rzecz osoby trzeciej. W takiej sytuacji firma leasingowa zobowiązana jest dokonać wypłaty różnicy między hipotetyczną wartością netto a ceną rynkową uzyskaną od podmiotu trzeciego na rzecz dotychczasowego korzystającego z pojazdu. Taka wypłata z fiskalnego punktu widzenia jest przychodem podatkowym korzystającego, który jest zobowiązany zapłacić podatek dochodowy od otrzymanej kwoty.

Przedłużenie umowy leasingowej


Po ustaniu umowy leasingowej firma korzystająca z samochodu może przedłużyć umowę leasingową i w dalszym ciągu wykorzystywać pojazd dla swoich potrzeb. Miesięczna rata leasingowa w takiej sytuacji powinna być niższa od ceny najmu lub leasingowej dzierżawy identycznych pojazdów. Choć polskie prawo podatkowe w tym zakresie nie jest precyzyjne, to można uznać, iż ustalenie w takim przypadku ceny usługi na poziomie odbiegającym nawet w znacznym stopniu od poziomu rynkowego, nie powoduje niekorzystnych skutków podatkowych ani wobec firmy leasingowej, ani jej klienta. Tak więc nowo ustalona rata leasingowa, obowiązująca w okresie przedłużenia umowy, może być znacznie niższa od dotychczasowej, w dalszym ciągu przynosząc drobny zysk leasingodawcy, a będąc wyjątkowo niedrogim sposobem na utrzymanie pojazdu w firmie.

Paweł Urbaniak
 
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
majakoralewska
Auta poleasingowe to dobra opcja przede wszystkim z uwagi na pewną historię serwisową, niekręcony licznik. W komisach to niestety nie do osiągnięcia albo w najlepszym wypadku jest ogromną rzadkością. Dobre oferty mają często duże instytucje finansowe typu efl, idea leasing, raiffaisen itd.

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki