Najpierw studia
Pierwszym krokiem do wykonywania zawodu lekarza jest ukończenie 6-letnich studiów na wydziale lekarskim na jednej z 11 akademii medycznych.
Najtrudniejszy jest – jak twierdzą sami zainteresowani – pierwszy rok. Nowo przyjęci studenci muszą oswoić się z innym niż w liceum systemem nauki, z zajęciami i wykładowcami. Czekają ich bardzo trudne zajęcia z anatomii i patofizjologii. Dodatkowo dochodzą zajęcia m.in. z biologii, chemii, histologii, historii medycyny ratunkowej, języka czy psychologii lekarskiej. Oprócz teorii przyszli lekarze muszą brać udział w zajęciach praktycznych (najczęściej organizowanych w przyuczelnianych szpitalach). W czasie wakacji odbywają jednomiesięczną praktykę w szpitalu.
W kolejnych latach zakres studiów zostaje rozszerzony o naukę z zakresu biochemii, biofizyki, fizjologii, anatomii klinicznej czy medycyny molekularnej. Dodatkowo student musi ponownie odbyć praktyczną naukę zawodu m.in. w laboratorium oraz w przychodni. Na szóstym, ostatnim roku studiów dochodzą nowe przedmioty – ortopedia i traumatologia, ginekologia i położnictwo, neonatologia czy medycyna ratunkowa i katastrof. Studia kończą się egzaminem.
Staż podyplomowy
Ukończenie akademii medycznej na wydziale lekarskim nie daje jej absolwentom pełnego prawa wykonywania zawodu. Aby je uzyskać, wcześniej muszą oni odbyć roczny staż podyplomowy, a następnie zdać lekarski egzamin państwowy (LEP).
W czasie stażu realizowany jest określony program obejmujący m.in. naukę chorób wewnętrznych, pediatrii, chirurgii ogólnej, położnictwa i ginekologii. Nauka poszczególnych dziedzin (tzw. staże cząstkowe) kończy się kolokwiami.
Jakie dokumenty muszą złożyć w biurze Komisji Staży Podyplomowych, działających przy okręgowych izbach lekarskich, lekarze ubiegający się o przyznanie miejsca stażowego ? Komu w pierwszej kolejności jest przyznawane przez właściwą izbę lekarską miejsce stażowe? Co lekarz uzyskuje po zdaniu LEP-u, a co po zdaniu PES-u? Dlaczego etaty rezydenckie są bardzo atrakcyjne ?
Więcej: Gazeta Prawna 15.09.2008 (180) – str.17
Dominika Sikora