Średnio o 18 proc. w ciągu roku i o przeszło 51 proc. względem 2015 r. – o tyle wzrosły średnie czynsze płacone przez najemców w Polsce – wynika z danych Eurostatu za listopad 2022 r. Wyraźniej podwyżki stawek odczuli jedynie Litwini.


Względem listopada 2021 r. średnie kwoty płacone właścicielom wynajmowanych mieszkań przez najemców wzrosły na Litwie o 30 proc. Zgodnie z danymi Eurostatu, dwucyfrowa podwyżka miała miejsce także w Polsce (+18 proc.), w Estonii (+15 proc.), na Węgrzech i w Słowenii (+14 proc.) oraz w Irlandii (+10 proc.).
Zgodnie z danymi Bankier.pl udostępnionymi przez serwis nieruchomości Otodom, przeciętne stawki dyktowane przez wynajmujących mieszkania w największych polskich miastach wzrosły jeszcze szybciej od średniej podanej przez Eurostat. Szczególnie wyraźnie w ujęciu rocznym wzrosła wycena kawalerek. O ile w Lublinie wzrost wyniósł 19,3 proc., o tyle już w Łodzi i Krakowie oczekiwano średnio o ponad 40 proc. więcej niż w listopadzie 2021 r.
Polska znalazła się również w czołówce wzrostów, jeśli listopadowe stawki porównamy z cenami notowanymi na początku 2015 r. W tym przypadku wzrost wyniósł 52 proc. Mocniej wzrosły kwoty płacone przez najemców na Litwie (+63 proc.), w Estonii (+59 proc.) oraz na Węgrzech (+55 proc.). Spośród państw tzw. starej Unii, czynsze najmocniej „podrożały” w Irlandii, gdzie, podobnie jak w Polsce, zanotowano +52 proc.
Zmiana średnich cen czynszów płaconych przez najemców w państwach UE |
|
---|---|
Państwo |
Zmiana względem 2015 r. |
Litwa |
+62,9 |
Estonia |
+59,2 |
Węgry |
+55,3 |
Irlandia |
+51,7 |
Polska |
+51,5 |
Słowenia |
+49,1 |
Malta |
+25,9 |
Austria |
+25,4 |
Czechy |
+25,0 |
Rumunia |
+22,8 |
Bułgaria |
+20,7 |
Holandia |
+17,4 |
Portugalia |
+17,3 |
Cypr |
+15,4 |
Belgia |
+14,9 |
Chorwacja |
+13,4 |
Finlandia |
+12,9 |
Niemcy |
+11,9 |
Dania |
+11,0 |
Słowacja |
+10,3 |
Szwecja |
+10,2 |
Luksemburg |
+10,0 |
Hiszpania |
+7,3 |
Łotwa |
+5,8 |
Włochy |
+3,5 |
Francja |
+3,0 |
UE |
+9,4 |
Strefa Euro |
+8,6 |
Źródło: Bankier.pl na podstawie Eurostatu |
Wracając jednak do zanotowanych przez Eurostat wzrostów, kwoty płacone przez najemców zwiększyły się w ciągu ostatnich blisko ośmiu lat szybciej, niż inflacja HICP podawana przez europejski urząd statystyczny. Ta wyniosła w Polsce w analizowanym okresie 36,5 proc.
O rekordowych stawkach na polskim rynku najmu piszemy od ponad pół roku. Wpływ na ten stan miało wiosenne zachwianie względnej równowagi między popytem i podażą spowodowane napływem do Polski fali uchodźców z Ukrainy w związku z rosyjską inwazją na ten kraj.
Oprócz uchodźców, popyt na rynku najmu generowany był także przez te osoby, które w związku z rosnącymi stopami procentowymi i spadającą drastycznie zdolnością kredytową nie mogły pozwolić sobie na zakup mieszkania na kredyt.
Z drugiej strony notowane pod koniec 2022 r. pierwsze, jednak nieznaczne, korekty średnich cen ofertowych mogą wskazywać, że potencjał do dalszych wzrostów cen najmu się wyczerpał. O scenariuszach, które musiałyby się wydarzyć, by doszło do spadku stawek na rynku najmu pisaliśmy ostatnio w artykule „Rynek nieruchomości w 2023 roku. Nieznaczne spadki cen mieszkań i wciąż rekordowo drogi najem”.