REKLAMA

Zakończyło się głosowanie w ogólnokrajowym referendum

2015-09-06 22:03
publikacja
2015-09-06 22:03

O godz. 22 zakończyło się głosowanie w referendum. Wyniki PKW poda prawdopodobnie w poniedziałek po południu.

fot. / / EastNews

Uprawnionych do głosowania było ponad 30 mln wyborców; głos można było oddać w ponad 27 tys. lokali wyborczych.

PKW nie będzie podawała cząstkowych wyników głosowania. Oficjalne wyniki - jak szacuje PKW - mogą zostać podane w poreferendalny poniedziałek po południu, o podobnej porze, kiedy PKW podała wyniki II tury majowych wyborów prezydenckich (czyli ok. godz. 18).

W całych USA w polskim referendum głosowało tylko 656 osób - wynika z danych nadesłanych PAP przez konsulaty. Zdecydowana większość (ponad 65 proc.) opowiedziała się za ustanowieniem JOW-ów oraz zmianą dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych.

Polacy mieszkający w USA już w sobotę mogli głosować w referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz interpretacji przepisów podatkowych.

Do udziału w referendum zarejestrowała się rekordowo niska liczba wyborców - niespełna 1200 osób, z czego ostatecznie zagłosowało tylko 656, w tym w stołecznym okręgu konsularnym Dystryktu Kolumbii tylko 35 osób. Dla porównania w przeprowadzonej w maju drugiej turze wyborów prezydenckich brało udział prawie 23 tys. Polaków w Stanach Zjednoczonych.

Wybory odbywały się w czterech okręgach konsularnych: Chicago, Nowy Jork, Waszyngton i Los Angeles.

Według zsumowanych przez PAP danych nadesłanych przez te konsulaty większość wyborców w USA opowiedziała się za wprowadzeniem JOW-ów w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, co było przedmiotem pierwszego pytania w referendum (416 głosów na TAK, 213 głosów na NIE).

W drugim pytaniu wyborcy mieli odpowiedzieć, czy są za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Większość głosujących w USA opowiedziała na to pytanie negatywnie, czyli za wprowadzeniem zmian (211 głosów na TAK, 427 głosów na NIE).

W trzecim, ostatnim pytaniu ogromna większość Polaków głosujących w USA odpowiedziała się za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika (480 głosów na TAK, 158 na NIE).

Konsulowie uważają, że na małe zainteresowanie udziałem w referendum wpłynął m.in. długi weekend w związku z wypadającym w poniedziałek w USA Świętem Pracy (Labor Day). Poza tym dla wielu Polaków mieszkających w USA tematy, które były przedmiotem referendum, są zbyt odległe. "Dla osób, które mieszkają długo poza Polską, kwestie takie jak jednomandatowe okręgi wyborcze są dość abstrakcyjne. Ktoś musi bardzo interesować się sytuacją w Polsce, by mieć zdanie na ten temat" - powiedział PAP jeszcze przed wyborami wicekonsul w Nowym Jorku Mateusz Stąsiek.

Dane Biura Spisu Ludności z 2000 roku mówią o 9,5 miliona mieszkańców USA deklarujących polskie pochodzenie.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

icz/ mc/

mce/ as/ malk/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
~jan
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~PO3_14S
To nie było referendum - to był BOJKOT!!!
~burza
Ludzie mają ważniejsze sprawy na głowie niż referendum które tylko świadczy o zupełnym oderwaniu polityki od społeczeństwa.
~miro
nastepna POrażka gajowej kreaurury, tym razem bardzo kosztowna
~żenuła
Bolek nie dał nam w końcu 100 milionów, a Bronek jeszcze zabrał 100 milionów!
~pytam
Czy jest prawna mozliwosc pociagnac do odpowiedzialnosci komorowskiego platforme Antyobywatelska Kopacz i psl za ten nieuzasadniony wydatek? Np pozew zbiorowy zeby oddali ze swojej kieszeni? 100 mln zlotych to powazne pieniadze.
~darecki
Sadzę, że średnia frekwencja w referendum w całym kraju będzie poniżej 9%. W mojej komisji wyborczej w mieście > 200 tys. mieszkańców była na poziomie ok. 8,5%, a były takie komisje, gdzie była jeszcze niższa. Winne jest słabe rozpropagowanie referendum w mediach, bo partiom politycznym zależało, aby referendum było nieważne. Sadzę, że średnia frekwencja w referendum w całym kraju będzie poniżej 9%. W mojej komisji wyborczej w mieście > 200 tys. mieszkańców była na poziomie ok. 8,5%, a były takie komisje, gdzie była jeszcze niższa. Winne jest słabe rozpropagowanie referendum w mediach, bo partiom politycznym zależało, aby referendum było nieważne. Zauważyłem, że nie było fali głosujących po mszy w kościele, a zawsze głosujący w wyborach przychodzą falami po zakończeniu mszy. Czyżby księża nawoływali wiernych, aby bojkotowali referendum? Z góry było wiadomo, że większość głosujących będzie przeciwko finansowaniu partii politycznych z budżetu, a partie chcą żyć na nasz koszt. Tylko zniesienie progu ważności referendum może spowodować, że ludzie będą chodzić na referenda, bo skończy się gra na frekwencję. Należy jak najszybciej wprowadzić zmiany legislacyjne i znieść próg ważności referendum w myśl zasady: kto nie chodzi (głosować) ten sam sobie szkodzi.
~burza
Frekwencja nie przekroczy 10 proc.
~StanZagórski
POlszewiki oddajcie 100 milionów za referendum, z dotacji na partie a wtedy udowodnicie, że jesteście przeciw finansowaniu partii z budżetu państwa. Co wy na to?

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki