Złoża pod Legnicą, największe w Europie, oszacowano na ponad 40 miliardów ton. Znajdują się jednak na głębokości około 200 metrów, a to uniemożliwia uruchomienie kopalni odkrywkowej. Szansą na ich eksploatacje jest podziemna biogazyfikacja. Polega ona na wpuszczeniu pod ziemie szczepów odpowiednich bakterii, które zmieniłyby węgiel w gaz. Wyrobiska, powstałe po wydobyciu gazu, wypełnianoby dwutlenkiem węgla i pozostałościami z wyrobisk kopalń, należących do KGHM Polska Miedź.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej"
"Rzeczpospolita"/apl/Siekaj
Źródło:IAR